Panie z Koła Gospodyń Wiejskich "Baby z Babieńca" odwiedziły manufaktury ceramiczne w Wajsznorach i Nakomiadach. Kobiety zgodnie przyznają, że to co zobaczyły, wywarło na nich duże wrażenie.
W Wajsznorach Bogumił Kowszuk pokazał paniom produkcję i sposoby dekorowania ceramiki. Kobiety zapoznały się z całym procesem wytwarzania arcydzieł z gliny i mogły uczestniczyć w "narodzinach" ceramicznego kotka. Z kolei w Nakomiadach podziwiały ręcznie zdobione kafle piecowe, lampy oraz piec. Duże wrażenie na uczestniczkach wycieczki zrobił też pałac z 5-cio hektarowym parkiem i kaplica parkową z 1857 r. rodziny von Redecker. Największą uwagę pań przykuł jednak barokowy ogród warzywny.
- Takie wyjazdy potwierdzają, że nie trzeba jechać daleko by zobaczyć coś niesamowitego - stwierdziły zgodnie "Baby z Babieńca".
Czesława Orłowska-Staniszewska
Fot. KGW Baby z Babieńca
Baska05:10, 29.09.2017
0 0
To ten Bogumił co wypisuje komentarze. Ho ho reklama dźwignią handlu BRAWO TY 05:10, 29.09.2017
Pola22:26, 22.11.2017
0 0
A co ty robisz, Baśka? Jęzorem mielesz. Pan Bogumił się podpisuje a ty anonimowa baś baś baś... wiewióra. 22:26, 22.11.2017