Przy przejściu granicznym w Michałkowie, w gminie Barciany, uruchomiono skaner RTG do prześwietlania pociągów. Uroczyste otwarcie instalacji odbyło się w czwartek, przed południem.
Skaner znajduje się na kolejowym przejściu granicznym z Rosją. To już ostatnie przejście z Obwodem Królewieckim, które doczekało się skanera. Zdaniem funkcjonariuszy Służby Celno-Skarbowej, obsługujących tego typu urządzenia, jest to w tej chwili najlepszy skaner w Polsce.
1 100 ton betonu
Skaner to dwie duże betonowe ściany, wewnątrz których kryje się aparatura elektroniczna. Pociąg wjeżdża między nie i wtedy jest prześwietlany. Główne prace budowlane zakończyły się w marcu, natomiast po uruchomieniu urządzenia, systemów i przeprowadzaniu odpowiednich testów, w czerwcu został dokonany odbiór końcowy. Podczas prac budowlanych wykorzystano około 1 100 ton betonu i 27 ton stali zbrojeniowej. Bramownica oraz konstrukcja stalowa wieży detektorów ważą po 3,5 tony. Obiekt jest w pełni autonomiczny. Posiada własną instalację fotowoltaiczną, agregat prądotwórczy i ujęcie wody. Urządzenie pozwoli znacznie usprawnić kontrole na granicy.
- Mamy jedną z najdłuższych granic z krajem, który – powiedzmy – nie do końca jest nam dzisiaj przyjazny. Mamy też jedną z najbezpieczniejszych i najskuteczniej bronionych granic, nie tylko Polski, ale całej Unii Europejskiej - mówił insp. Bartosz Zbraszczuk, wiceminister finansów i szef Krajowej Administracji Skarbowej.
W uroczystym otwarciu nowej instalacji uczestniczyli również Piotr Opaczewski, wicewojewoda warmińsko-mazurski; Mariusz Pawłowski, dyrektor Izby Administracji Skarbowej w Olsztynie i nadinsp. Dariusz Postek, naczelnik Warmińsko-Mazurskiego Urzędu Celno-Skarbowego. Goście podkreślali doskonałą współpracę służb z lokalnymi samorządami, które w Michałkowie reprezentowali Marta Kamińska, wójtka gminy Barciany i Michał Kochanowski, starosta kętrzyński.
W ochronie sankcji
Przez kolejowe przejście graniczne w Michałkowie obecnie jeździ kilka pociągów tygodniowo, które wiozą towary w obu kierunkach. Te jadące do Rosji to niekiedy rzeczy importowane z Chin, które płyną do Europy statkami, a później jadą koleją do Obwodu Królewieckiego. Przez lata polscy celnicy skupiali się głównie na sprawdzaniu tego, co jedzie z Rosji do Polski. Chodziło głównie o walkę z przemytem. Teraz do ich zadań należy też przestrzeganie unijnych sankcji. Sprawdzają więc, czy do Rosji nie jadą towary objęte embargiem. Skaner ułatwi ich wykrywanie, a doświadczenie ostatnich kilkunastu miesięcy pokazuje, że Rosjanie próbują przewozić zakazane towary.
- Tego rodzaju próby zdarzają się. Przede wszystkim jest to zaawansowana elektronika. Zdarzają nam się też próby przewożenia towarów objętych sankcjami, ze względu na podmiot, który prowadzi działalność gospodarczą – przyznaje nadinsp. Dariusz Postek.
Urządzenie posiada możliwość penetracji grubej stali. System jest wyposażony w funkcję rozpoznawania kategorii obiektów i automatycznie wyklucza te nieprzeznaczone do skanowania, m.in. lokomotywy i wagony pasażerskie. Podstawowa infrastruktura składa się z bunkra akceleratora, wieży detektorów oraz pawilonu obsługi. Nad torami została wybudowana bramownica, na której zostały zainstalowane systemy wizyjne i OCR oraz oświetlenie. Pawilon obsługi, o powierzchni ok. 82 m2, składa się z pomieszczenia obsługi, serwerowni, zaplecza socjalnego oraz szatni. Skaner RTG na kolejowym przejściu w Michałkowie kosztował 19 milionów złotych. Robert Majchrzak
2 3
Gratuluję Barcianom takiej Pani Wójt 08:04, 17.11.2023