Wycinka drzew, na tak zwanej Górce Poznańskiej w Kętrzynie, była jednym z tematów ostatniej w tym roku sesji Rady Powiatu w Kętrzynie. W sali obrad Starostwa Powiatowego w Kętrzynie pojawiło się kilkoro mieszkańców osiedla przy Górce Poznańskiej, oczekując ze strony radnych deklaracji wsparcia.
Jeden z przybyłych na sesję mieszkańców Kętrzyna tłumaczył, że mieszka tu od czterech pokoleń, a jego ciotki sadziły las na Górce „jeszcze przed wojną”. Trudno nie rozumieć sentymentów. Z drugiej jednak strony, czy nie warto obdarzyć kredytem zaufania leśników?
- Mieszkam tam i z jednej strony niepokoi mnie ta wycinka. Z drugiej jednak, nie jestem fachowcem w tym zakresie - zaznaczył Zbigniew Olenkowicz, wiceprzewodniczący rady powiatu.
Na czele grupy, która pojawiła się w Starostwie, stanęła Bogusława Kłaczko, kandydatka na miejską radną w ostatnich wyborach samorządowych oraz osoby związane z jedną z partii politycznych. Był też Karol Lizurej, burmistrz Kętrzyna. I to jego wypowiedź należy uznać za najrozsądniejszą i najbardziej zgodną z rzeczywistością.
- Górka Poznańska to od wielu lat oczekiwania mieszkańców i brak ich spełnienia. Jak długo tym terenem będą zarządzały Lasy Państwowe, tak długo tak właśnie będzie. Mam pewien pomysł, który konsultowałem z Michałem Kochanowskim, starostą kętrzyńskim, na przejęcie Górki Poznańskiej przez Miasto. Przykład naszego Stada Ogierów, które również jest własnością Skarbu Państwa, nie napawa jednak optymizmem - zakomunikował Karol Lizurej, dodając, że zwróci się do parlamentarzystów o pomoc w sprawie poparcia wniosku do ministerstwa o przekazanie terenu Górki Poznańskiej Gminie Miejskiej Kętrzyn.
Rada powiatu zapoznała się z informacjami obu stron, gdyż - jak zaznaczył Michał Kochanowski - do Starostwa Powiatowego w Kętrzynie dostarczone zostało pismo z Nadleśnictwa Srokowo, z obszernymi wyjaśnieniami w sprawie działań na Górce Poznańskiej. W stronę przybyłych na sesję mieszkańców Kętrzyna, padła deklaracja wsparcia ze strony rady powiatu. Oficjalne stanowisko nie zostało jeszcze podjęte. rm
Fot. Powiat Kętrzyński
Moim zdaniem:
Mimo tego, że już w sierpniu 2023 roku, jak i teraz, chociażby w wywiadzie udzielonym tygodnikowi Kętrzyńskiemu, Zenon Piotrowicz, nadleśniczy Nadleśnictwa Srokowo, stanowczo zdementował plotki, jakoby na Górce miały być wydzielone działki czy miało powstać osiedle lub kolejny budynek mieszkalny, to osoby kierujące protestem przeciw wycince drzew w tym miejscu zdają się tych zapewnień nie widzieć i nie słyszeć. Dużo w tym wszystkim politykierstwa i autopromocji. Mam wrażenie, że liderka delegacji, która pojawiła się 19 grudnia w starostwie, która w kwietniu została wybrana miejską radną, po czym zrezygnowała z pełnienia tej funkcji, próbuje teraz tanim kosztem odbudować zaufanie wyborców. „Żądam”, „przypilnuję” i tym podobne hasła, wypowiadane w stronę radnych, to typowe zagranie na emocjach tych, którzy zasiedli podczas sesji za jej plecami. Z kolei druga z prelegentek, dużo mówiła o… nieobecnych: „Senator Piotrowska, poseł Wróbel”. Może więc już najwyższy czas, by ten drugi zrobił coś konkretnego na rzecz mieszkańców miasta, którzy podarowali mu mandat poselski? A drzew żal. Zwłaszcza tych zniszczonych przez szkodniki... Robert Majchrzak
Prawie autochton10:08, 20.12.2024
Idąć za wspomnieniami Pana,mam sentyment do naszej Górki Poznańskiej reszta jest milczeniem.
Jakie piękne położenie do uprawiania sportu,spacerów z wnuczkami,et cetera,et cerera,ale nie teraz
w czas dewastacji pięknych plenerów i to wszędzie tak się dzieje.Pan redaktor powołuje się na
posłów,senatorów,oni teraz maja inne zadanie rozliczyć PiS i kto zerwał kartkę z wieńca przy
pomniku smoleńskim ? 10:08, 20.12.2024
Wnerwiony10:36, 20.12.2024
To co się teraz na górce poznańskiej dzieje to skandal. Za to powinien ktoś polecieć.
I te mętne pseudo tłumaczenia o "kornikach" można sobie wsadzić w buty. 10:36, 20.12.2024
Letlerki10:57, 20.12.2024
Sami znawcy. Weźcie profesjonalistów do badania tych drzew i po temacie. No ale przecież nie zrobicie tego bo się ośmieszycie. Temat wałkiwany już dawno. Mądrzy wiedzą, że tak trzeba a *%#)!& biją pianę. 10:57, 20.12.2024
Razem mogą więcej11:58, 20.12.2024
Najgłupsza wypowiedź na temat lasku to tego kucharza, nic nie wniosząca i chyba tylko po to aby zaistnieć na plus. Wypowiedzi radnego Niedźwieckiego starosty świadczą, że swoje 4litery ratować chciał prywatnym zdaniem Michała, który przy okazji jest starostą i sporządził mu pismo pochwalne podpisujac prywatnie strosta ketrzyński. Kumoterstwo to czy hipokryzja? 11:58, 20.12.2024
Wyborca13:32, 20.12.2024
kucharz nie jest fachowcem w tym zakresie ale jest mieszkancem i go niepokoi ..... chyba fakt że od lasów dzierzawi ziemie uprawna w tym rejonie i niezręcznie byłoby mu walczyć z kolega Piotrowiczem? Nie musisz byc fachowcem w kazdej dziedzinue ale jestes radnym i pokazały ci kobiety zaangazowane w sprawe że można ta dziedzinę pojąć szybko jak sie chce, ale gdy się nie opłaca to tak mamy jak mamy. Miernota siedzi na krzesle od lat i potakuje. Wreszcie koledzy partyjni zauważyli co to za członek i gdzie mu bliżej .... na zbity pysk, na zbity! 13:32, 20.12.2024
To drugie?16:03, 20.12.2024
A ty jesteś fachowcem? Pokaż ekspertyzy i pogadamy. Albo fakty, albo robienie z siebie głupka. Co wybierasz? 16:03, 20.12.2024
To 317:10, 20.12.2024
Ekspertyzy to niech pokaże nadlesniczy ktory zatwierdzil wycinke i ten maly lesniczy co tu nadzorował tą krwawą jadke gdy ciezki sprzet grasował po lesie pod jego okiem. A radny jest jak du...a do *%#)!& aby zajać się tematem skoro go to naprawde obchodzi. Bo to powiedział a wychodzi na to że powiedział tylko po to żeby powiedzieć. Jest znany z takiego pustego gadania szczegolnie podczas przerw na korytarzu. 17:10, 20.12.2024
To drugie22:12, 20.12.2024
Czyli jednak to drugie. Nie ma niespodzianki. 22:12, 20.12.2024
Ejże22:28, 20.12.2024
Glupka to robisz ty z siebie kręcąc się na tym fotelu 22:28, 20.12.2024
Pani Jola14:18, 20.12.2024
Zdanie Autora teksu wynika z jego niewiedzy niestety. To okoliczni mieszkańcu chodzą do lasku i ze łzami w oczach przyglądają się zielonej rzezi. Drzewa chore owszem były usuwane przy okazji ale było ich znacznie mniej niż tych, które były zdrowe a które wywożono tonami. Wszyscy wiemy jak opłacalny jest biznes drzewny i kto na tym zarabia. odnośnie drugiej z prelegentek ,która dużo mówiła o pośle Wróblu i senator Piotrowskiej....
drogi autorze czy byłeś obecny na spotkaniu??? Druga z prelegentek czytała pismo i ani słowem nie wspomniała o wyżej wymienionych.
Warto też zaznaczyć ,że nadleśniczy dziś mówi tak a za chwilę robi coś zupełnie odwrotnego. Ze strony leśniczego zakończyło się wyłącznie niesłownymi zapewnieniami. Tylko ! bo zdrowe drzewa były wycinane.
Pan Redaktor powinien włożyć troszkę więcej kunsztu w swoje artykuły. 14:18, 20.12.2024
Ja byłem14:25, 20.12.2024
A no tak, racja. Przecież druga z prelegentek odczytała tylko rozkazy z Łodzi. 14:25, 20.12.2024
Dobre14:28, 20.12.2024
Na ten kunszt musi wyrazic chęć kierownik ekipy bo tylko razem mogą więcej.... na te mydlenie ludzi nie można już patrzeć. Kibicuje Niedzwieckiemu i PO kiedy rozgonią tę klikę bajeranta. 14:28, 20.12.2024
w czyjej kieszeni14:27, 20.12.2024
w czyjej kieszeni siedzi redaktor i kto mu płaci za te kłamliwe wypociny. Rynsztok jest czyściejszy niż to co dziś czytam 14:27, 20.12.2024
Teraz18:37, 20.12.2024
Zaraz,zaraz nie nadążam po 80 latach ktoś chce zmieniać oblicze Górki Poznańskiej,bo jak czytałem
poprzednie wypowiedzi Pana nadleśniczego to sugerował,że tam tylko świerk nasadzone były a ja wtedy napisałem sprostowanie
,że i inne drzewa liściaste posadzone dawno temu przez niemieckiego leśniczego czego
dowodem własnie jest obecność na sesji powiatu Pan,którego rodzina do tego się przyczyniła,że
był piękny las taki o jakim Pan nadleśniczy marzył,tylko na przestrzeni tych 80 lat zmienił się świat
kiedy to nasi za wojskiem sowieckim przejeli te tereny i las do dziś jak się okazuje nie doglądany
właściwie świerkami został skolonizowany.Każy wie jak świerk szybko rośnie przecież jeszcze 1965 roku
robiłem tam zdjęcia na tle świerków,które były mojego wzrostu i tak sobie świerki rosły,rosły aż do wczoraj bo
obumarły ze starości to teraz zapada decyzja tniemy ze względu na bezpieczeństwo,cudowne wnioski.
18:37, 20.12.2024
Houston19:18, 20.12.2024
Najlepsze jest to,że idąc koło szkoły nr.2 każdy wie która to szkoła zaciekawiła mnie tablica na budynku
podchodzę bliżej i czytam,że poświęcona jest braciom żeglarzom,dodatkowo uwagę moją przykuła
żółta tablica,że uważajcie na spadające dachówki z dachu o który prosiłem aby latem zrobić na czas
przed jesiennymi wichrami i opadami na dodatek prewidziałem,że z nasadzonych tam okolicznościowych
dębów wyrosną potężne drzewa i to wprost naprzeciw okien i fundamentów szkolnych.Mamy problem. 19:18, 20.12.2024
Szkoda lokalnej 11:21, 21.12.2024
Szkoda,że Pan nadleśniczy nic nam nie powiedział o historii Górki Poznańskiej jakie miała strategiczne
założenie dla naszego terenu i miasta.Cała struktura musiała się zmienić kiedy Prusy dostały rozkaz
bronić tych ziem przed naporą wojsk rosyjskich.Te ostatnie lata wojny okrutnie potraktowały ten teren
bo musiał się zmienić w punkt oporu gdzie wszystko zostało podporządkowane obronie.Jak widać
Kętrzyn ma swoją historię nie tylo Kwatera Hitlera,która Pana nadleśniczego tak ujmuje,nie tylko Pana
ale każdego kto historią żyje.Doniedawna jeszcze WOP odbywał tam ćwiczenia w terenie.Będąc na
półkoloniach witaliśmy się tam z WOPISTAMI,każdy był ciekawy zobaczyć i porozmawiać z Panami
żołnierzami.Potwierdzeniem histoii był rów przeciczołgowy przecinający las,dziś zasypany.Dużo tam
się zapewnie dla miasta działo,bo nad rzeczką stały ławki murowane nie tylko gniazda karabinów
maszynowych.Teren to był newralogiczny ze wzdladu na mosty i linie przesyłowe prądu,ale
lepiej jak nadleśnictwo Srokowo dostało ten teren jakm cudem nie miasto.Pan burmistrz Hećman
miał wizję na ten las może warto Panie redaktorze teraz popytać Pan Hećmana jak chciał ją zagosodarować,bo jak słyszę Pana nadleśniczego to jego wizja opiera się na nasadeniu drzew liściastych
i to dobre ale miato dysponowało ogromnymi funuszami aby pomóc coś zrobić a dziś nadleśnictwo
gro kasy przeznacza na las w Gierłoży.Nota bene Pan Lizurej był przyuczany przez Pana Hećmana
do pracy samorządowej powinien być wtajemniczany w plany Pana Hećmana,ale okazuje się,że
zasiadanie na sesji powiatu jako gość to mało potrzeba telewizji lokalnej aby wszyscy żyli Kętrzynem. 11:21, 21.12.2024
Do naukowca 11:55, 20.12.2024
3 0
Ale jazda,co powiesz nad ściętymi drzewami nad jeziorkiem,też byłem w szoku kiedy na ich miejscu
ogromny betonowy plac zalany czeka pod budowę i jeszcze powiem,że Pan redaktor powołuje się
na słowa Pana burmistrza Kętrzyna jak ładnie broni drzew na Górce Poznańskiej czysta ...🙂 11:55, 20.12.2024
Caps Lock14:24, 20.12.2024
2 0
ty to dopiero merytoryczny jesteś...taki trochę internetowy błazenek, z przerośniętym ego.
Sam nic nie wiesz a każde zdanie, które przewyższa twoje intelektualne możliwości traktujesz jako mądre i właściwe.
14:24, 20.12.2024
analfabeta?14:58, 20.12.2024
1 0
DO LETLERKA ...Latlerki 14:58, 20.12.2024
Letlerki15:59, 20.12.2024
0 1
Do anaalfabety. NIie obrażaj rasy piesków. Miało być jak jest. A Ty co utożsamiasz się? 15:59, 20.12.2024