„Dzieje miasta Korsze” to kolejna pozycja książkowa, obrazująca historię naszego powiatu. Autorem albumu jest historyk i regionalista Tadeusz Korowaj, dyrektor Centrum Biblioteczno-Kulturalnego Powiatu Kętrzyńskiego.
Publikacja powstała z inicjatywy Koła Gospodyń Wiejskich w Babieńcu, które od 2012 roku kultywuje lokalne tradycje i dba o zachowanie dziedzictwa kulturowego na terenie gminy Korsze. Prezentacja albumu miała miejsce w Miejskim Ośrodku Kultury w Korszach, podczas tegorocznych Dni Kors. Wszyscy obecni na prezentacji otrzymali publikację z autografem, a zainteresowani - z dedykacją autora.
- Album składa się z dwóch części. Pierwsza syntetycznie opisuje dzieje Korsz od XIV wieku do dnia dzisiejszego. Druga część zawiera wybrane, archiwalne pocztówki sprzed 1945 roku, przede wszystkim te, które wykonał miejscowy fotograf Johann Worgull oraz zdjęcia współczesne, w tym wykonane z drona - opisuje swoje kolejne dzieło Tadeusz Korowaj.
Autor dziękuje wszystkim, który przyczynili się do wydania tej publikacji, a szczególnie dawnym i obecnym mieszkańcom Korsz, co interesujące - najmłodszego miasta województwa warmińsko-mazurskiego. red
Delegacja z Barcian ciepło witana przez Prezydenta
Psy szczekają a karawana dalej idzie Brawo Pani Wójt !!!!! Tak trzymać !!
Refeg*wno
19:15, 2025-09-15
Delegacja z Barcian ciepło witana przez Prezydenta
Czesiek dawaj do Barcian.Gdzie Cię Lizus zabierze- do Wróbla?
Barcianiak
18:00, 2025-09-15
Internauci reagują na przechwałki Lizureja
Ten kto napisał słowo "produkcyjniakami" powinien dostać wyróżnienie od kucharza w postaci orderu z ziemniaka.
???
09:15, 2025-09-15
W Reszlu powstaną płatne parkingi
To chcecie mieć tak jak w Giżycku jak Mikołajkach.To jest jakiś żart
NKE
22:56, 2025-09-13
4 0
Korsze nazywały się zaraz po wojnie Korszyn z niemiecka Korschen. Wszystkie zbliżone do historycznych nazw. Czy nie czas zwrócić Kętrzynowi historyczną nazwę Rastembork?
Wojciech Kętrzyński mógłby pozostać patronem miasta ustanowionym uchwałą Rady Miasta. Może ktoryś z przyszłych kandydatów na burmistrza podjąłby się takiej inicjatywy? A ten napis nad jeziorkiem do poprawy ;)
0 0
Zamierzałem dzisiaj 20 lipca w rocznicę zamachu na Hitlera pojechać rowerkiem do Sztynortu
gdzie żył i pracował jego własciciel,któremu się mocno oberwało po nieudanym zamachu.
Ale rower to nie samochód przed gradem,deszczem i wiatrem się nie schronisz a tu w gazecie
nikt z historyków nic nie pisze.Pytałem się raz Pana co pisywał,to mi nic nie odpowiedział
tylko dał do zrozumienia,że nikogo to nie interesi historyczne opowiadania i brak jest mecenasa.
Szkoda,pozostał jedynie Pan Korowaj ale to jego praca.