Burmistrz z absolutorium i wotum zaufania

Radzie Miejskiej głosy są policzone za burmistrzem a co się stanie jak padnie inny wynik,jako
mieszkaniec nie byłbym zdiwiony bo po to poszedłem na wybory.W sumie patrząc w przyszłość
to super opcja dla Kętrzyna,ale stop nigdzie na Świecie takiego rządenia nie znajdziecie,chyba że
sam Pan burmistrz będzie skłonny poddać się mojej opcji,ale nie liczyłbym na taką wyrozumiałość.
Teraz wiemy,że nic nie możemy bo taką a szczególnie ja ma władzę i nic do najbliższych wyborów
nie poradzę.A propo,ledwo co Pan burmistrz nastał na urzedzie już ma poparcie Rady a gdzie w tym
sens skoro to mieszkańcy Kętrzyna go wybrali ? Może to dobre takie posumowanie na przełomie
kadencji -to logiczne ale teraz ? To znaczy mój głos w wyborach to jedno a głos Rady to tak jakby
podsumowanie-strach napisach: - Kogo-czego ?

Niech Pan Radny Bucko weźmie pod uwagę że pompy żeliwne na cmentarzu komunalnym od samego początku były niewypałem!!!
Ponieważ nie posiadają płynnej regulacji podczas użytkowania człowiek jest ochlapany woda po same uszy a ruszyć dźwignia pompy to wymaga wielkiego wysiłku , na cmentarz chodzą ludzie w sędziwym wieku !!! Te pompy zostały zainstalowane przez dawnego Burmistrza Miasta może teraz warto się p. Radny dowiedzieć jak je naprawić ?

Radny z komitetu zadbam o Kętrzyn stwierdził że nie potrzeba wydawać pieniędzy na wszelkie informacje dotyczące naszych mieszkańców które ukazują się w naszych lokalnych mediach .
Może Pan Radny zrezygnuje ze swojej diety dla oszczędności a w nocy w Kętrzynie wyłączymy całe oświetlenie itp.

A może ta tuba propagandowa jak ja nazwał Radny Bucko kiepsko spisała się podczas wyborów komitetu”zadbam o Ketrzyn” ???

Panie Radny dzięki tej propagandzie my mieszkańcy możemy się dowiedzieć o wszystkich sprawach dotyczących miasta , urzędów ,starostwa i powiatu i gminy !!!
Wiec proszę nie mówić tych bzdur !!!!

Skoro na wyborach do Spółdzielni można wygłaszać swoje osiągniecia to moje są takie,że służyłem
w wojsku i jestem rad,że mnie tam przeszkolono w obronie mojej Ojczyzny a słowa,słowa to nawet
na granicy Polsko-Białoruskiej zwykłego nachodźcy do Polski nie powstrzymają.

Wszelkie informacje dotyczące naszych mieszkańców które ukazują się w naszych lokalnych mediach można umieścić w internecie. Drukowanie i kolportowanie topornej propagandy to wyrzucanie pieniędzy do kosza.