Radni z Barcian jednogłośnie uchwalili budżet na przyszły rok. W roku 2020 planują wydać niemal 36,7 miliona złotych.

 

Głosowanie nad projektami uchwał w sprawie wieloletniej prognozy finansowej i budżetu gminy były najważniejszymi punktami wtorkowej (17 grudnia) sesji Rady Gminy Barciany.

- Czekałam na ten moment cały rok, chociaż wiem, że budżet, który proponuję jest trudnym budżetem - powiedziała chwilę po głosowaniu Marta Kamińska. - Żałuję, że nie mogę spełnić wszystkich oczekiwań mieszkańców naszej gminy. Cieszę się natomiast, że jest to budżet zrównoważony.

W planie budżetowych wydatków gminy Barciany na rok 2020 znalazło się 36 634 482,34 zł. Identyczna kwota widnieje po stronie przychodów.

- Wiem, że nie będzie łatwo, ale damy radę. Nie ma deficytu, nie ma też nadwyżki budżetowej. Będę pracowała nad jej wypracowaniem i liczę na pomoc radnych oraz mieszkańców gminy. Budżet, który proponuję, jest do zrealizowania - dodała Marta Kamińska.

Projekt barciańskiego budżetu na przyszły rok wydaje się na tyle dobry, że zastrzeżeń do niego nie mieli nawet radni z dotychczasowej totalnej opozycji wobec Marty Kamińskiej. Zachwalał go chociażby Wiesław Gajdowski, wiceprzewodniczący Rady Gminy Barciany.

- Cieszę się, że jestem w tej radzie i będę miał przyjemność podejmowania decyzji w sprawie budżetu zaproponowanego przez panią wójt - powiedział Wiesław Gajdowski i zadeklarował współpracę w kwestii wypracowania nadwyżki budżetowej. Pochwalił też pomysł Marty Kamińskiej na emisję gminnych obligacji. W dalszej części swojej wypowiedzi wiceprzewodniczący przypomniał też artykuły, które ukazywały się na łamach Tygodnika Kętrzyńskiego o złej sytuacji finansowej gminy Barciany. Przyznał, że do poprawy sytuacji doszło w głównej mierze dzięki działaniom Marty Kamińskiej.

Po odczytaniu pozytywnej opinii Regionalnej Izby Obrachunkowej względem projektu budżetu, wszyscy uczestniczący w obradach radni nie mieli wątpliwości. Dwunastoma głosami "za", czyli w tym przypadku jednogłośnie, uchwalili przyszłoroczny budżet. rm