Coraz więcej pieniędzy kętrzyński samorząd wydaje na naprawę miejskich autobusów. Jak podczas poniedziałkowej sesji Rady Miasta Kętrzyn poinformował Maciej Wróbel, zastępca burmistrza, w tym roku jest to już ponad 100 tysięcy złotych!
Co ciekawe, cztery Solarisy, które od 2013 roku jeżdżą ulicami Kętrzyna nadal... nie są nasze. Okazuje się, że miejski "Komunalnik" leasinguje pojazdy za bagatela 35 tysięcy złotych miesięcznie. Rachunek jest więc prosty - rocznie same naprawy wraz z ratami leasingowymi kosztują kętrzynian 520 000 złotych! I to nie jest ostatnia zła wiadomość. Taki stan rzeczy utrzyma się do 2023 roku, bo na tyle czasu zawarta jest umowa leasingowa. Po jej zakończeniu autobusy będą już na tyle wysłużone, że koszt ich naprawy będzie wyłącznie rósł...
- Gdyby nie te koszty, moglibyśmy w Kętrzynie płacić znacznie mniej za bilety, albo zrobilibyśmy komunikację bezpłatną, a na pewno zwiększylibyśmy liczbę tras i częstotliwość kursowania pojazdów - mówi Ryszard Niedziółka, burmistrz Kętrzyna. - A tak musimy spłacać kredyty zaciągnięte w przeszłości.
Jak udało nam się ustalić, już w styczniu kętrzyńscy samorządowcy rozpoczną analizę ruchu miejskiej komunikacji, aby sprawdzić trasy najmniej i najbardziej popularne. Jest bowiem tak, że na części kursów... autobusami nie jeździ żaden pasażer. red
Pozdrawiam19:17, 30.12.2019
Redakcja dziś informacjami sypie jak dobry gospodarz kasą w roku wyborczym. Czyżby przygotowanie do sylwestrowego odpoczynku? Czy to tylko zwykła statystyka? 19:17, 30.12.2019
Pan M19:40, 30.12.2019
Wasza niekompetencja drodzy ignoranci sięga zenitu. Wszyscy ówcześni radni - chyba oprócz Rypiny, głosowali za kupnem tych autobusów i to w takiej formie. Druga sprawa to analiza funkcjonowania komunikacji. Jeszcze nic nie zrobiliście, a wasza metodyka nadaje się do sedesu. 19:40, 30.12.2019
zbyszek20:06, 30.12.2019
Pamiętam jak "Farel" kupował nowe maszyny z odpisu dewizowego a były to lata 70 i te maszyny pracują do tej pory w Narzędziowni. Cukrownia rzutem na taśmę przed pierestrojką
wybudowała i skomputeryzowała proces technologiczny niektórych wydziałów i nikt się nie pytał ani rachował ile to musiało kosztować bo prościej było przeliczyć jakie korzyści będą ze złomu. Grajmy dalej Kętrzynem. 20:06, 30.12.2019
Kobieto Kętrzyn nie 21:10, 30.12.2019
Czemu w PGK Komunalnikc jeżdzą nadal wysłużone Many?
I czemu na autobusach w PGK nie pojawiają się reklamy na oknach autobusach można było by na tym zarobić? 21:10, 30.12.2019
Pan M22:49, 30.12.2019
Następny ignorant. Dziurkowane folie czyli typ reklamy busboard to najbardziej niechlujna forma ekspozycji reklamy. Traktuje pojazd jak słup ogłoszeniowy bez uwzględnienia jego elementów i ogólnego wyrazu estetycznego. Ponadto znacznie obniża komfort podróży, a wobec ograniczonej widoczności przyczynia się do wzrostu wandalizmu (połowa dzisiejszych uczniów ma albo ADHD, albo pierdyliard nerwic albo zwyczajnie lubi coś rozpieprzyć, dlatego lepiej żeby ten target gapił się bezmyślnie w niezaklejone okno). Dopuszczalne reklamy tylko na burtach autobusu, wkomponowane w malaturę. tzw reklama lekka. Jeśli chodzi o brak reklam w Kętrzynie, to jeśli nie jest to wynikiem indolencji PGK, to prawdopodobnie wynika to z faktu umowy leasingowej. Tabor autobusowy (bo mnie cenzor Majchrzak znowu wyciął więc muszę pisać jeszcze raz) zaprojektowany jest na 20-30 lat pracy, więc autobusy MAN jeśli są sprawne powinny dalej pracować - zwłaszcza że jako mniej zaawansowane technologicznie i z niższą normą euro - są tańsze w eksploatacji. 22:49, 30.12.2019
Do kobieto coś tam c23:47, 30.12.2019
Są lepsze sposoby. Nie pisz bzdur. 23:47, 30.12.2019
do Pana M08:10, 31.12.2019
Gadasz o niekompetencji,Kętrzyn nie kupił autobusów,dlatego takiego głosowania nie było.Leasing to nie zakup. 08:10, 31.12.2019
Pan M12:17, 31.12.2019
Jak zwał, tak zwał. Ok, dokonał wyboru. I tego wyboru dokonali niemal jednogłośnie wszyscy ówcześni radni, w tym obecni zwolennicy nowego pana wcześniej Hećmana. Takie to mundre towarzystwo było i jest. 12:17, 31.12.2019
maciek10:31, 31.12.2019
A Rypina miał plan naprawy komunikacji miejskiej, w poprzedniej kadencji mógł narzekać, że go burmistrz blokuje ale chyba teraz to może działać...... 10:31, 31.12.2019
Pan M12:25, 31.12.2019
Nie ma żadnego planu. Według mojej wiedzy nie kupił go, nie ma umowy, więc nie ma do niego żadnych praw majątkowych. Przypuszczam że z tego planu tylko podpowiedział Niedziółce o nowych przystankach przy Rondzie Rogaczewskiego - co administracja Niedziółki oczywiście spieprzyła (jeśli tak było, to sprawdziło się powiedzenie że kradzione nie tuczy). 12:25, 31.12.2019
Wstyd panie Rypina20:18, 31.12.2019
Rypina teraz jest osobą do kontaktu w starostwie w sprawie zleceń na wykonywanie linii przez busiarzy. Słowem pan naprawiacz niedoszły teraz systemowo i z urzędu dezintegruje komunikację z ramienia starosty i kumpla partyjnego Kochanowskiego. Tak więc panie Maćku Rypina działa i to jeszcze jak. 20:18, 31.12.2019
Hmmm...09:38, 03.01.2020
Swoją drogą co ma wydział promocji do organizowania linii? A może Rypina znowu jest w wydziale komunikacji (no chyba że ma dwa stołki kierownicze???)? 09:38, 03.01.2020
Pan M20:50, 30.12.2019
0 0
No i grają jak widać. W temacie autobusów niektórzy rachowali, ale ignoranci na stołkach jak zwykle w Kętrzynie wzięli górę. Niedziółka jak widzę kontynuuję tę politykę. Czyli śmiecie, mieszjania a teraz komunikacja. Braawo... Co by tu jeszcze spieprzyć... 20:50, 30.12.2019