PS.
Panie Kochanowski, skoro już Pan jest przy sprawach ruchu drogowego, to może zacznie pan w końcu jako starosta wywiązywać się ze swoich obowiązków w tym zakresie?

@Tom
Prawidłowo wykonana obwodnica absolutnie odciąży miasto. Jak obwodnica powinna wyglądać, pisałem niedawno na portalu Kętrzyn Bez Cenzury w artykułach:

1) Jedna obwodnica, to wiele korzyści.

2) Obwodnica mogłaby już powstać, ale...

Jeśli chodzi o problemy w poruszaniu się po mieście, to są skutki działań osób niekompetentnych w obszarze transportu i inżynierii ruchu, które jednak w przęciągu dekady wiedziały lepiej. Proszę im podziękować. W pierwszej kolejnosci osobom wymienionym poniżej.

burmistrz Hećman - skutecznie zakorkował miasto ruchem tranzytowym jako sceptyk wobec obwodnicy

radny Nowak - współwinny paraliżu w rejonie Pileckiego/Rondo Kombatantów

były zastępca burmistrza a następnie prezes PGK - w odniesieniu do informacji że nowe ronda są bublem, podważał moje stanowisko wyrażone ustami jednego z radnych. Niestety nie myliłem się.

Radna Baraniecka - entuzjastyczna opinia laika na temat budowanych nowych rond, podkreślająca zasługę samorządu województwa (w dewastacji układu drogowego miasta).

były starosta Niedziółka - brak właściwych działań w obszarze statutowych obowiązków związanych drogami według właściwości

starosta Kochanowski - jak wyżej

Zarządca i organizator ruchu na ulicach w mieście leżących w ciągu dróg wojewódzkich.

- ano mało, oj mało: obwodnica to jedno, rondo to jedno
- a gdzie wszystko? gdzie całość?...
- a więc gdzie urbanistyka!?...
Urbanistyka!
- pojęcie obce i straszne dla samorządowych celebrytów,
- pojęcie wrogie dla łapówkarzy, tych cynicznych "inwestorów" projektantów i wykonawców
(ich zasada: inwestycja musi kosztować, resztę dopiszcie/doliczcie sami drodzy podatnicy)
Dalsza diagnoza i rada - za pieniądze, z fakturą, udzielę uprzejmie, Bogumił Kowszuk.

Ale do tego co dziś przedstawiono, nikogo kto umie myśleć logicznie przekonać się nie da.

Nawiasem mówiąc to co jest robione przy jeziorku, również jest niecelowe. Chodzi przecież o deszczówkę. Jeśli ta spływałaby do jeziorka, wpisywałoby to się w małą retencję. Jeśli zostanie odprowadzona rurami, będą tylko koszty i podatki. Naturalnie władza przerzuci koszty na mieszkańców, bo w ramach nowego ładu czyli polskiej implementacji kapitalizmu inkluzywnego, obywatel ma być płatnikiem podatków, a samorząd czy władze centralne mają transferować te środki via tzw. inwestycje na konta korporacji.

chodnik przy przebudowywanych ulicach nadaje się do wymiany, proponuję przeanalizować średnice rur, bo przy zmianach klimatu moga okazać się za małe i znowu będziemy mieli gejzery na ulicy Kajki

Nie po to ktoś wybrał takich samorządowców jakich mamy aby przejmować się ptakami,
zającami czy sarnami,ale pelna zgoda z Pańskim wpisem - Zbych.

Absolutnie żadnej drogi przez ten obszar. Obwodnica według koncepcji mojego autorstwa przdbiega w znacznym oddaleniu od tego terenu - około 1,5 km na północ licząc od ulicy Batorego.

Nic nie będzie,zwierzęta nie mają stałych miejsc zamieszkania.

Jak zostanie to zostanie a jak odleci to.odleci....

Coś widać z tego wszystkiego tylko "Pan M" wyprzedził ten projekt już dawno swoim znastwem
tematu. Każdy urzednik wskazałby palcem na mapie taką ewentualność,ale czy zgodna jest
ze sztuką ? Zresztą zaneguje to zapewnie Straż Graniczna w Kętrzynie bo włazicie z obwodnicą
tam gdzie Was nie powinno być.