Do dziewięciu osób zwiększył się liczebnie klub radnych Rady Powiatu w Kętrzynie Razem Możemy Więcej. To jeden z efektów sesji rady powiatu, która odbyła się dziś.
Podczas drugiej sesji rady powiatu ukonstytuował się klub radnych Razem Możemy Więcej. Liczy on dziewięć osób, czyli o jedną więcej niż radnych, którzy zdobyli mandaty startując w ostatnich wyborach z komitetu Koalicja Samorządowa - Razem Możemy Więcej. Szeregi najliczniejszego w radzie ugrupowania zasiliła Aneta Pietrzyk-Hornicka, której nazwisko widniało 7 kwietnia na liście Aktywnego Samorządu. Tak więc klub, którego liderem jest Michał Kochanowski, starosta kętrzyński, ma teraz w 17-osobowej radzie bezwzględną większość.
Podczas sesji, radni zapoznali się między innymi z informacją o działalności Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie, w tym z rocznym sprawozdaniem z działalności PCPR w 2023 roku, wykazem potrzeb na 2024 rok, rocznym sprawozdaniem z efektów pracy Organizatora Rodzinnej Pieczy Zastępczej w powiecie kętrzyńskim za 2023 rok i oceną zasobów pomocy społecznej powiatu kętrzyńskiego. Informacje na temat funkcjonowania swoich placówek przedstawili też Katarzyna Ślimak, dyrektorka Zespołu Opieki Zdrowotnej w Reszlu i Wojciech Glinka, dyrektor Szpitala Powiatowego w Kętrzynie. red
Jola Hola21:49, 23.05.2024
Przecież ona od Hećmana
księgowy powiatowy08:19, 24.05.2024
Na wstępie trzeba dodać, że chwilę wcześniej ogłoszono powstanie klubu radnych innego ugrupowania politycznego. To druga (teoretycznie) siła polityczna w radzie - wprowadziła 5 radnych. W realu totalnie zlana przez pana K. (Jeszcze) nie formalnie ugrupowanie pana K wspiera pan X - obecnie zawieszony w prawach członka swojej partii (?), przy okazji namówił On do rokoszu 2 inne osoby - bo na chwilę obecną nie są one w żadnym klubie a fuchy od pana K dostały. Oddzielnym ciężkim przypadkiem jest powołanie pana Y na stanowisko wicestarosty - zupełnym nieporozumieniem jest sprzedawanie wyborcom story, że pan Y jest "człowiekiem dużej partii rządzącej" - nic bardziej mylnego zapewniam. Rzucił On partię po podjęciu roboty sekretarza w Korszach i już do niej nie wrócił. Dodatkowo o ile wiem, to ta partia nie rekomendowała formalnie pana Y na to stanowisko - podobno był inny plan, ale pan X dogadał się na boku z panem K i zrobił z kilku osób głupków wioskowych... W brew pozorom pan K prowadzi brudną i brutalną politykę nie mając żadnych skrupułów. Pozdro na weekenda. I nie do końca wierzcie, w to co jest nam sprzedawane.
Nieudacznik miejski17:21, 24.05.2024
Nie zazdrość
zbychu09:13, 24.05.2024
A kogo to obchodzi z jakiego kto jest ugrupowania w czasie rządów trzeba zawsze się dogadywać a nie jak jest w tym reportażu podane ile głosów nad innymi to jakieś nieporozumienie totalne a sam Pan starosta
teraz jest w osi Rady i niestety nie powinien promować swoją osobą jednej obcji -było się nie godzić
na funkcję starosty i wtedy zacząć liczyć na (swoje) głosy chyba dobrze myślę. Jeszcze poczekajmy a zaraz jak ktoś zrezygnuje z funkcji radnego to na jego miejscu zapewnie będzie Pan Niedziółka bo dostał bardzo dużo głosów podczas wyborów.
Zbyszku09:32, 27.05.2024
Nue obchodzi? A wlasnue ze obchodzi. Jesli przyszly radny startuje z ugrupowania A czyli popiera pewien program a po wygranych wyborach przez ugrupowanie B przechodzi do tego ugrupowania to jest nic innego jak zdrada wyborcow ktorzy zaufali temu kandydatowi ze bedzie sie przygladał i patrzal na rece grupie ktora rzadzi. W ten sposob oni naprawde beda mogli wiecej ukryć i zakombinować.
4 0
Ostatnio od Niedziółki ;)