PAP/Leszek Szymański
Gminy nadal mają problem z uchwałami w sprawie diet radnych. Tylko w ostatnich tygodniach WSA w Olsztynie uchyliło dwie tego typu uchwały z powodu ich nieopublikowania w wojewódzkim dzienniku urzędowym - ustalił Serwis Samorządowy PAP.
Na wniosek prokuratorów rejonowych WSA w Olsztynie stwierdził nieważność uchwał rady miejskiej w Suszu oraz rady miejskiej w Młynarach dotyczących przyznawania i ustalania wysokości diet dla radnych. W obu przypadkach powodem był brak publikacji aktu w wojewódzkim dzienniku urzędowym.
Radni Suszu tłumaczyli, że z przytoczonych przez prokuratora przepisów i wyroków sądów administracyjnych wynika, że zaskarżona uchwała nie stanowi aktu prawa miejscowego, co przesądza, że nie podlega publikacji w wojewódzkim dzienniku urzędowym. Rada zaznaczyła, że stanowisko to jest zgodne m.in. z rozstrzygnięciami nadzorczymi wojewody kujawsko-pomorskiego.
WSA nie podzielił jednak tego stanowiska wskazując, że w orzecznictwie Naczelnego Sądu Administracyjnego jest ugruntowane stanowisko, zgodnie z którym uchwała w sprawie ustalenia zasad przyznawania i wysokości diet radnych jednostek samorządu terytorialnego stanowi akt prawa miejscowego (zob. np. wyroki NSA: z 14 czerwca 2022 r. III OSK 5279/21; 17 listopada 2021 r. III OSK 4382/21; z 28 kwietnia 2020 r. II OSK 570/19; z 7 listopada 2017 r. II OSK 2794/16; z 29 stycznia 2015 r. II OSK 3270/14, CBOSA).
Zdaniem sądu jeżeli uchwała zawiera przynajmniej jedną normę o charakterze generalnym i abstrakcyjnym, „to w sprawie możemy mieć do czynienia z aktem prawa miejscowego”.
Jak zauważył WSA, zakwestionowana przez prokuratora uchwała rady miejskiej zawiera normy abstrakcyjne, ponieważ diety mają charakter powtarzalny. Z kolei przepisy te mają charakter generalny, gdyż ich adresatem nie jest konkretna osoba, ale każdy mieszkaniec, który pełniłby określoną w tej uchwale funkcję.
Sąd przyznał, że wprawdzie krąg adresatów tej uchwały nie jest liczny, „to jednak przez określenie go wspólną cechą, jaką jest pełnienie wskazanej w niej funkcji, przepisy te stały się generalnymi”.
„Nie ulega również wątpliwości, że uchwała zawiera przepisy normatywne, na podstawie których jej adresaci uzyskali uprawnienia do diety. Uchwała ta została wydana na podstawie delegacji ustawowej zawartej w art. 25 ust. 4, 6 i 8 u.s.g. Ponadto nie jest związana z kadencyjnością rady, co oznacza, że uchwała ta zachowuje ważność także po zakończeniu kadencji organu stanowiącego, który ją uchwalił” – czytamy w uzasadnieniu postanowienia sądu.
Dlatego, jak zaznaczył WSA, „skoro przedmiotowa uchwała stanowi akt prawa miejscowego, to powinna być opublikowana w wojewódzkim dzienniku urzędowym”.
Źródło informacji: Serwis Samorządowy PAP
Pracownik kętrzyńskiej firmy złapany na kradzieży
Dziś nad ranem czytałem artykuł Pana redaktora o Spółdzielni Pionier zarządzanego przez prezesa Pana Kulasa i chciałem dokładnie go przestudiować,ale kiedy już wiemy,że jest na jego miejsce inny prezes powołany to dałem se na luz bo takie mamy zmiany.Nowy wiadomo pokazał się jako mocno gospodarny w opłatach za ciepło i to parę lat wstecz -piękna rzecz.Jest jeszcze powiastka jak gwiazdka na choinkę,Spółdzielnia ma możliwość wpłacać pieniądze na konto oprocentowane,takie będzie teraz zarządzanie,kiedy i na co i kto będzie tymi procentami rządził i kiedy bo to procent długoterminowy jak rozumiem a co z bieżącymi wydatkami chyba trzeba zadbać o wypłaty dla pracowników Spółdzielni bo na co balkony porobione z ociepleniem,szczyty bloków elegancko wykończone aby do Nowega Roku.
Spółdzielca ?
08:12, 2025-12-22
Pracownik kętrzyńskiej firmy złapany na kradzieży
Suma sumarum to po 30 latach dziś się dowiedziałem,że takie piękne formy na koniec kadencji Farela zostały popękane,tyle naszej pracy z Narzedziowni zostało zniwelowane,czy to przypadek bo zaraz kupił nas Philips,który swoją produkcję wznowił,cały park maszynowy przeszedł w prywatne ręce kierownika Narzedziowni.Słyszałem od pewnej osoby z kręgów średniego dozoru,że jeden z liderów w fabryce mówił : -Czym gorzej tym lepiej ?
Zbyszek
16:27, 2025-12-21
Pracownik kętrzyńskiej firmy złapany na kradzieży
Może teraz temat pochodny wyliczanie ciepła przez Spółdzielnię "Pionier" mam mieszkanie na dole i dopłacić muszę za dwa lata wstecz,lecz nie narzekam każą to muszę ale czemu i czy inni dostali po kieszeni ?🙂
Eureka
10:39, 2025-12-21
Pracownik kętrzyńskiej firmy złapany na kradzieży
Tego nikt nie odgadnie co musiało tam stać się na bazie,gdzie monitoryng całodobowy i to taki,że odczyta godzinę na zegarku,ochrona,czujne oko szefa i kolegów grono.Zwykle na takich bazach czuć rodzinną atmosferę ale jak widać w rodzinie musi być wyjątek.Przecież można było dać napomnienie i po sprawie gdyby dalej nie posłuchali to tak jak teraz szef nie wytrzymał i musiał zakończyć współpracę,Szkoda mi tylko rodzin tych Panów i to przed Świętami.
Zbychu
09:13, 2025-12-20