Zamknij

Marek Janiszewski: Zrealizowaliśmy wszystkie inwestycje

15:20, 29.12.2015
Skomentuj

Reszel to bez wątpienia jedno z ciekawszych miejsc w powiecie kętrzyńskim. Zarówno samo miasto, jak i tereny samej gminy, należą do najatrakcyjniejszych turystycznie w naszej okolicy. Między innymi o walorach turystycznych Reszla, a także o efektach kończącego się roku i szeroko rozumianych planach na przyszłość, z burmistrzem Markiem Janiszewskim rozmawiał Robert Majchrzak.

- Jaki był kończący się rok dla burmistrza Marka Janiszewskiego?

- Niezwykle udany. Prywatnie powiększyła mi się rodzina, gdyż to właśnie w tym roku urodziły się dwie wnuczki. Natomiast zawodowo był to kolejny rok rozwoju miasta i gminy.

Był to rok bez zaciągania kredytów, gdyż wszelkie inwestycje zrealizowaliśmy ze środków własnych - z nadwyżki budżetowej z roku 2014. Tym samym zmniejsza się też zadłużenie gminy.

Zrealizowane zostały w zasadzie wszystkie inwestycje, które były zaplanowane na ten rok. Nie bez znaczenia jest tu diametralna poprawa stosunków na linii Gmina - Powiat, która nastąpiła po ostatnich wyborach samorządowych. Zmiana jest bardzo korzystna, widoczna, a współpraca polega głównie na wspólnej realizacji zadań drogowych.

- Jakie to konkretnie były zadania?

- Przebudowa ulicy Zwycięzców, części ulicy Dąbrowskiego, przebudowa ulicy Konopnickiej i trwające jeszcze prace przy remoncie ulicy Nowowiejskiego. Zakończona została też przebudowa chodników przy ulicy Słowackiego. Jak na jeden rok - biorąc pod uwagę długie lata posuchy w tym zakresie - jest tego bardzo dużo.

Jeszcze przed wyborami, a później podczas spotkań już po wyborach, ustaliliśmy, że partycypacja w kosztach tych działań będzie wynosić po 50 procent. Słowa zostały dotrzymane i są tego widoczne efekty.

- Jakie były samodzielne inwestycje Gminy?

- Przede wszystkim przebudowa dróg na terenach wiejskich: Widryny, Pilec, sołectwo Leginy. Trwa remont ogrodzenia cmentarza w Reszlu, zakończył się pierwszy etap przebudowy placu przy Szkole Podstawowej nr 3 w Reszlu. Ważnym zadaniem, którego realizacja dobiega końca, jest zakup średniego wozu bojowego dla Ochotniczej Straży Pożarnej. Pomiędzy świętami Bożego Narodzenia, a Nowym Rokiem, ten wóz powinien być już w Reszlu. Poprawi to mobilność jednostki, a przez to bezpieczeństwo naszych mieszkańców.

- Strażacy w Reszlu chyba już mają się dobrze, skoro potrafią nawet nagrać teledysk.

- Na pewno (uśmiech). Jest to żywa promocja miasta. Teledysk, chyba nawet wbrew ich oczekiwaniom, zrobił furorę w mediach ogólnopolskich.

- Walory turystyczne powiatu kętrzyńskiego nie są zbyt dobre. Reszel jest tu jednak chlubnym wyjątkiem.

- To prawda. Goście, którzy przybywają do Reszla, są nim zachwyceni. Zauważają też porządek i czystość miasta, które uległy w ostatnim roku zdecydowanej poprawie.

Zresztą te wszystkie pozytywne zmiany, zarówno w samym Reszlu, jak i w całej gminie, zauważają mieszkańcy. Wczoraj (rozmawiamy w piątek, 18 grudnia - przyp.), na sesji budżetowej usłyszałem podziękowania od niektórych sołtysów, za to, co się dzieje na terenach wiejskich. Było to bardzo miłym zaskoczeniem, ale uważam, że sukcesy gminy to także efekt działań jej mieszkańców.

- Czy przyszły rok też przyniesie jakieś zmiany?

- Wczoraj został uchwalony budżet na rok 2016. Póki co też nie ma w nim mowy o kredytach, ale to najprawdopodobniej się zmieni, gdyż czekamy przecież na uruchomienie środków unijnych perspektywy 2014-20.

Największym wyzwaniem, które na nas czeka, jest rewitalizacja Reszla w ramach sieci miast Cittaslow. Całkowity koszt tej inwestycji wyniesie ponad 16 milionów złotych. Niestety, jeżeli będą opóźnienia w uruchomieniu środków unijnych, to możemy nie zdążyć tego wszystkiego zrobić.

Przygotowujemy się do sięgnięcia po środki na przebudowę dróg lokalnych. W tym przypadku jednak nie możemy remontować tych dróg, które byśmy chcieli, a musimy remontować te, które wpisują się w program dofinansowań. Czekamy też na uruchomienie środków na wodociągowanie terenów wiejskich. Na to zadanie mamy już przygotowaną dokumentację.

Podjęliśmy też decyzję o budowie budynku z mieszkaniami socjalnymi. Powstanie on na miejscu baraku, który jest przeznaczony do rozbiórki. W tej chwili opracowywana jest dokumentacja pod budowę budynku.

- Czy przewiduje Pan jakieś zmiany w samej administracji?

- Najważniejsza to ta, że z końcem roku zakończy swoją działalność Administracja Domów Mieszkalnych, a od nowego roku zasobem komunalnym będzie zarządzała spółka Wielobranżowe Przedsiębiorstwo Komunalne, która jest bardziej rentowna. Poza tym zatrudnieni są w niej fachowcy, którzy bezpośrednio będą w stanie wykonywać prace naprawcze. To właśnie dzięki takim przemyślanym zmianom od kilku lat nie podwyższamy na przykład opłat za zużycie wody i odprowadzanie ścieków.

- Proszę powiedzieć jak wygląda sprawa budowy zbiornika wodnego w Klewnie?

- Wykonaliśmy próbne odwierty i zbadaliśmy grunt. W najbliższym czasie powinny być już oficjalne wyniki tych badań. Póki co dysponujemy tylko nieoficjalną wypowiedzią specjalisty, który wykonywał te odwierty. Twierdzi on, że w przypadku zalania wodą tego terenu, warstwa około 5-8 metrów gruntu będzie się odrywać od podłoża i wypływać na powierzchnię. Niemniej jednak czekamy na oficjalne wyniki.

- Przystępujecie też do budowy ścieżki rowerowej w ramach Kętrzyńskiego Obszaru Funkcjonalnego.

- Tak i chcemy to zrobić w oparciu o drogę pielgrzymkową z Reszla do Świętej Lipki. Nasza ścieżka, a także ścieżki budowane na terenie pozostałych gmin powiatu kętrzyńskiego, będą doskonałym uzupełnieniem trasy Green Velo. Jest to szansa na rozwój turystyki, a także zwiększenie bezpieczeństwa na drogach, bo przecież nasze drogi są wąskie, a ruch na nich jest coraz bardziej nasilony.

- Dziękuję za rozmowę.

 

Zdjęcie: Marek Janiszewski. Fot. Robert Majchrzak

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%