Korsze mają urządzenie, które może uratować życie

W Dniu Kobiet Korsze dołączyły do miejscowości z publicznie udostępnionym defibrylatorem. Został on umieszczony na budynku urzędu miejskiego.

Defibrylator ufundowała firma Gudziki Wind Farm Sp. z o.o. (EDP). Obudowa natomiast została kupiona ze środków Komisji Rozwiązania Problemów Alkoholowych przy Burmistrzu Korsz. Stojak wykonała spółka Korpec.

- Serdecznie dziękuję wszystkim, dzięki którym to urządzenie ratujące życie jest już dostępne. Jeżeli kiedykolwiek znajdziecie się w sytuacji, że będzie konieczne użycie defibrylatora, to zróbcie to bez obawy. Urządzenie, po jego uruchomieniu, samo poinstruuje was jak należy postępować - tłumaczy Jan Adamowicz, burmistrz Korsz, prezentując defibrylator.

Defibrylator to urządzenie medyczne, służące do przeprowadzania zabiegu defibrylacji serca. Może zakończyć zaburzenia rytmu serca, takie jak migotanie komór lub częstoskurcz komorowy, bez wyczuwalnego tętna. Defibrylatory są utrzymywane w gotowości do natychmiastowego użycia na oddziałach intensywnej terapii, w salach operacyjnych, izbach przyjęć oraz w pojazdach służb ratowniczych. Od lat 90. XX wieku defibrylatory, w postaci automatycznych defibrylatorów zewnętrznych, są coraz częściej dostępne w budynkach użyteczności publicznej, takich jak dworce kolejowe, lotniska i inne miejsca. red