Minionej niedzieli, na kortach Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Kętrzynie, odbył się turniej tenisowy, dedykowany paniom z Kętrzyna. Mimo ujemnych temperatur na zewnątrz, do zmagań na kortach krytych stawiło się sześć zawodniczek o różnym poziomie zaawansowania.
W turnieju zwyciężyła Ewa Sznurkowska, która w finale pokonała Renatę Chełstowską.
- Rywalizacja przebiegała w miłej i sportowej atmosferze. Grano w grupach „każda z każdą”. Turniej zakończono w późnych godzinach popołudniowych. Cieszy udział i odwaga zawodniczek, ponieważ niektóre uczestniczki zaczęły trenować dopiero od trzech miesięcy. Zabawa była super - relacjonuje Krzysztof Krupienik, dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Kętrzynie.
Każda z pań otrzymała sportowy upominek, a najlepsze zawodniczki – również pamiątkowe statuetki. Sędzią głównym zawodów był Mirosław Krzyśków.
Następne rozgrywki pań na kortach „Kętrzynianki” odbędą się w kwietniu. Tym razem zmagać się będą panie nie tylko z Kętrzyna.
- Szczegółowych informacji udziela Mirosław Krzyśków, pod numerem telefonu 695 747 999. Serdecznie zapraszamy – dodaje Krzysztof Krupienik. red
Pracownik kętrzyńskiej firmy złapany na kradzieży
Masakra, dostał pracę i okrada pracodawcę. Podajcie dane żeby uprzedzić kolejnych pracodawców.
Mario
22:09, 2025-12-18
Drewno w akcji w Branżowym Centrum Umiejętności
Drewno i meble,kupiłam wersalkę śmierdzi klejem cała z płyty zrobiona.Może meble drewniane ida na zachów i do Chin taki mamy klimat.
Paranoja
11:46, 2025-12-18
Siatkarze zagrali w turnieju charytatywnym
...bo dzieci ze wsi są gorzej ubrane, no wiadomo i trzeba im kupić lepsze wranglery...
taki tam sobie miesz
12:19, 2025-12-17
Nowi funkcjonariusze złożyli ślubowanie
Na straży suwerenności Polski POstawcie te 3 kłamczuchy zomowca. Może wreszcie doświadczą co to jest ochrona granicy gdy nocą zobaczą prawdziwą granicę i wrócą nad ranem mokre lub zmarźnięte. A po 11 godzinach przysługującego odpoczynku wrócą zobaczyć granicę w dzień. Może zrozumieją czy czas dojazdu i powrotu z miejsca służby zaliczać do godzin pracy? Czy podczas takiej podróży po sluzbie z bronią i sprzętem mogą wykonywać po drodze czynności prywatne np zakupy? To rzeczywistość codziennych dylematów, które za biurkiem przy kawie są abstrakcją tym ,,pułkom''
Niepodległa
07:03, 2025-12-17
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz