Kłamstwa, manipulacje, oszczerstwa - takimi kryteriami prowadzi swoją kampanię grupa referendalna w gminie Barciany. W niepohamowanym parciu do dyskredytacji Marty Kamińskiej, ludzie ci wymyślają coraz to nowsze, rzekome problemy gminy. Najnowszą informacją przeszli jednak samych siebie.
W przekazie informacji, a raczej dezinformacji, inicjatorzy referendum korzystają m.in. z usług pewnej strony internetowej, szumnie i na wyrost zwanej portalem. To właśnie na tej stronie ukazał się dziś tekst, jakoby gminne finanse były w ruinie, gdyż rachunek bankowy barciańskiego samorządu zajął komornik. Ktoś, kto napisał, że wierzytelność około 18-19 tysięcy złotych ma wpływ na sytuację finansową jakiegokolwiek samorządu, jest albo ignorantem, albo ma problemy z liczeniem, albo jest po prostu kretynem. Jest jeszcze jednak opcja - ten ktoś ma w tej dezinformacji jakiś interes. Wystarczy przecież chwilę pomyśleć i sięgnąć do najprostszych nośników informacji, by dowiedzieć się, że Gmina Barciany dysponuje w tym roku budżetem około 70 milionów złotych. Czy jakikolwiek wpływ na zaburzenie takiego budżetu może mieć 18 lub 19 tysięcy złotych? Niech każdy odpowie sobie sam.
Reakcja Marty Kamińskiej na te brednie była natychmiastowa. W swoim oświadczeniu, które zostało przysłane m. in. do naszej redakcji, wójt gminy Barciany pisze wprost: „Gmina nie przechodzi żadnej „zapaści finansowej” o czym pisze, zastrasza autor artykułu. Nie posiada też ukrytych długów. Wszystkie zobowiązania są jawne i znajdują się w kwartalnych sprawozdaniach, publikowanych na stronie bip.barciany.pl. Wydźwięk artykułu sugeruje ogromne problemy finansowe, a wręcz „finansową zapaść”. Nie jest to prawda! Oświadczam, że sytuacja gminy Barciany jest stabilna, a artykuł to czyste oszczerstwo!”
Zresztą, pod oświadczeniem podpisała się również Magda Świercz, skarbnik gminy Barciany. Czy można było odpowiedzieć dosadniej? Oficjalnie nie, mniej oficjalnie - różne epitety cisną się na usta, oceniając wspomniany artykuł.
W swoim oświadczeniu Marta Kamińska i Magda Świercz wyjaśniają też o co w tym wszystkim chodzi, o co nie pokusił się autor tekstu. Gmina Barciany przejęła spadek po zmarłym mieszkańcu, na podstawie ustawy, z dobrodziejstwem inwentarza. Gmina nie miała możliwości uniknięcia spadkobrania. Na mocy orzeczenia z 2 czerwca 2025 r. Sąd Rejonowy w Kętrzynie zasądził kwotę 18 193 zł na rzecz firmy zajmującej się skupowaniem wierzytelności, zastrzegając pozwanej Gminie Barciany prawo do powoływania się w toku postępowania egzekucyjnego na ograniczenie jej odpowiedzialności do wartości ustalonego w spisie inwentarza. Ograniczenie, wynikające na podstawie spisu, zostało ustalone do kwoty 19 300 zł. Taką kwotę Gmina powinna zapłacić.
- Nie skarżyliśmy rozstrzygnięcia z uwagi na brak podstaw. Wskutek braku uiszczenia należności, wszczęta została egzekucja i ta kwota, plus niewielka należność, wynikająca z odsetek oraz kosztów procesu, została zajęta przez komornika - czytamy w oświadczeniu.
W sumie drobna sprawa, która w przestrzeni publicznej miała urosnąć do rangi ogromnego problemu. Tylko czy w takiej sytuacji inicjatorom referendum w gminie Barciany można jeszcze w cokolwiek wierzyć? rm
Kolejne kłamstwo referendalne zdementowane
A koleś co pisał o tym komorniku na gminie przypadkiem sam nie ma komornika za alimenty?
Marek
17:54, 2025-12-04
Kolejne kłamstwo referendalne zdementowane
Tak łatwo wyjaśnionego kłamstwa już dawno nie widziałem
Zbych
17:24, 2025-12-04
Kolejne kłamstwo referendalne zdementowane
Jak można wierzyć komuś kto alimentów nie płaci
To szuja jest
17:14, 2025-12-04
Kolejna droga w gminie Barciany
Ludzi z poza Kętrzyna,którzy jeszcze mieszkają w okolicznych terenach trzeba podziwiać i szanować.
Kolarz
03:37, 2025-12-04
1 0
Jak można wierzyć komuś kto alimentów nie płaci
1 0
Tak łatwo wyjaśnionego kłamstwa już dawno nie widziałem
0 0
A koleś co pisał o tym komorniku na gminie przypadkiem sam nie ma komornika za alimenty?