Arkadiusz Książek nie zgadza się z wyrokiem kętrzyńskiego sądu, który ukarał go grzywną i nakazał udostępnienie dokumentów finansowych. Prezes zarządu Spółdzielni Mieszkaniowej Pionier złożył sprzeciw od wyroku nakazowego.
O sprzeciwie Książka poinformował nas radca prawny Paweł Sobczak. Według przekazanej przez niego informacji, 7 marca prezes Pioniera złożył sprzeciw do sądu.
- W konsekwencji oznacza to, iż wyrok ten utracił moc i nie obowiązuje, o czym stanowi art. 506 § 3 k.p.k. - informuje Paweł Sobczak.
Nie wiemy jednak czy prezesowi Książkowi nie spodobało się to, że musi zapłacić 300 złotych grzywny, czy może jednak wciąż nie chce udostępnić spółdzielcom dokumentów finansowych. Nie wykluczone też, że i jedno, i drugie.
Prezes z wyrokiem
Przypomnijmy. Sąd Rejonowy w Kętrzynie wydał wyrok, na mocy którego prezes zarządu Spółdzielni Mieszkaniowej Pionier musi udostępnić dokumenty, o które upomnieli się spółdzielcy. Sąd uznał Arkadiusza Książka winnym i wymierzył mu karę grzywny. Wyrok jest efektem zdarzeń, do których doszło od początku września do końca listopada ubiegłego roku. Wówczas to Arkadiusz Książek nie udostępnił dokumentów dotyczących walnych zgromadzeń ich przewodniczącym, czym w ocenie sądu popełnił wykroczenie. W listopadzie również spółdzielcy: Stanisław Kulas i Krzysztof Głusiec wystąpili do prezesa zarządu SM Pionier o udostepnienie dokumentów dotyczących kosztów zakupu ciepła do budynków mieszkalnych oraz zakupu i montażu zaworów i ciepłomierzy. To również nie spotkało się z odpowiednią reakcją prezesa zarządu Pioniera.
- Czy Książek nie udostępniał dokumentów, aby ukryć swoją niegospodarność? Kto teraz zapłaci za zawyżone koszty? - pytają retorycznie zainteresowani sprawą spółdzielcy.
Sprawa trafiła do Komendy Powiatowej Policji w Kętrzynie, a na jej wniosek do Sądu Rejonowego w Kętrzynie. Ten, pod przewodnictwem sędziego Jarosława Walentynowicza, wydał wyrok nakazowy oraz ukarał Książka 300-złotwą grzywną.
Wspomniany wyrok zapadł 24 lutego. Cztery dni później Sąd Rejonowy w Olsztynie wydał postanowienie, na mocy którego zarząd spółdzielni musi udostępnić Stanisławowi Kulasowi pełną treść umów związanych z zakupem ciepła, zaworów i ciepłomierzy.
- Orzekanie w postępowaniu nakazowym może nastąpić wtedy, gdy okoliczności czynu i wina obwinionego nie budzą wątpliwości - podkreślają spółdzielcy.
Batalia o władzę
We wrześniu ubiegłego roku, podczas walnych zgromadzeń spółdzielców, została wybrana całkowicie nowa rada nadzorcza SM Pionier. Zdaniem jej członków, Arkadiusz Książek ociąga się jednak z przekazaniem władzy. Prezes z kolei powołuje się na nieprawidłowości w przeprowadzonych zgromadzeniach i przy pomocy prawników próbuje podważyć ich ważność.
- Prezes dokonał oligarchizacji struktury spółdzielni, co pozwala mu zarządzać w poczuciu braku odpowiedzialności i bezkarności. Buta i arogancja członków zarządu przekroczyła wszelkie wyobrażalne granice. Skala patologii w funkcjonowaniu spółdzielni jest tak duża, że zapadła decyzja, aby odwołać obecny zarząd spółdzielni i wybrać nowe władze. Pomimo skierowania pisemnego wezwania do złożenia dymisji, członkowie zarządu nie zamierzają jednak zrezygnować ze swoich funkcji - twierdzą spółdzielcy i dodają, że jedyną możliwością jest teraz zwołanie walnego zgromadzenia, które odwoła wszystkich członków zarządu.
- Chcemy również, aby nowy zarząd zaczął swoją pracę od pociągnięcia do odpowiedzialności prawnej osób, które nie chcą ustąpić ze swoich stanowisk - zaznaczają odpowiedzialni za przewrót we władzach Pioniera.
Przeciwnicy Arkadiusza Książka ruszyli do działań, zbierając od spółdzielców podpisy, które mają pomóc w odwołaniu zarządu Pioniera w związku z wcześniejszym niezyskaniem absolutorium. Tymczasem zarząd spółdzielni opublikował… „ostrzeżenie przed wyłudzaniem danych osobowych”. Batalia o władzę w SM Pionier trwa więc w najlepsze. Z jakim skutkiem dla mieszkańców? rm
Kętrzyniak17:10, 11.03.2023
Księciunio uczeń Hecyka ,czego się spodziewaliście ??
Spółdzelca17:13, 11.03.2023
Ale wstyd, zapłaciłby i po temacie. Może jednak chodzi o te dokumentu a to jeszcze gorsze. Wstyd!
Zrzutka.pl17:20, 11.03.2023
Może zrobimy zrzutkę u zapłacimy?
Biedny prezes, nie stać go go pomóżmy!
zbysze17:24, 11.03.2023
Przeczytałem artykuł i jestem zadziwiony,że Pan prezes jeszcze się nie poddaje -Ale,ale -brawo.
I ktoś mi tu mówi,że Spółdzielnia ma zły zarząd i radców prawnych,a to jest majstersztyk w wykonaniu
Spółdzielni. Jestem spokojny o przyszłość naszej całej wspólnoty mieszkaniowej.
A swoją droga gość,który wypowiadał się na Sesji Rady Masta Kętrzyna w trosce o miejsca pracy dla
młodych nieświadomie chce rugować miejsca młodym,którzy zdobywają swje pierwsze szlify w zarządzaniu Spółdzielnią sam będący zapewnie na ZASŁUŻONEJ już emeryturze i bagazem doświadczeń.?
Aneta18:24, 11.03.2023
Ale chytrus No ale wiadomo kochanka kosztuje
Maciej19:15, 11.03.2023
Coś o tym wiem. Sylwia na szczęście mi pomaga.
zbyszek08:49, 12.03.2023
No wiesz Aneta,to są perełki na drodze życia.?
Andrzej M19:19, 11.03.2023
Na dowód wsparcia zięcia Arka przestaje obmacywać uczennice
Waldek M20:10, 11.03.2023
Popieram
ja11:27, 12.03.2023
Nie ma co się tak podniecać - będzie normalna rozprawa sądowa, która zweryfikuje dokumenty obu stron
zbysze rusiecki15:50, 12.03.2023
Niebuj,niebuj patrz aby mieszkańcy nie dopłacili do interesu.
zadłużone retiwi13:31, 12.03.2023
wiadomo ze gra toczy się o KTK. księciunio z narcyzem mieli plan - wyciągać kasę z KCK. księciunio odkupił od narcyza drogo (za drogo?) sprzęt po retiwi co go komornik przechowywał w magazynie ODR w Olsztynie. Dziwicie się jeszcze że nie chcą pokazać dokumentów?
Obywatel Piszczyk10:03, 13.03.2023
Prezes SM? Spółdzielnia Mleczarska? Czy szewska?
zbyszek10:22, 13.03.2023
To jak czytam w WP artykuła temat przegłosowania w parlamencie UE tematu związanego
z modernizacją energetyczną bloków i mieszkań,to szok.Cwaniaki,którzy mieszkają w krajach
gdzie lato trwa 9-miesięcy. ?
Keżąisk08:38, 17.03.2023
Ksiązek uznał że ten wyrok sądu go obraża. Tylko 300 zł grzywny? On jest prezes, zarabia więcej i zasuguje na więcej grzywny.
Dokumentów nie udostepni, bo nie. I kto go zmusi? Sąd? 300 zł to on moze płacić co miesiąc i śmiać się z takiego wyroku sądu?
Darsto 12:31, 12.08.2023
Grunt pod nogami się pali to chce do Wołomina?
1 1
Żarty? Ja grosza nie zaołacę. Tyle że Spółdzielców już zarobił, że ma z czego. Na taczkę, która go wywiezie, to nawet trzysta, ale na kary nic!