Kętrzyńska Solidarność żąda wycofania nieuzasadnionych zwolnień pracowników Spółdzielni Mieszkaniowej Pionier. Zdaniem wnioskodawców, pracownicy o dużym poziomie fachowości, od wielu lat solidnie wykonujący swoje obowiązki, zostali zwolnieni przez prezesa, który nie uzyskał absolutorium, a członkowie spółdzielni głosowali nad jego odwołaniem.
- Według mnie, na zwolnienie tych osób miały wpływ osobiste uprzedzenia prezesa, które nasiliły się w czasie, gdy rada nadzorcza podjęła próbę odwołania prezesa i głównej księgowej ze stanowiska członków zarządu. Te zwolnienia były niezgodne z gospodarczym interesem spółdzielni - uzasadnia swoje stanowisko Władysław Zarecki, przewodniczący NSZZ Solidarność Oddział Regionu Warmińsko-Mazurskiego w Kętrzynie.
Umykając zostawił bałagan?
Działania Arkadiusza Książka, prezesa zarządu Spółdzielni Mieszkaniowej Pionier, który 18 października złożył rezygnację ze stanowiska, miały doprowadzić do odejścia ze spółdzielni wielu długoletnich pracowników. Zdaniem obserwatorów wydarzeń w spółdzielni, ma to destrukcyjny wpływ na opóźnienia w bieżącej działalności Pioniera, a szczególnie na opóźnienia rozliczeń mediów i nieprawidłową obsługę interesantów.
Niejako w odpowiedzi na wniosek Solidarności, Arkadiusz Książek opublikował… podziękowania.
- W związku z zakończeniem pracy w charakterze prezesa zarządu Spółdzielni Mieszkaniowej Pionier w Kętrzynie składam serdeczne podziękowania wszystkim byłym i obecnym pracownikom spółdzielni - czytamy w publikacji, podpisanej imieniem i nazwiskiem prezesa spółdzielni.
W treści podziękowań, są też fragmenty o dbałości o dobro lokalnej społeczności (zawsze była moim priorytetem - podkreśla autor) i wielu sukcesach, jak choćby wyremontowanie ponad tysiąca balkonów. Próżno natomiast szukać informacji o zlikwidowaniu spółdzielczej telewizji kablowej, która przez wiele lat służyła jako podstawowe źródło informacji wielu mieszkańcom SM Pionier...
Cały artykuł w najnowszym wydaniu gazety:
Tytus16:00, 09.11.2023
Przecież to jest jakaś paranoja, jest paragraf o działaniu na szkodę danego przedsiebiorstwa i mam nadzieję, że Książka za to rozliczą. A Wy drogi Tygidniku wyłączcie te nachalne reklamy, bo nie można artykułu przeczytać bez dwunastu odpowiedzi na jakieś *%#)!& pytania.
Panta rej16:47, 09.11.2023
Nie wierzę,odwołanego Pana prezesa w wotum nieufności raz podjętej przez niego decyzji już się
nie da odkręcić, potrzebna jest zgoda jego samego,któremu wręczono wypowiedzenie z pracy.
Może Pan prezes już jest gdzieś na wczasach,zawracać mu głowę decyzjami personalnymi od tego
jest Wydział Kadr -droga służbowa chyba obowiązuje.Nie prezes zresztą przyjmuje pracowników i ich
nie zwalnia,może tylko wyrazić swoją opinię prywatnie.Kadry,Kadry są od tego każdy kto pracował
dobrze ten temat przestudiował.Zresztą na Walnym Zebraniu ludzie poparli dawnych prezesów
co Polskę budowali a Pani Szydlo określiła tamten czas jaki po sobie pozostawili : - Polska ....🙂
niech rządzą dalej.
zbychu rusiecki17:14, 09.11.2023
O proszę jakie to teraz ważne dla Solidarności to gdzie żeście byli jak mnie z Farela zwolniali grupoew
zwolnienia nam dali,gdzie ja się nie odwoływałem i do kogo aby było śmiesznie i straszno to wpierw
do zwiąków,ale mnie głośnym głosem zbyli,mój dyrektor techniczny z prezesem fabryki współczuli
ale Kadry wręczyly wypowiedzenie i więcej się nie pokazuj -lata 90 najgorszy okrez zawodowy mojego
życia.
Kazimierz17:38, 09.11.2023
Dlaczego Pan Książek złożył wypowiedzenie tuż po wyborach?
Czy wiąże się to z wygraną na posła Pana Wróbla?
Czy prawdą jest , że pan Ksiązek i była główna księgowa zostanią zatródnieni w biurze poselskim pana Wróbla?
Walki w spółdzielni 19:38, 09.11.2023
Książek to kolega Wróbla i wszystko jasne
Barcianiak13:45, 10.11.2023
Tak jest bo nawet Majeczka - postrach parkingów pracowała u Książka zanim stała się postrachem parkingów
zbyszek nrusiecki08:55, 12.11.2023
Panie prezesie Książek,ludzie nie doceniają Pana zapomnieli,że jeszcze do niedawna nie mieli
prawidłowo ocieplonych szczytów w bloku styropianem,każdy szczyt miał inne ocieplenie blaszane.
Klatki schodowe były w opłakanym stanie,zimno od piwnicy dawało aż miło,stare drzwi przez które
wiatry,deszcze i śniegi zawiewały,ale tego lokatorzy na górnych piętrach nie odczuwali jak ja na
parterze.Wczoraj 11-11 23 r.w Dzień Niepodleglości,ktoś to wszystko chciał zburzyć.ale drzwi na
klatce schodowej wytrzymaly chodź szyba zostala strzaskana na drobny mak.Zastanawia mnie
czym różni się taki wandalizm od otwierania okien i drzwi na oścież w klatce schodowe-zima latoj.Wspólnota Mieszkaniowa by na to nigdy nie pozwoliła na taką wolna amerykankę swoim lokatorom.Teraz niech wybiora takiego prezesa co przyjdzie po Panu na gotowe i nie będzie się
o nic martwił.
Ktos17:14, 12.11.2023
Kolega Rusiecki prawdę pisze.Solidarnosc w latach 90 w Farelu miała głęboko gdzieś zwalnianych ludzi.Pilnowali by żon im nie ruszać.A tak na marginesie to Zarecki nie był wtedy jeszcze OPZZ ?
zbyszek19:50, 12.11.2023
Piszesz piąte przez dziesiąte,zwolnienia szły w setki pracwników a ci co pozostali to mieli szczęście.
Ja chyba miałem te swoje szczęście tylko nie umiałem z niego skorzystać,bo już na wypowiedzeniu
zaproponowano-wybrano mnie do komisji wyboru Rady Zakładowej a ja frajer uniosłem się honorem.
W sumie po paru latach powróciłem do Polam-Farel potem Philips.Dmuchałem na zimno i już zapisałem się do związków OPZZ,bo pomimo wszystkiego bliżej mi były na sercu jak te nowe
Solidarność czy Związek Inżynierów i Techników w Polam-Farel.Dodam od siebie jeszcze małą uwagę
wszędzie gdzie pracowałem kobiety najbardziej były pracowite i tamte chwile pracy z nimi dają mi
wiarę w każdy dzień na emeryturze,że nie wazna jest polityka i kto do jakich ugrupowań należy,
najbardziej liczy się atmosfera w pracy.Powiem,że 3 razy udało mi się osiągnąć normę przy składaniu
rastra na produkcji.Chciałbym widzieć współczesnych chłopów przy tej robocie.Żaden niech nie startuje.
Oooo jak przykro, że tego podium nie zajęły najlepsza z drużyn sprawdzająca się od lat w wielu dziedzinach i różnych płaszczyznach, znane psiapsiulki z prasy, kadr i kontroli. Może w przyszłym roku się uda jak służba jeszcze na to pozwoli?
Zbigniew
11:32, 2025-05-09
Jak dotować za sprawne działanie z sercem to tylko kucharza ten się sprawdza w większości dziedzin.
Wyborca
10:55, 2025-05-09
Lał,jak widzę na tym zdjęciu rower wypas -ful na grubych oponach to czemu taki rower jeżdzi na ścieżce rowerowej skoro tyle wokoło mamy pól,leśnych dróg na których on i jego właściciel próć by mógł. Ktoś kto decyduje sie na taki rower chyba wie,że jazda w terenie to jest wyzwanie a szosa i ścieżka asfaltowa to dla takiego bikla tak jakby jazda po stole,dlatego producenci wymyślili gravela i tu i tam śmigam jak Pan.🙂 PS.Tylko,kto od jesieni naprawi nam takie sprzęcicho jak Pan od rowerów w Kętrzynie kończy działalność definitywnie a nie ma następców,którzy się znają na rowerach bo mamy inne priorytety jak kształcić pracowników w przydatnych zawodach i to jest koniec przygody jak nikt nam nie nacetruje zwykłego koła.
zbychu
05:05, 2025-05-09
OBOK NAS: Bursztynowa Komnata już otwarta!
Gratuluję organizatorem muzeum w Mamerkach. Komnata robi wrażenie, oddaje charakter tej poszukiwanej.
Senior..
20:06, 2025-05-08
0 0
Należałeś do OPZZ i cię nie obronili?