Zamknij

Michał Kochanowski wygrał w sądzie! Kolejne kłamstwa w gazecie Kacpra J.

16:03, 05.04.2024 . Aktualizacja: 16:04, 05.04.2024

Sąd Okręgowy w Olsztynie nakazał Andrzejowi Szczurko przeprosić Michała Kochanowskiego, starostę kętrzyńskiego i wpłacić 500 zł na Caritas Archidiecezji Warmińskiej. To kara za kłamliwe informacje na temat starosty, które ukazały się w gazecie i na stronie internetowej, prowadzonych przez kryminalistę, Kacpra J.

 

Na znanej już w Kętrzynie i okolicach hejterskiej stronie internetowej Kacpra J. oraz w niby gazecie, pod tym samym tytułem, która zaczęła się regularnie ukazywać dopiero podczas trwającej kampanii wyborczej, ukazał się wywiad, w którym J. przepytywał przewodniczącego kętrzyńskiej Lewicy i kandydata do Rady Powiatu w Kętrzynie. W wypowiedzi Szczurki można przeczytać, że Michał Kochanowski uczestniczył w sprzedaży przychodni przy ul. Krótkiej oraz przychodni i budynku pogotowia ratunkowego przy ul. Daszyńskiego w Kętrzynie. Rozmówca najwyraźniej dostosował się poziomem do medium, któremu udzielał wywiadu i powiedział nieprawdę. Okazuje się bowiem, że gdy wymienione obiekty zostały przez władze naszego powiatu sprzedane, Michał Kochanowski nie był ani starostą, ani członkiem zarządu powiatu, ani nawet radnym! W tej sytuacji postanowienie sądu nie mogło być inne. Piątkowym południem Sąd Okręgowy w Olsztynie, działając w tzw. trybie wyborczym, uznał Szczurkę winnym, nakazując mu przeproszenie Michała Kochanowskiego osobiście oraz na stronie internetowej, na której ukazał się kłamliwy wywiad i wpłatę 500 złotych na konto Caritas Archidiecezji Warmińskiej, jak wskazał starosta kętrzyński.

- Wygrałem w sądzie z kłamstwami kandydata Lewicy. Nasz KWW Razem Możemy Więcej - Koalicja Samorządowa w kampanii wyborczej zaprezentował fantastycznych kandydatów, interesujący program i wyborcze zaangażowanie. Niestety, nie wszyscy mogli utrzymać taki poziom debaty publicznej. Jeden z kandydatów, którego nie mam ochoty wymieniać z nazwiska, posłużył się kłamstwem i manipulacją. Postawa nie zasługuje na popularność, dlatego przedstawiam państwu tylko postanowienie sądu. Sprawa miała związek ze Szpitalem Powiatowym w Kętrzynie, dlatego z szacunkiem dla pracowników i pacjentów musiałem zareagować. Możemy mieć różne zdania i poglądy, ale w przestrzeni publicznej nie ma miejsca na kłamstwo i hejt - mówi Michał Kochanowski.

Sąd nie dał wiary przedstawicielowi kętrzyńskiej Lewicy, który twierdził, że… nie wiedział o istnieniu tego wywiadu, nie ma nic wspólnego z jego autorem i gazetą, a w ogóle to (sic!) nie wie kto jest autorem tekstu! Każdy zorientowany w życiu publicznym powiatu kętrzyńskiego wie, że to kolejne kłamstwo i niech sam sobie odpowie na pytanie: Kim jest Andrzej Szczurko i jakim jest reprezentantem Lewicy? Dzień przed rozprawą sądową Kacper J. opublikował wywiad, który najprawdopodobniej przeprowadził sam ze sobą, opisując w nim pewne spotkanie z przeszłości: „(…) Jedyny, który mnie wówczas wsparł to Andrzej Szczurko. To on dał mi wsparcie w tym zakresie (...)”. Poza tym, w czasie gdy Szczurko był sądzony za nieprawdziwe wypowiedzi, Kacper J. był widziany przed olsztyńskim sądem!

Wywiad z Andrzejem Szczurko to już czwarty w tym tygodniu materiał wyprodukowany przez Kacpra J. który okazał się zawierać kłamstwa. Niech każdy więc odpowie sobie na pytania: Czy można wierzyć w jakikolwiek tekst opublikowany na stronie internetowej i pseudo gazecie tego kryminalisty? Czy można wierzyć w jakiekolwiek słowo jego rozmówców? Odpowiedzi na te pytania nasuwają się same. rm

 

(.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
0%