Jeśli Twoje dziecko pracowało latem, koniecznie sprawdź, czy jego ubezpieczenie zdrowotne zostało prawidłowo zgłoszone. Błąd może oznaczać brak dostępu do leczenia.
Wielu młodych ludzi podejmuje sezonową pracę w czasie wakacji – często na podstawie umowy o pracę. Warto wiedzieć, że taka aktywność zawodowa wpływa na status ubezpieczenia zdrowotnego i wymaga podjęcia odpowiednich formalności, szczególnie po zakończeniu zatrudnienia.
Jeśli dziecko, które dotychczas było zgłoszone do ubezpieczenia zdrowotnego przez rodzica, podejmuje pracę na umowę o pracę lub zakłada działalność gospodarczą, automatycznie uzyskuje własny tytuł do ubezpieczenia. W takiej sytuacji należy wyrejestrować je z dotychczasowego zgłoszenia rodzinnego. Po zakończeniu zatrudnienia – jeżeli nadal się uczy i nie ukończyło 26 lat – rodzic powinien ponownie zgłosić je do ubezpieczenia.
Zaniechanie tej czynności może skutkować brakiem widoczności w systemie eWUŚ (Elektroniczna Weryfikacja Uprawnień Świadczeniobiorców), co oznacza, że młoda osoba może zostać uznana za nieuprawnioną do bezpłatnych świadczeń medycznych.
– Zdarza się, że osoby, które zakończyły krótkotrwałą pracę i nie zostały ponownie zgłoszone do ubezpieczenia jako członek rodziny, pojawiają się w systemie jako nieubezpieczone – tłumaczy Grzegorz Dyjak z biura prasowego ZUS.
Jeśli rodzic jest zatrudniony i jego dziecko przestaje mieć własny tytuł do ubezpieczenia (np. kończy pracę), ma on obowiązek poinformować pracodawcę o konieczności ponownego zgłoszenia dziecka. Pracodawca jako płatnik składek dokonuje zgłoszenia na formularzu ZUS ZCNA. Czas na zgłoszenie wynosi 7 dni od momentu, gdy powstał taki obowiązek.
W przypadku osób prowadzących działalność gospodarczą to one samodzielnie muszą dopełnić formalności – zarówno przy zgłoszeniu, jak i wyrejestrowaniu członka rodziny.
Konsekwencje błędów
Brak ciągłości ubezpieczenia może mieć poważne skutki – od problemów z rejestracją do lekarza po konieczność ponoszenia kosztów leczenia. Dlatego szczególnie po wakacjach warto sprawdzić, czy dziecko zostało ponownie ujęte w systemie ubezpieczeń, jeśli zakończyło pracę i nadal się uczy.
Fot.
Obraz Gábor Adonyi z Pixabay
Są pieniądze na likwidację azbestu
jakby to powiedział BoguśLinda
...o zapylaniu!
12:01, 2025-07-25
Są pieniądze na likwidację azbestu
- i w naszej gminie i we wszystkich gminach polskich, i jedna i druga i obie kwoty razem to wartość głupoty obywateli, którzy to faktycznie finansują płacąc pit, vat, akcyzę, zus, p.od.nieruchomości, podatek rolny... ale to pikuś, bo wiedzą, że są mądrzy bo tą samą drogą zapłacili duuużo więcej za covida, za dziurę w ozonie, za ce-o-dwa, i inne hucpy, a skąd wiedzą... ano przecież od samych hucpiarzy jest ta wiedza, święta jak holokałst, przykazanie pierwsze i jedyne i wystarczające: planeta płonie kasa płynie amen! A teraz coś do ręki: usuwany jest eternit w którym minerał włóknisty o nazwie azbest jest zamurowany piaskiem i cementem, "zagrożenie" jest kłamstwem urzędniczym, i co ciekawe występuje tylko w polskich przepisach... zupełnie nie-unijnych, ale płaćcie płaćcie, będziecie bardziej... Pa-pa, bracia w biedzie, Bogumił Kowszuk
co wy wiecie o zapyl
11:56, 2025-07-25
Nowa odsłona sali ślubów w Barcianach
Fajna,ale gdzie akcenty biało-czerwone no i krzyż.
Zbyszek
10:14, 2025-07-24
Są pieniądze na likwidację azbestu
To tylko 4-miesięczna pensja wójta. Po co o tym pisać? Bez jaj...
dezinformacja
15:36, 2025-07-23
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz