Krzysztof Hećman zrezygnował z udziału w drugiej turze wyborów na burmistrza Kętrzyna. W efekcie tej decyzji w najbliższą niedzielę, 21 kwietnia, odbędzie się w Kętrzynie plebiscyt poparcia Karola Lizureja.
W pierwszej turze wyborów, 7 kwietnia, Karol Lizurej, uzyskał 47,24% poparcia. Głównym rywalem aktualnego jeszcze zastępcy burmistrza Kętrzyna był właśnie Krzysztof Hećman, który w głosowaniu uzyskał 30,45% głosów.
- Prawie 70% wyborców oddało głosy na moich 3 kontrkandydatów. Szanuję ten wybór. Po głębokim zastanowieniu i długich rozmowach z najbliższymi współpracownikami uznałem, że kętrzynianie opowiadają się za zmianą pokoleniową. Dlatego ogłaszam, że wycofuję się z dalszej walki o funkcję burmistrza Kętrzyna. Mam osobistą satysfakcję, że tak jak wszystko wskazuje, nowym burmistrzem zostanie Karol Lizurej, mój uczeń, którego wiele lat temu zatrudniałem w urzędzie miasta - ogłosił Krzysztof Hećman.
W tej sytuacji mieszkańcy Kętrzyna zagłosują jedynie, czy są za lub przeciw kandydaturze Karola Lizureja.
- 21 kwietnia 2024 to data, która decyduje o przyszłości Kętrzyna! Mobilizujmy się i idźmy głosować w wyborach na burmistrza. Tylko wspólnie możemy wpłynąć na naszą przyszłość. Proszę Was o głos na Tak. Teraz liczy się każdy z nas, więc pokażmy, że Kętrzyn stoi solidarnie. Liczy się frekwencja, liczy się nasz głos! Do zobaczenia w lokalach wyborczych - apeluje kandydat na burmistrza miasta.
Plebiscyt w drugiej turze wyborów jest w naszym powiecie zjawiskiem bez precedensu. Takie rozwiązanie nie jest nam jednak całkowicie obce. Zarówno w wyborach w 2018 roku, jak i tych z 7 kwietnia, jedynym kandydatem na wójta gminy Kętrzyn był Paweł Bobrowski. W pierwszym przypadku otrzymał ponad 92% poparcia, w drugim ponad 86%. Trzeci przypadek z historii, kiedy w naszym powiecie był tylko jeden kandydat na wójta lub burmistrza, miał miejsce w 2014. Wówczas to mieszkańcy gminy Srokowo głosowali tylko na Franciszka Andruszkiewicza, choć głosowanie było symboliczne i nie miało charakteru plebiscytu. rm