Matki prowadzące działalność gospodarczą zgłaszają coraz więcej niepokojących sygnałów – po wielu latach otrzymują decyzje o zwrocie świadczeń macierzyńskich i chorobowych. W tle gigantyczne odsetki i spór o to, czy takie roszczenia w ogóle mogą się przedawniać.
„Dziennik Gazeta Prawna” informuje, że do kancelarii prawnych zaczęły trafiać kobiety, które przed laty prowadziły firmy i pobierały świadczenia macierzyńskie lub chorobowe. W tamtym czasie ZUS nie kwestionował ich prawa do ubezpieczeń ani zasadności wypłat.
Teraz jednak urząd wraca do spraw sprzed wielu lat i – jak opisuje DGP – cofa podleganie ubezpieczeniom społecznym wyłącznie za okres pobierania świadczeń, a następnie domaga się zwrotu wypłaconych pieniędzy wraz z niezwykle wysokimi odsetkami.
Najczęściej dotyczy to kobiet, które przed urodzeniem dziecka podwyższyły podstawę składek, by móc otrzymywać wyższy zasiłek. Praktyka była zgodna z prawem, ale dziś ZUS uznaje, że świadczenia zostały pobrane nienależnie.
Według ustaleń DGP, ZUS powołuje się na zmiany w ustawie o systemie ubezpieczeń społecznych wprowadzone w 2021 r. Urząd ma twierdzić, że nowe przepisy umożliwiają nieograniczone czasowo żądanie zwrotu świadczeń.
Co więcej, w decyzjach – jak opisuje gazeta – pojawia się sugestia, że roszczenia tego typu w ogóle się nie przedawniają.
To właśnie ta interpretacja budzi największe emocje, bo byłaby jednym z najszerszych uprawnień w historii systemu ubezpieczeń społecznych. Prawnicy alarmują, że jeśli takie podejście stanie się standardem, ZUS będzie mógł wracać do dowolnej sprawy z przeszłości.
Rzecznik Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, Karol Poznański, tłumaczy, że mówimy o ogromnych kwotach wypłacanych co roku z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Według ZUS na same zasiłki związane z absencją chorobową przeznaczane jest rocznie 18,3 mld zł, a na zasiłki macierzyńskie – ponad 10 mld zł.
Rzecznik podkreśla, że ZUS ma ustawowy obowiązek pilnowania prawidłowości wypłat i reagowania w sytuacjach, gdy uznaje, że doszło do pobrania nienależnych świadczeń.
Według urzędu kwestie finansowe systemu ubezpieczeń społecznych są na tyle poważne, że w razie wątpliwości ZUS ma obowiązek dochodzić należności, nawet jeśli po długim czasie.
Sprawa może dotyczyć szerokiej grupy przedsiębiorczyń, które w przeszłości korzystały z prawnie dopuszczalnego mechanizmu podwyższania podstawy składek. Problem polega na tym, że urząd po latach zmienia interpretację wcześniejszych działań i uznaje je za nieprawidłowe – a wraz z tym domaga się zwrotów.
Eksperci wskazują, że w wielu przypadkach odsetki są wyższe niż samo świadczenie. Część spraw trafia do sądów, a prawnicy przewidują, że linia orzecznicza będzie kluczowa dla tysięcy kobiet.
ZUS odpiera zarzuty i podkreśla, że działa zgodnie z ustawą, ale środowiska prawnicze i organizacje wspierające przedsiębiorczynie mówią o konieczności doprecyzowania przepisów.
Spór dotyczy nie tylko pieniędzy, lecz także bezpieczeństwa prawnego – kobiety obawiają się, że urząd może wrócić do ich spraw po dekadzie lub dłużej.
Źródło zdjęcia głównego: Obraz autorstwa senivpetro na Freepik
120 miejsc w straży granicznej
Nie można nierobów zza biurka, że szczególnym uwzględnieniem kadr, przesunąć na granicę? Po co w ogóle im są potrzebne mundury w ciepłym biurze, to już większy sens ma noszenie munduru przez listonosza, który musi doręczyć przesyłki nie bacząc na pluchę i słotę.
wopista
09:42, 2025-12-11
Korsze mówią „nie” przemocy
A to jest co jak chory idzie do lekarza rodzinnego gdzie wcześniej miał zlecone badanie w laboratorium ufa komputerom,że wynik z badań jest na stonie lekarza rodzinnego a tu ZONK dyla z buta aby dostarczyć pismo z laboratorium medycznego przed oblicze rodzinnego lekarza.
Kto chodzi ten wycho
09:35, 2025-12-11
120 miejsc w straży granicznej
Teraz prób na placu w mieście nie uświadczysz bo te imprezy od dawna wewnątrz koszar. Za to jak wiadać zwykły rzecznik od peplania przy mikrofonie jest w randze pułkownika. Jakieś nieporozumienie granicy pewnie nie widziała a taki wysoki etat.
No pięknie!
19:09, 2025-12-10
Papierosy z przemytu wozili w karetkach!
Tak trzymać, wyrywać chwasty!
Płk Kwiatkowski
10:51, 2025-12-10
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz