pixabay
Życie to nieprzewidywalny ciąg zdarzeń i zagrożeń. Nie sposób przewidzieć wszystkiego i uchronić siebie oraz swoją rodzinę przed niebezpieczeństwem. Jednak można nauczyć się prawidłowego reagowania w obliczu pewnych kategorii wydarzeń. Prowadzenie akcji reanimacyjnej czy umiejętność wykonywania opatrunku może przeważyć o czyimś życiu i zdrowiu. Dlatego edukacja dla bezpieczeństwa jest jednym z kluczowych przedmiotów nowoczesnej i odpowiedzialnej szkoły.
Zajęcia dla bezpieczeństwa, kojarzone także jako przysposobienie obronne, pozwalają na naukę podstawowych sposobów udzielania pierwszej pomocy. Dlaczego jest to aż tak ważne?
Tocząca się tuż za granicą wojna pobudziła poczucie niebezpieczeństwa i zagrożenia. Jednak życie ludzkie jest na tyle kruche, że nawet w czasie pokoju bardzo łatwo o tragiczny wypadek, na który trzeba reagować szybko.
Istnieje wiele doskonałych książek do nauki prawidłowego zachowania w trudnych sytuacjach zagrożenia. Bardzo znana jest "Edukacja dla bezpieczeństwa" uznanego wydawnictwa WSiP. Znaleźć w niej można wszystkie potrzebne informacje. Jednak sposób podania wiedzy ma ogromne znacznie dla uczniów. Pod tym względem warto również polecić "Żyję i działam bezpiecznie" od Nowej Ery. Wskazuje ona na bardzo przystępne przykłady, a bogate ilustracje dobrze uzupełniają prosty, ale wyczerpujący materiał tekstowy. Jednak nawet najlepszy podręcznik nie zda egzaminu bez wprawnego nauczyciela, który będzie nadzorował prawidłowe wykonywanie poszczególnych czynności. Z tego też powodu warto wybrać placówkę edukacyjną stawiającą na doświadczoną kadrę nauczycielską. Także w ramach zajęć dla bezpieczeństwa.
Domek na działkę ROD w Kętrzynie
Tyle pisania i na nic,kiedy przeczytalem zdanie : -Chcą spędzić na działce tylko weekendy.Człowieku na działce trzeba zapierniczać jak górnik albo melorant i jak mały samochodzik.To po pierwsze a to drugie altanka fakt ale kiedy muchy i komary gryzą ja mam inne plany spacer nad naszym jeziorkiem albo wypad rowerem poza miasto,ścieżka rowerowo-piesza cię poprowadzi.
zbyszek
05:52, 2025-12-12
Korsze mówią „nie” przemocy
... a może zamiast ogłupiać młodzież propagandą zastępczych problemów to zatrudnić dzieciaków do stania w kolejkach do lekarza w imieniu babci czy dziadka - poznają prawdę co "daje" nasz rząd i nasz samorząd a przy tym nie zmokną, no i wtedy może na swoje dorosłe życie wymyślą politykę, ograniczą biurokrację która nie będzie tak po-pis-owo durna jak obecnie. Pozdrówka od obu Konfederacyj, mamy know-how.
chodzom bo muszom...
20:47, 2025-12-11
120 miejsc w straży granicznej
Nie można nierobów zza biurka, że szczególnym uwzględnieniem kadr, przesunąć na granicę? Po co w ogóle im są potrzebne mundury w ciepłym biurze, to już większy sens ma noszenie munduru przez listonosza, który musi doręczyć przesyłki nie bacząc na pluchę i słotę.
wopista
09:42, 2025-12-11
Korsze mówią „nie” przemocy
A to jest co jak chory idzie do lekarza rodzinnego gdzie wcześniej miał zlecone badanie w laboratorium ufa komputerom,że wynik z badań jest na stonie lekarza rodzinnego a tu ZONK dyla z buta aby dostarczyć pismo z laboratorium medycznego przed oblicze rodzinnego lekarza.
Kto chodzi ten wycho
09:35, 2025-12-11