Janosz i Jaś, czyli dwaj Powstańcy Warszawscy, byli niecodziennymi gośćmi Wilczego Szańca. Powstańcy podzielili się z zespołem ośrodka swoimi poruszającymi wspomnieniami wojennymi, refleksjami o drodze Polski do wolności oraz znaczeniu pamięci historycznej w dzisiejszym świecie.
Do wyjątkowych odwiedzin doszło 22 listopada. To właśnie wtedy w Ośrodku Edukacji Historyczno-Przyrodniczej Wilczy Szaniec pojawili się por. w st. spocz. Janusz Maksymowicz „Janosz”, prezes Związku Powstańców Warszawskich oraz por. w st. spocz. Jan Antoni Witkowski „Jaś”, członek prezydium ZPW. Powstańcom towarzyszył Dominik Butkiewicz, prezes zarządu Instytutu Orderu Wojennego Virtuti Militari, a gości przywitał osobiście Sebastian Trapik, zastępca nadleśniczego Nadleśnictwa Srokowo ds. promocji, turystyki i edukacji.
- Obaj Powstańcy to żywi świadkowie historii, ludzie, którzy jako młodzi chłopcy stanęli do walki o wolność Warszawy i całej Polski. Dziś, mimo upływu lat, wciąż dzielą się swoją wiedzą, pamięcią i niezwykłą energią. Mówili słowami, które zapadają głęboko w serce - relacjonują gospodarze spotkania
Podczas kilkugodzinnej wizyty goście zapoznali się z historią Wilczego Szańca oraz decyzjami podejmowanymi w dawnej głównej kwaterze wodza III Rzeszy, które wpływały zarówno na przebieg II wojny światowej, jak i - pośrednio - na losy Powstania Warszawskiego.
- To spotkanie było dla nas ogromnym zaszczytem i przypomnieniem, że historia jest żywa tak długo, jak długo słuchamy tych, którzy ją współtworzyli - podsumowują gospodarze. red
Lizurej pisze o milionach
Nic nie stracił jak trzeba to ceny w Kawiarence nad jeziorkiem pójdą w górę.🙂
zbyszek
07:14, 2025-11-25
Najlepsze rzeczy w życiu są... z drugiej ręki!
Tyle tekstu,tyle intelektó w ten artykuł Pani włożyła a co jak żona męża powie nie kupuj mi nic ze szmateksów,ja nie powiem ostatnio dobrą rzecz kupiłem czapkę na zimę z odrobiną wełenki z myślą o tym aby syn miał ciepło w zatoki.
zbyszek
10:22, 2025-11-24
Lizurej pisze o milionach
Oh Karol powiedziała Anka
Hahaha
21:05, 2025-11-23
Lizurej pisze o milionach
Czas to pieniądz Panie redaktorze,czasem warto poczekać,taka szansa jak teraz zdarza się raz a "100 milionów dolarów" to my mamy na drobne wydatki dla dozbrojenia Ukrainy.
Zbyszek
10:00, 2025-11-21
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz