Teatr Migro, znany z niekonwencjonalnych form wyrazu, przygotował na tę okazję spektakl, który opowiada o losach trzech par migrantów, którzy wywodzą się z odmiennych kultur. Wszyscy oni muszą całkowicie zmienić swoje życie, rozpocząć je od nowa. Przedstawienie grane jest w jednej przestrzeni lub też rozpoczyna się w trzech miejscach równocześnie i wówczas widzowie sami wybierają którą historię chcą oglądać. W zależności od tego czyje losy śledzili ich perspektywa będzie inna. Poznamy historię żołnierzy powracających z wojny, dwóch młodych kobiet, które muszą ukrywać się w domu i córkę ze starym, schorowanym ojcem, zmuszonych uciekać ze swojego kraju. Towarzyszyć im będzie tajemnicza postać. Spektakl ma przede wszystkim skłonić widza do refleksji nad tym jak łatwo osądzamy innych, jak krótkowzroczne jest nasze postrzeganie rzeczywistości i jaki wielki wpływ na ludzkie decyzje ma bieg historii. Narratorem opowieści będzie muzyka złożona z muzyki na żywo – akordeon oraz z muzyki odtwarzanej z głośników. Inspiracją do powstania scenariusza jest książka Magdaleny Grzebałkowskiej „1945. Wojna i pokój”.
Wydarzenie rozpocznie się o godz. 18:00. Plac Piłsudskiego, będący sercem Kętrzyna, zamieni się na ten czas w teatralną arenę, gdzie sztuka uliczna spotka się z magią teatru. Dzięki unikalnej scenografii i choreografii, widowisko stanie się niezapomnianym przeżyciem, eksplorującym granice ludzkiej wyobraźni i rzeczywistości.
Teatr Migro powstał w 2019 roku w Krakowie z inicjatywy Moniki Kozłowskiej i Justyny Wójcik. W repertuarze Migro są spektakle uliczne bez słów, których głównym tematem i źródłem inspiracji jest obrzędowość i podróż. Podróż rozumiana jako los wygnańca, migranta, podróż przez życie, podróż do czasów minionych, które pozostawiły trwały ślad na naszej teraźniejszości. Teatr w ciągu czterech sezonów swojej działalności wystąpił we Francji, Rumunii, Litwie, Estonii, Serbii, Słowacji, a także na największych festiwalach w całej Polsce. Justyna Drozd/Kętrzyńskie Centrum Kultury
zbyszek11:47, 20.07.2024
U nas to już były takie numery z szafą,ale sztuka nigdy nie zaginie,okazało się,że jest w Kętrzynie.
Dyrektor od kultury nie wiedział bo i skąd Lidzbark Warmiński daleką z Tąd.🙂 11:47, 20.07.2024
Waldek14:52, 20.07.2024
Nareszcie redakcje informuja kiedy cos bedzie, a nie po fakcie. Moze nowy burmistrz wreszcie zmienil lokalne podejscie? Powiat od lat chwali sie wydarzeniami gdy juz jest po nich. 14:52, 20.07.2024
Senior22:59, 20.07.2024
qwerty !!!
Liczyłeś sam na Komec a tu nici !
Ciekawe czy ty nie jesteś słoikiem ?
22:59, 20.07.2024
zbychu10:14, 21.07.2024
Wolał bym zamiast tej szafy grającej usłyszeć na placu przed Ratuszem głos samego Pana burmistrza
i była by okazja przypomnieć ludziom jak idzie robota samorządowa.Czy jest zadowolony ze stanowiska
czy z energją dalej będzie realizował plany.Poprzednik zaczynał od rozliczenia Pana Hećmana a teraz
nic nie mamy ?🙂 10:14, 21.07.2024
Wyborca11:36, 21.07.2024
Zbychu jak wyglada praca samorządowa to na FB „Nasze Miasto” wszystkiego się dowiesz . Z tego portalu korzystają zarówno seniorzy jak i ludzie ale ty jak sadze nie potrafisz z tego korzystać .
Poproś wiec aby ktoś ci w tym pomógł ! 11:36, 21.07.2024
qwerty20:35, 20.07.2024
3 1
Nie licz na to. Nowy burmistrz to przedłużenie szkodliwej polityki nieudacznika Niedziółki.
Dla przykładu mógłby cofnąć ograniczenie na terenie całego miasta 40 km/h, tylko po co?
Na eksponowanych stanowiskach pozostali ci sami obcy spoza Kętrzyna ludzie przykładowo Świniopas z Komecu, będzie jeszcze gorszy marazm.
20:35, 20.07.2024
@qwerty22:35, 20.07.2024
1 0
Bez przesady z tą udrẹką nad ograniczeniem. Ruch jest tak wielki i pieszymi co chwilke ze srednio 30 nie polecisz. 22:35, 20.07.2024