10 tysięcy złotych straciłaby pewna 67-latka, gdyby nie czujność pracownicy punktu opłat. Kobieta chciała wpłacić pieniądze dla poznanego w internecie „żołnierza amerykańskiej armii”.
Za pośrednictwem jednego z komunikatorów społecznościowych 67-latka poznała mężczyznę, który podawał się za amerykańskiego żołnierza pełniącego misję w Senegalu. Przez pewien czas prowadzili korespondencję. Oszust pisał po polsku. Francis, bo tak się przedstawiał „żołnierz”, poprosił kobietę o pożyczenie pieniędzy na leczenie syna, który uległ wypadkowi. Kobieta poszła więc do jednego z punktów pośrednictwa finansowego, zrealizować przelew na kwotę 10 tysięcy złotych. Kiedy 67-latka poprosiła o realizację przelewu, pracownicy punktu wydało się to podejrzane. O swoich podejrzeniach powiadomiła dzielnicowego, asp. szt. Grzegorza Gąsiora.
- Policjant natychmiast skontaktował się z kobietą. Dopiero tłumaczenia i argumenty funkcjonariusza przekonały 67-latkę do odstąpienia od przesłania pieniędzy. Kobieta zdała sobie sprawę, że padła ofiarą oszusta, który wykorzystał jej zaufanie - tłumaczą policjanci.
Szybka reakcja pracownicy punktu opłat zasługuje na uznanie. Dzięki jej czujności seniorka nie padła ofiarą oszustów i nie straciła swoich wszystkich oszczędności.
Oszuści ciągle modyfikują metody swoich działań, ale zamiar zawsze jest ten sam - wyłudzenie pieniędzy. Nie decydujmy się pochopnie na wpłatę czy przekazanie pieniędzy. Nie ulegajmy presji czasu wywieranej przez rozmówców. Zanim podejmiemy jakiekolwiek decyzje, poradźmy się osób najbliższych. Ustalmy, czy osoba, która dzwoni, jest tą osobą, za którą się podaje. W przypadku jakichkolwiek wątpliwości skontaktujmy się z jednostką policji, dzwoniąc na numer alarmowy 112. red
zbyszek08:13, 01.12.2023
Wybaczcie proszę ale sami wiek podajecie kobiecie,że co że taka latwowierna.Wierzyć mi się niechce
a nawet w tym wieku jak ktoś serwuje w Internecie to musi być naprawdę wyksztalcony i doświadczony.
Przecież to wiek w ktorym za rządów Pana Tuska człowiek powinien pracować na pełnych obrotach.
wójtka12:14, 02.12.2023
O jakim mieście mowa?
Lał,jak widzę na tym zdjęciu rower wypas -ful na grubych oponach to czemu taki rower jeżdzi na ścieżce rowerowej skoro tyle wokoło mamy pól,leśnych dróg na których on i jego właściciel próć by mógł. Ktoś kto decyduje sie na taki rower chyba wie,że jazda w terenie to jest wyzwanie a szosa i ścieżka asfaltowa to dla takiego bikla tak jakby jazda po stole,dlatego producenci wymyślili gravela i tu i tam śmigam jak Pan.🙂 PS.Tylko,kto od jesieni naprawi nam takie sprzęcicho jak Pan od rowerów w Kętrzynie kończy działalność definitywnie a nie ma następców,którzy się znają na rowerach bo mamy inne priorytety jak kształcić pracowników w przydatnych zawodach i to jest koniec przygody jak nikt nam nie nacetruje zwykłego koła.
zbychu
05:05, 2025-05-09
OBOK NAS: Bursztynowa Komnata już otwarta!
Gratuluję organizatorem muzeum w Mamerkach. Komnata robi wrażenie, oddaje charakter tej poszukiwanej.
Senior..
20:06, 2025-05-08
Urząd Skarbowy ostrzega przed oszustami
Podany fałszywy i niebezpieczny link do pozyskania danych jest tu rozpowszechniany? Co to jest? To kto tu wreszcie podszywa się pod US ?
Co to jest?!
17:16, 2025-05-08
Urząd Skarbowy ostrzega przed oszustami
Ostrzegają sami przed sobą? Dobre
Anzej
16:45, 2025-05-08