Mimo silnego i wszechobecnego wiatru, który w czwartek opanował cały powiat kętrzyński, strażacy zmagali się nie tylko z żywiołem. Na przykład ci z Reszla zostali wezwani na ratunek kotu.
- Trzeci dzisiejszy wyjazd nie był związany z wiatrem. Do studni wpadł kot, który nie miał szans na samodzielne wyjście - poinformowali druhowie z Ochotniczej Straży Pożarnej w Reszlu.
Zwierzak został wydobyty na powierzchnię cały i zdrowy. Wcześniej reszelscy strażacy usuwali powalone na drogę konary drzew oraz interweniowali na alarm czujki tlenku węgla. red
Fot. OSP Reszel
***** tvn14:01, 02.12.2021
Fiu fiu fiu,ale sukces...
Barbara16:28, 02.12.2021
Sukces ,sukces,Majchrzak nic nie piszesz o wojnie na naszej granicy.W Kętrzynie mieszkają dobrzy ludzie,zróbmy zbiórkę na słodycze i owoce dla naszych bohaterskich służb mundurowych.
Barbara19:45, 02.12.2021
Tego się nie spodziewałam.Majchrzak piszesz rzetelnie,może napisz nam co słychać u czopka powiatowego,jak po kontroli skarbowej w elewatorze Kętrzyn.I jak kontrola u twoich ziomali na Kurpiach.
Czy to prawda?09:27, 03.12.2021
Do ratowania jakich zwierząt można wzywać straż pożarną?Koty,psy,kury,kaczki,gęsi,owce,barany,szczury,gołębie,jeże?
0 0
Popieram,świetny pomysł,idą Święta Bożego Narodzenia a oni tam na granicy bronią nas,w oderwaniu od rodzin!Dajmy im znać,że nie są sami,że jesteśmy z nimi!Może narodowcy coś zorganizują?Może Owsiak coś ze swego majątku uszczknie?