Główny Inspektorat Sanitarny wydał publiczne ostrzeżenie dotyczące kosmetyku sprzedawanego także w Polsce. Produkt może być groźny dla zdrowia i nie powinien być używany.
Główny Inspektorat Sanitarny poinformował o wycofaniu kosmetyku, który trafił do sprzedaży również na polskim rynku. Ostrzeżenie dotyczy masła do ciała sprzedawanego jako element kalendarza adwentowego znanej marki. Powodem jest wykrycie nieprawidłowej jakości mikrobiologicznej.
Jak przekazał Główny Inspektorat Sanitarny, produkt został skażony bakterią Pseudomonas aeruginosa. To drobnoustrój, który może stanowić poważne zagrożenie dla zdrowia, szczególnie w przypadku kontaktu z uszkodzoną skórą lub oczami.
Sanepid ostrzega, że stosowanie kosmetyku w takim stanie może prowadzić do infekcji lub silnych podrażnień.
Zgłoszenie dotyczy masła do ciała:
Produkt znajdował się w kalendarzu adwentowym marki Yepoda jako kosmetyk przypisany do dnia 8.
Polska została wskazana jako jeden z krajów, do których trafił ten produkt. Łącznie sprzedano 428 sztuk.

Zalecenie służb sanitarnych jest jednoznaczne – nie należy stosować wskazanego kosmetyku. Produkt był oferowany w sprzedaży internetowej, m.in. za pośrednictwem strony producenta.
Organy urzędowej kontroli poinformowały konsumentów o zagrożeniu, a sprawa została zgłoszona do europejskiego systemu Safety Gate, który służy wymianie informacji o niebezpiecznych produktach.
Bakteria Pseudomonas aeruginosa jest szczególnie niebezpieczna dla osób z obniżoną odpornością, problemami skórnymi lub ranami. GIS przypomina, by w przypadku wątpliwości sprawdzać komunikaty sanitarne i nie bagatelizować ostrzeżeń dotyczących kosmetyków, które mają bezpośredni kontakt z ciałem.
Jeśli posiadasz ten produkt – nie używaj go.
Pracownik kętrzyńskiej firmy złapany na kradzieży
Dziś nad ranem czytałem artykuł Pana redaktora o Spółdzielni Pionier zarządzanego przez prezesa Pana Kulasa i chciałem dokładnie go przestudiować,ale kiedy już wiemy,że jest na jego miejsce inny prezes powołany to dałem se na luz bo takie mamy zmiany.Nowy wiadomo pokazał się jako mocno gospodarny w opłatach za ciepło i to parę lat wstecz -piękna rzecz.Jest jeszcze powiastka jak gwiazdka na choinkę,Spółdzielnia ma możliwość wpłacać pieniądze na konto oprocentowane,takie będzie teraz zarządzanie,kiedy i na co i kto będzie tymi procentami rządził i kiedy bo to procent długoterminowy jak rozumiem a co z bieżącymi wydatkami chyba trzeba zadbać o wypłaty dla pracowników Spółdzielni bo na co balkony porobione z ociepleniem,szczyty bloków elegancko wykończone aby do Nowega Roku.
Spółdzielca ?
08:12, 2025-12-22
Pracownik kętrzyńskiej firmy złapany na kradzieży
Suma sumarum to po 30 latach dziś się dowiedziałem,że takie piękne formy na koniec kadencji Farela zostały popękane,tyle naszej pracy z Narzedziowni zostało zniwelowane,czy to przypadek bo zaraz kupił nas Philips,który swoją produkcję wznowił,cały park maszynowy przeszedł w prywatne ręce kierownika Narzedziowni.Słyszałem od pewnej osoby z kręgów średniego dozoru,że jeden z liderów w fabryce mówił : -Czym gorzej tym lepiej ?
Zbyszek
16:27, 2025-12-21
Pracownik kętrzyńskiej firmy złapany na kradzieży
Może teraz temat pochodny wyliczanie ciepła przez Spółdzielnię "Pionier" mam mieszkanie na dole i dopłacić muszę za dwa lata wstecz,lecz nie narzekam każą to muszę ale czemu i czy inni dostali po kieszeni ?🙂
Eureka
10:39, 2025-12-21
Pracownik kętrzyńskiej firmy złapany na kradzieży
Tego nikt nie odgadnie co musiało tam stać się na bazie,gdzie monitoryng całodobowy i to taki,że odczyta godzinę na zegarku,ochrona,czujne oko szefa i kolegów grono.Zwykle na takich bazach czuć rodzinną atmosferę ale jak widać w rodzinie musi być wyjątek.Przecież można było dać napomnienie i po sprawie gdyby dalej nie posłuchali to tak jak teraz szef nie wytrzymał i musiał zakończyć współpracę,Szkoda mi tylko rodzin tych Panów i to przed Świętami.
Zbychu
09:13, 2025-12-20
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz