Pijany 17-latek bez prawa jazdy dachował autem

Pobytem w szpitalu zakończyła się samochodowa przejażdżka dwóch nastolatków. Kierujący autem 17-latek miał w organizmie 0,7 promila alkoholu.

7 czerwca, o godzinie 1.30, oficer dyżurny kętrzyńskich policjantów otrzymał zgłoszenie o wypadku drogowym, do którego doszło na trasie Podławki - Jeżewo. Z przekazanych informacji wynikało, że w zdarzeniu brały udział dwa pojazdy i dwie osoby są poszkodowane.

- Na miejsce natychmiast zostały wysłane służby ratunkowe. Będący na miejscu policjanci ustalili, że na drodze powiatowej, kierujący Passatem na łuku drogi, podczas wykonywania manewru wyprzedzania Opla, nie zachował bezpiecznej odległości i uderzył w jego tył. Następnie stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na pobocze, gdzie uderzył w drzewo - informuje st. asp. Ewelina Piaścik z Komendy Powiatowej Policji w Kętrzynie.

Siła uderzenia była tak duża, że pojazd odbił się i dachował na pobliskim polu. Jak się okazało, Passatem kierował pijany 17-latek, który w ogóle nie miał do tego uprawnień. Badanie stanu trzeźwości wykazało 0,7 promila alkoholu w jego organizmie.

W pojeździe znajdował się również 19-letni kolego kierowcy. Obaj doznali obrażeń ciała i zostali przewiezieni do szpitala. Kierujący Oplem i jego pasażerowie, nie doznali obrażeń. red