Bartosz Walewski został powiatowym państwowym inspektorem sanitarnym w Kętrzynie. Po czteroletniej pracy w „sanepidzie”, deklaruje znajomość problemów swoich współpracowników, chęć współpracy z wszelkimi instytucjami oraz apolityczną służbę z inspekcji. Zachęcamy do przeczytania krótkiego wywiadu, który przeprowadził Robert Majchrzak.
- Na początku gratuluję nominacji. Proszę przypomnieć jak długo jest Pan związany z „sanepidem”?
- Dziękuję Panie redaktorze. Pracę w Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej rozpocząłem 1 czerwca 2021 roku na stanowisku młodszego asystenta diagnosty laboratoryjnego. To były dobre cztery lata pracy dla mnie.
- To znaczy, że teraz szefuje Pan swoim niedawnym koleżankom i kolegom z pracy. To ułatwienie, czy utrudnienie?
- Słowo szefuje chyba nie bardzo pasuje do roli Powiatowego Państwowego Inspektora Sanitarnego i dyrektora Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej. Odpowiednim słowem będzie kieruje i zarządza. Współpraca z moimi koleżankami i kolegami układa się bardzo dobrze, ponieważ byłem szeregowym pracownikiem i znam problemy i potrzeby pracowników, jak również problemy z jakimi borykają się mieszkańcy powiatu kętrzyńskiego. Uważam, że mam bardzo uczciwie pracujący i merytorycznie przygotowany zespół, więc to może być duże ułatwienie w codziennej pracy jako dyrektora.
- Co, Pana zdaniem, zdecydowało, że otrzymał Pan tę nominację?
- Ustawa o państwowej inspekcji sanitarnej jednoznacznie określa, kto może piastować funkcję Powiatowego Państwowego Inspektora Sanitarnego. Niezbędne jest wykształcenie określone w ustawie oraz zaufanie i pozytywna opinia Wojewody Warmińsko-Mazurskiego oraz Wojewódzkiego Państwowego Inspektora Sanitarnego.
- Biorąc pod uwagę układ sił politycznych w naszym regionie, na pańskim miejscu można było spodziewać się nominata Platformy Obywatelskiej. Pan nie jest związany z tą partią.
- Nie jestem członkiem Platformy Obywatelskiej. Służbę w inspekcji traktuję jako apolityczną.
- Jest Pan inspektorem powiatowym. W poprzedniej kadencji samorządu był Pan radnym powiatowym. O pańską dobrą współpracę ze Starostą Kętrzyńskim możemy więc chyba być spokojni?
- Tak. Do zadań Państwowej Inspekcji Sanitarnej należy silna współpraca z organami administracji samorządowej. Ze starostą, Michałem Kochanowskim, współpracowałem 5,5 roku w poprzedniej kadencji. Współpracę naszą określę jako bardzo dobrą i merytoryczną. Zapewniam mieszkańców powiatu kętrzyńskiego, że będę tę współpracę kontynuował.
Jako radny powiatowy uczestniczyłem w posiedzeniach powiatowego zespołu zarządzania kryzysowego oraz w komisji bezpieczeństwa. Teraz, jako powiatowy państwowy inspektor sanitarny, będę brał udział w pracach tych organów. Nie jest mi obca tematyka współpracy z powiatowymi służbami, inspekcjami i strażami.
- „Sanepidowi” przypisane są funkcje kontrolne i zapewne trudno w tym kontekście mówić o celach w działaniu. Ale może zdradzi nam Pan jakieś swoje plany co do funkcjonowania kętrzyńskiej jednostki?
- Kluczowe są dwie ustawy, które tak naprawdę stanowią istotę funkcjonowania powiatowych państwowych inspekcji sanitarnych, tj. ustawa o państwowej inspekcji sanitarnej oraz ustawa o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi. Co do planów jakie mam w stosunku do mojej jednostki, to na początku chcę dać pracownikom poczucie stabilności, jeżeli chodzi o wykonywanie swoich obowiązków, szeroko promować wszystkie akcje, które Główny Inspektor Sanitarny organizuje oraz skupić się na administrowaniu obiektem, w którym mieści się PSSE w Kętrzynie. ,,Sanepid” to przede wszystkim funkcja kontrola, ale będę starał się, aby nasza jednostka była otwarta i przyjazna obywatelom. Liczę również na dobrą współpracę ze wszystkimi samorządami: burmistrzami i wójtami z powiatu kętrzyńskiego.
Obiad, który zmienia świat
Serio,niech ta Pani skorzysta z piwniczki,które jej rodzice,dziadkowie przechowują na zimę przetwory działkowe,nie nawet tego młodym się nie chce wolą sklepowe bo ładnie na półce ułożone i kuszą w blasku neonów kolorami i reklamami.
Taka prawda
11:28, 2025-12-03
List czytelniczki: Wyrzut sumienia fundacji
Jej wyborcy? Ponoć mieszka w Karolewie a na czas wyborów w Kętrzynie. Mówią, że odrazu po wyborach już się przeprowadziła do siebie do Karolewa. Jak to nazwać, świadome wprowadzenie ludzi w błąd? Powinna zrzec się mandatu i przeprosić!
Stach
07:59, 2025-12-03
List czytelniczki: Wyrzut sumienia fundacji
Niedopuszczalne zachowanie radnej w stosunku do starszej pani. Co na to jej wyborcy i co na to Burmistrz?
Agnieszka
07:55, 2025-12-03
List czytelniczki: Wyrzut sumienia fundacji
Kiedy pójdziecie zapisać się do lekarza w Przychodni to będziecie mieli szczęście jak w tym samym dniu będziecie przyjęci i jeszcze dodam od siebie,że aby osiągnąć taki wynik trzeba z rana stanąć w kolejkę kiedy Przychodnia jest jeszcze zamknięta a w tym czasie czy mróz,wiatr czy pada musisz wykazać się męstwem,żeby osiągnąć taki sukces przed rejestracji okienkiem,ale nie jest tak źle kiedy ludzie dla pokrzepienia serc z sobą się spotkają i pogadają,ta atmosfera działa jak kuracja zbiorowa a jeszcze jak kolejki nam zlikwidują do lekarzy to będziemy zadziwieni,że cudownie jesteśmy leczeni.
Zbyszek
06:43, 2025-12-03
6 1
Hahaha apolityczy awans nooo jasne kolejny koleś kucharza któremy bez mydła w kazdej chwili wchodził. Może wywiad z byłą dyrektor Pania Irminą warto zrobić?
6 5
Czyli można się spodziewać kontroli jednostek miejskich pod specjalnym nadzorem i powiatowych ze specjalnym traktowaniem? Rzygać się chce od tych widocznych układów na kazdym kroku, co to razem mogą więcej.
2 1
Tak tak lizusy bójcie się!
6 2
A dotychczas jednostka nie była przyjazna i otwarta? Brakowało pracownikom poczucia stabilności? Przecież epidemia Covid była wielkim egzaminem tej ekipy zdanym na 5+ jal pamietamy z relacji na sesjach prady powiatu a tu nagle takie zmiany? W 4 lata od młodszego asystenta na dyrektora fiu fiu dobrze poznał zespół od wewnątrz no to teraz będą dopiero zmiany.
1 2
Zasłużony awans, gratulacje.
3 1
Zaslużony czym? Układem ze starostą? Wśród wieloletnich pracowników Sanepidu są napewno bardziej zasłużeni slużbie tylko nie maają układu z ekipą i tyle. Żenujące są te dziwne awanse w ostatnich latach. Slabe to i śmieszne.
3 1
Był radnym powiatowym... no i mamy rozwiązanie zagadki. Nikt tu nawet nie ukrywa przypadku ewidentnego nepotyzmu. Razem Mogą Więcej
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu tygodnikketrzynski.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz