Chociaż ostatni pociąg odjechał z Kętrzyna w lutym, to przed przejazdem kolejowym na ul. Chopina w Kętrzynie pozostały znaki „stop”. Powodowało to niepotrzebne zatory drogowe, zwłaszcza w określonych porach dnia. Problem zniknął dzięki interwencji burmistrza Kętrzyna.
Wstrzymanie ruchu pociągów, m.in. w Kętrzynie, wiąże się z przebudową przez PKP PLK S.A. linii kolejowej Ełk - Korsze. Ostatni skład pasażerski odjechał z Kętrzyna w grudniu 2023 roku, a ruch pociągów towarowych prowadzony był do lutego. Mimo tego, że pociągi przestały kursować, na przejeździe przy ul. Chopina w Kętrzynie pozostały znaki „stop”.
- Wielokrotnie zwracaliście państwo uwagę na tę uciążliwość. W ubiegły piątek spotkałem się z przedstawicielami inwestora, na czele z Krzysztofem Wałdowskim, dyrektorem Zakładu Linii Kolejowych w Olsztynie. Prócz wielu zagadnień, które omówiliśmy, poprosiłem także o rozważenie demontażu znaków „stop” na wspomnianym przejeździe – informuje Karol Lizurej, burmistrz Kętrzyna.
Na efekty nie trzeba było długo czekać. Znaki zostały usunięte.
- Proszę jednak pamiętać o zachowaniu szczególnej ostrożności w obrębie przejazdu, ponieważ mogą tam pracować ekipy budowlane - zaznacza burmistrz. red
Zbyszek11:31, 12.09.2024
2 7
Dzięki Panu burmistrzowi Luzejurowi,kierowcy zatracą instynk samozachowawczy,ale osobiście każe
uważac na to co na przejeździe się dzieje -Bezcenna Uwaga ! ? 11:31, 12.09.2024
Sara17:07, 12.09.2024
6 0
Może trzeba zlikwidować jeszcze STOP przy przejeździe w Kruszewcu ? 17:07, 12.09.2024
Wyborca20:43, 12.09.2024
2 0
Może warto zwrocić uwagę na bezsensownie wyznaczony lewy pas na ul. Kopernika? On jest zastawiony samochodami i przez to nieużywany. Przesunięcie środka jezdni o 1m w prawo i wyznaczenie po lewej linii parkingowej tak jak to jest na końcu tej ulicy za ul. Szkolną pozwoliłoby na uźywanie obu pasów niezależnie bez blokowania się na początku u wlotu z Kajki. 20:43, 12.09.2024
Lol21:45, 12.09.2024
1 5
To tylko sprawi, że niektórzy z przyzwyczajenia kiedyś wiadą na podobny przejazd bez zatrzymania się i upewnienia, że nic nie jedzie. Za chwilę będą tam jezdzić maszyny i jak dojdzie do wypadku to będzie wiadomo gdzie szukać winowajcy. Burmistrz nie musi od razu wchodzić wszystkim w ... 21:45, 12.09.2024
gubernator07:51, 13.09.2024
1 0
Redaktorze słodziutki,
- nie długo?... czekać?... A sześć miesięcy temu!.. mówiłem panu Karolowi aby w ramach kampanii na burmistrza znaki usunął/zasłonił - bo miasto jest nasze, jako urzędujący vice-burmistrz odmówił bo znaki na przejeździe jednak nie nasze a kolejowe. Owszem obiecał zająć się problemem, jak widać dobrze, i... njiedługo wiadomo urzędowo. A na samym początku podobno (dla oduczenia jazdy na pamięć) mandaty się sypały zanim policjanci się zorientowali, że to nie kierowca a biurokrata kolejowy popełnia przestępstwo, przestępstwo urzędnicze stawiając fałszywą tablicę rogatka-uszkodzona i znak stop bezprawny w tej sytuacji. I stłuczki były - z czyjej winy? Popis głupoty i bezczelności właaadców z kolejowych korporacji: takie stopy postawili na przejazdach gdzie nawet widać że torów nie ma. Ale kasa leci, za projekt, za znak, za ustawienie... usunięcie też ich cieszy, urzędnik w godzinach prrracy naprawia błąd urzędowy nie jego własny, za wszystko płaci Polak patriota po-pis-owy. Pozdrawiam UPR1992-Konfederacja. 07:51, 13.09.2024