Minionej niedzieli w Białymstoku odbyły się triathlonowe mistrzostwa Polski. Niesamowity sukces osiągnął Piotr Witkowski z Kętrzyna, zajmując pierwsze miejsce w kategorii wiekowej M40.

Zawodnicy, startujący na dystansie olimpijskim, mieli do pokonania 1 500 m pływania, 40 km jazdy rowerem oraz 10 km biegu. Podczas zawodów obowiązywał zakaz używania pianek pływackich, trasa kolarska, rozmieszczona na dziesięciokilometrowych pętlach, była trudna technicznie, a upalna aura doskwierała szczególnie podczas biegu. Z tymi wszystkimi przeciwnościami doskonale poradził sobie Piotr Witkowski, który startując jako zawodnik niezrzeszony, zdobył tytuł Mistrza Polski.

- Było gorąco, ciężko i intensywnie - mówi kętrzynianin i wspomina niemiłą przygodę podczas pływania. - Woda nabierała mi się pod kostium, walczyłem więc nie tylko z dystansem, ale i ze swoją złością.

Piotrowi doskonale poszła za to jazda rowerem i bieg, choć jak sam przyznaje, na początku tej konkurencji też mu było ciężko. Ostatecznie dystans 10 kilometrów ukończył z czasem 38:03, a dodając do tego 1,5 kilometra pływania (czas 27:20) i 40 km jazdy rowerem (czas 59:27), uzyskał czas łączny 2 godziny, 7 minut i 42 sekundy.

Piotr Witkowski wziął udział w mistrzostwach jako zawodnik niezrzeszony. Trenuje samodzielnie, a na co dzień jest wykładowcą wychowania fizycznego w Centrum Szkolenia Straży Granicznej. Dwa tygodnie przez startem w Białymstoku również potwierdził, że należy do czołówki triatlonistów w swojej kategorii wiekowej w kraju. Zajął pierwsze miejsce w bardzo silnie obsadzonych zawodach triatlonowych w Szczytnie. Kolejnymi zawodami, w których ma wziąć udział, będą Lotto Triathlon Energy, które odbędą się 30 sierpnia w Mrągowie. rm

Fot. Archiwum prywatne