Minister Mariusz Błaszczak zatwierdził umowę ramową na dostawy amunicji artyleryjskiej kalibru 155 mm z możliwością pozyskiwania również różnych typów amunicji 120 mm. - To kolejny krok do wzmocnienia bezpieczeństwa kraju - wskazuje.
Umowa pozwala zwiększyć moce produkcyjne polskiego przemysłu zbrojeniowego.
- Umowa wpisuje się w rządowy program rezerw amunicyjnych, który na podstawie uchwały Rady Ministrów został przyjęty przez rząd RP. Ta umowa dziś zatwierdzona jest pierwszym etapem realizacji programu, którego celem jest doprowadzenie do tego, żeby polski przemysł zbrojeniowy zwiększył swoje moce produkcyjne - wskazuje minister Błaszczak.
Amunicja ta, jak tłumaczył, ma być wykorzystywana na szkolenie polskich żołnierzy, a także stanowić rezerwę dla wojska. W perspektywie czasu, kiedy mocne produkcyjne wzrosną szef MON liczy, że amunicję będzie można również eksportować.
- Zdajemy sobie sprawę z potrzeb europejskich i światowych związanych właśnie z uzupełnieniem składów, ze wzmacnianiem wojska. chodzi tu oczywiście o państwa NATO - tłumaczy.
MON w komunikacie wskazuje, że w efekcie zawartej umowy ramowej, na przestrzeni realizacji całego projektu, "pozyskanych zostanie rekordowa ilość, liczona w setkach tysięcy, różnego rodzaju amunicji artyleryjskiej kal. 155 mm.".
Ponadto przewiduje się możliwość pozyskiwania amunicji dedykowanej do szkolenia wraz z pakietami szkoleniowymi. Umowa dopuszcza także możliwość pozyskiwania amunicji kal. 120 mm.
- Doświadczenia z wojny na Ukrainie stanowią wprost, że artyleria odgrywa kluczową rolę, zarówno jeżeli chodzi o skuteczną obronę, jak i metody ataku. Decyzje władz polskich skoncentrowane są na tym, żeby wzmacniać artylerię. Dlatego też wzmacniamy artylerię poprzez wyposażanie jednostek Wojska Polskiego w nowoczesną broń. Zarówno dotyczącą artylerii rakietowej, jak i artylerii lufowej - wskazywał minister Mariusz Błaszczak.
jot17:17, 03.06.2023
"Znów się zbroi" Najwyższa pora. Po tym jak wszystko oddaliśmy Ukrainie musimy w końcu zadbać o bezpieczeństwo Polaków. Jak widać i słychać na Amerykanów ani NATO nie ma co liczyć.
Samorządowcy oddali hołd patronowi Kętrzyna
Kolejna proba ocieplenia wizerunku skompromitowanego samorządowca ktorego wyrzucono z platformy za granie na dwa fronty? Najpierw wraz kolegą Michałem uknuli obrone przed sadem wspaniałą kolezenska opinię ktorą przez pomyłke podpisano jako starosta a teraz klikanie zblizen o jego pseudoaktywnosci? A gdzie on był przez całą ostatnią kadencję czemu nie uczestniczył w delegacjach przy świętach regionalnych i państwowych z ramienia wówczas platformersów? I to cos miało chęć na stolek burmistrza? Przynajmniej takie plotki rozsiewał w swoim zakłamanym środowisku co to w oczy zachwalają a za plecami drwią.
Wyborca
19:49, 2025-07-15
Samorządowcy oddali hołd patronowi Kętrzyna
Stop,stop widziałem w jakim stanie jest tablica poświęcona Ketrzyńskiemu patronowi Ogólniaka w Kętrzynie to nie mam słów na zaniechanie totalne -litery wyblakłe ledwie co można wyczytać to już nie ma specjalistów od renowacji aby tych parę liter odnowić.Tylu mamy na wysokich stanowiskach byłych uczni co nie mogą złotymi zgłoskami zapisać swój udział w renowacj tablicy,ale to wina dyrekcji że nie widzi problemu.
Zbyszek
10:21, 2025-07-12
Biorąc pod uwagę tych kilkaset osób, które odeszły w ostatnich latach, to uzupełnienie stanu zajmie conajmniej kilka następnych lat. No i lepiej nie podawać ile osób rezygnuje już po kilku/kilkunastu miesiącach. No i na koniec creme de la creme - jakość nowego pokolenia.
Zbych
20:54, 2025-07-11
To informacja statystyczna, która niczego nie dowodzi po za tym że po zmianach politycznych w kraju ludzie chetniej chcą wstąpić do służby. Co z tego, że liczba złożonych podań zwiększyła się o 100% w stosunku do pierwszego półrocza ubiegłego roku? Proszę podać ilu z tych chetnych rzeczywiscie przyjęto do pracy? Ilu zostało odrzuconych? Ilu ze względu na stan zdrowia musiało zrezygnować pomimo że resztę procedury zaliczyli? Takie informacje dadzą realny wzrost lub spadek naboru.
Co to jest?
19:49, 2025-07-11