Prezes Komecu: Nie mogę pozwolić na obrażanie pracowników

Do Rafała Rypiny, przewodniczącego Rady Miasta w Kętrzynie, zostało skierowane pismo-wystąpienie, w którym jego autor domaga się zakończenia publicznego obrażania spółki Komec. Autorem pisma jest Michał Krasiński, prezes zarządu spółki, z którym rozmawiamy o przyczynach tego działania.

Panie prezesie, o co chodzi z tym wystąpieniem?

Zwróciłem się z tym wystąpieniem ze wglądu na przyzwolenie co sesję na teatr jednej kłamliwej jednostki, której imienia i nazwiska nie ma sensu nawet przytaczać. To co-sesyjne przedstawienie obłudy, niedomówień, półprawd, prowokacji i w końcu kłamliwych informacji jest nie do zaakceptowania, jednak się odbywa. Kłamliwy aktor wykorzystuje skrzętnie luki w naszym systemie prawnym i nie ma możliwości pociągnięcia go do odpowiedzialności, a pan przewodniczący, nie wiem z jakich powodów, na to pozwala. Gdyby chodziło personalnie o mnie, to nie zwróciłbym na to uwagi, bo takie jednostki nie są w stanie mnie obrazić czy dotknąć, ale kłamliwy aktor atakuje i obłudnie obraża pracowników spółki Komec, a na to nie mogę pozwolić, bo oni na to, za swoją ciężką pracę, po prostu nie zasługują.

Co ma Pan na myśli, mówiąc o teatralnych i kłamliwych wystąpieniach?

Po pierwsze: Urząd Regulacji Energetyki, nigdy nie zgodził się, nie zgadza się czy nie zgodziłby się na wprowadzenie jakichkolwiek obciążeń, niezwiązanych z produkcją czy przesyłem ciepła. Dodatkowo, remont budynku przy ul. Dworcowej 6 nie był i nie będzie częścią, żadnej taryfy na ciepło. Po drugie: nieruchomość przy ul. Dworcowej 6 została kupiona przez poprzedni zarząd spółki Komec (w poprzedniej kadencji samorządu). Pragnę podkreślić w tym momencie, że obecny zarząd nigdy nie podjąłby takiej decyzji, gdyż była ona wręcz nielogiczna. My zastaliśmy, budynek wyremontowany, na etapie termomodernizacji, bez dachu, generujący koszty, a Komec de facto utrzymywał dwie siedziby: Dworcowa 10 i Dworcowa 6. W związku z tym została podjęta decyzja o dokończeniu remontu. Zarząd spółki podjął decyzję o ogłoszeniu przetargu. Przy przetargu pracowała niezależna komisja przetargowa, a wpływ zarządu ograniczony był do zatwierdzenia wyników postępowania. Taka jest prawda i dziwi mnie, że aktor, mając informacje, że pieniądze „poszły bokiem”, nie zgłasza tej sprawy do odpowiednich organów. Po trzecie: Spółki, takie jak Komec, nie są w stanie kupić jednorazowo i całościowo węgla ze wglądów finansowych i możliwości składowania. Z tych samych względów, żadna z podobnych spółek w województwie, czy w kraju, nie praktykuje takich rozwiązań. Kłamstwem jest, że zarząd i spółka „zaspały”, czy za późno zakupiły węgiel. Przetarg na węgiel roku 2022 i 2023 został rozpisany w tych samych ramach czasowych, co w latach 2019, 2020 i 2021 roku.

Zdaniem prezesa zarządu Komecu, do „teatru jednej kłamliwej jednostki” dochodzi podczas sesji rady miasta. Fot. Archiwum TK

W tych „wystąpieniach” jest też mowa o kupowaniu węgla po zawyżonych cenach.

Nikt nie mógł przewidzieć, nie tylko w Kętrzynie, ale i na całym świecie, kryzysu energetycznego i problemu z dostępnością i drastycznym wzrostem cen paliw kopalnych w roku 2022. Kłamstwem jest, że Komec kupował węgiel po zawyżonych cenach. Sytuacja w tym okresie była dynamiczna i ekstraordynaryjna, a zarząd przeprowadził z sukcesem spółkę przez ten trudny okres, zapewniając wszystkim odbiorcom ciepło systemowe dla centralnego ogrzewania i podgrzania ciepłej wody, o zamówionych parametrach. Miał węglowy w szczycie kryzysu Komec kupował po 1 750 złotych, gdy cena dochodziła nawet do 2 500 złotych. Takie są fakty.

Być może coś zostało niedopowiedziane?

Spółka Komec funkcjonuje na podstawie dwóch dokumentów: Ustawy o samorządzie i spółkach komunalnych oraz kodeksu spółek handlowych. Niektórzy samozwańczy kontrolerzy i kłamliwi aktorzy o tym zapominają. Z tego względu niektóre z dokumentów są tajemnicą spółki i mogą być udostępnione, ale nie powinny być, ze względu na kwestie biznesowe, ujawniane dalej lub do ogólnodostępnej wiadomości. Zarząd od 2019 roku nigdy nie odmówił informacji publicznej, jeśli nie stanowiła ona tajemnicy przedsiębiorstwa i wielokrotnie odpowiadał, przed upływem terminów, ze względu na chęć dochowania transparentności i przejrzystości.

Poza tym zarząd spółki Komec nigdy nie złamie prawa, rozporządzenia RODO, udostępniając informacje na temat swoich klientów, kontrahentów i współpracowników. Tego oczekuje kłamliwy aktor i samozwańczy kontrolerzy. Do weryfikacji i nadzoru takich informacji są wyspecjalizowane służby i organy.

Czego oczekuje Pan od przewodniczącego Rady Miasta Kętrzyn?

Pomniejszych kłamstw i pomówień mógłbym wymieniać jeszcze kilkanaście albo kilkadziesiąt, ale skoro kłamliwy aktor żałosnego teatru nie ma racji w sześciu przypadkach, to jeśli coś wygląda jak kaczka, chodzi jak kaczka i zachowuje się jak kaczka, to kaczką jest!

Mam nadzieje, że dając co sesję szanse na obrażanie spółki i kłamanie na temat spółki, przewodniczący Rady Miasta Kętrzyn odczyta publicznie moje wystąpienie, a co do kłamliwego, obłudnego teatru jednego, miernego aktora, położy temu kres. Pod względem etycznym, moralnym czy zawodowym ten człowiek nie ma prawa nikogo, ani niczego oceniać. Robert Majchrzak