Do 7 marca w kętrzyńskim ratuszu można oglądać wystawę "Wyklęci - Niezłomni. Sylwetki żołnierzy podziemia niepodległościowego". Wystawę przygotowało Muzeum im. Wojciecha Kętrzyńskiego oraz Instytut Pamięci Narodowej.
Uroczyste otwarcie wystawy nastąpiło w piątek o godzinie dwunastej. Uczestniczyli w niej przedstawiciele samorządów - powiatowego i miejskiego, służb mundurowych, organizacji pozarządowych oraz młodzież z kętrzyńskich szkół. Podczas wernisażu zbierano też pieniądze na rzecz Fundacji Niezłomni im. Zygmunta Szendzielarza "Łupaszki".
Otwarcie wystawy w dniu 1 marca uświetniło obchody Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych. rm
Fot. Robert Majchrzak
Kucharz13:03, 01.03.2019
Trzeci rok mija i nikt nie tematu nie rozwija za co zginął,kim był na co dzień sołtys z Jurek pod Kętrzynem zaraz po wojnie zabity przez oddział zbrojny polski z Podlasia. ? 13:03, 01.03.2019
daniel13:19, 01.03.2019
Ciekawy temat? Ale nowa władza top nie wie bo zastępca jest Olsztyna. 13:19, 01.03.2019
?15:02, 01.03.2019
Poczytajcie sobie o niezłmnym "Burym " . Polske trzeba bylo po wojnie odbudowywac a nie z giwerą po lesie latać, robić sie nie chcialo a w wojenke bawić.
W tamtym okresia nie było takiej siły przeciwstawić sie Stalinowi. Jalto zdecydowala -wielka trojka.
Rozumu to Oni mieli niewiele. 15:02, 01.03.2019
Aneta11:32, 02.03.2019
Historię może Pan zna ale jej pan nie rozumie. Oni nie miel wyboru. Znaczy mieli mogli uczestniczyć w aparacie ucisku bądź zostać zabici. Przykłady można mnożyć podam jeden Fieldorf Nil. 11:32, 02.03.2019
obiektywnie15:02, 01.03.2019
A wiecie ,że w pomieszczeniach obecnej restauracji Kardamon w pierwszych latach powojennych mieściło się więzienie SB, zobaczcie jakie kraty w oknach. Czy koś zbadał co się działo z tamtymi więźniami? Czy wszyscy przeżyli ? Ko i z powodu czyich donosów tam przebywa? Ilu więcej by tam przebywało gdyby nie Żołnierze Wyklęci. 15:02, 01.03.2019
Kucharz16:06, 01.03.2019
Kowal w cukrowni "Kętrzyn" nijako w tajemnicy jeszcze w latach 70 wyjawił mi szeptem,że był "Piłsudczykiem" a kto walczył pod Monte Cassino nijako w tajemnicy musiał to trzymać przed
rodakami takie były czasy. 16:06, 01.03.2019
Aneta11:58, 02.03.2019
0 0
Na naszym terenie nie było komend oddziałów partyzanckich. Przez te ziemię przeszły napewno brygady Wileńskie napewno Łupaszko i Las który zmierzał na kurpie gdzie był dowódcą. Zresztą Dąbrowy ( warm-maz) to był teren jego komendy. Wiec tak wyroki śmierci wydawano za rozboje i kradzieże na ludności miejscowej ale to ludność miejscowa musiałaby się uskarżac do komendanta. Skoro pluton egzekucyjny przybył z Podlasia jego zarzuty musiały być bardzo poważne. Prawie napewno współpraca, donosy i zdrada stanu. 11:58, 02.03.2019