W Centrum Biblioteczno-Kulturalnym Powiatu Kętrzyńskiego odbyła się promocja książki "Larwa. Pismo Federacji Młodzieży Walczącej Warmii i Mazur". Jej autorem jest Krzysztof Kolczyński.
W spotkaniu, które odbyło się minionej soboty w siedzibie Centrum, przy ul. Pocztowej, wzięli udział m.in. członkowie FMW.
- Zaszczytem było gościć tak wielu wspaniałych ludzi: Zasłużonych działaczy Federacji Młodzieży Walczącej, wśród których mam swoich znajomych i przyjaciół - podsumowuje spotkanie Michał Kochanowski, starosta kętrzyński, cytując Zbigniewa Herberta: "...idź wyprostowany wśród tych co na kolanach, wśród odwróconych plecami i obalonych w proch...".
Federacja Młodzieży Walczącej to niezależna, podziemna organizacja młodzieżowa, działająca w konspiracji w okresie PRL. Powołana została w 29 czerwca 1984 roku. W konspiracyjną działalność struktur FMW, poczynając od roku 1984, włączyło się co najmniej tysiąc osób, w tym liczna grupa mieszkańców Kętrzyna. red
Fot. Powiat Kętrzyński
Nowy gabinet stomatologiczny dla najmłodszych
Takie gabinety chociaż dzieciom powinny być w gminach w naszym powiecie. Co na to powiecie?
Starosto
20:52, 2025-09-06
Kibice czują się oszukani przez Lizureja?
Kibice to przed samiutkimi wyborami na burmistrza w ostatniej chwili mnie zadziwili,kiedy popierali Pana Hećmana a potem raptem usłyszałem,że właśnie trzeba głosować na Pana Lizureja.Na moje myślenie to pomyślałem sobie jak ci kibice mają szybkie reakcje wyborcze.Gdybym nie wiedział co Pan Hećman dla miasta i dla Granicy zrobił to teraz cicho bym siedział.
zbyszek
08:42, 2025-09-06
Delegacja z gminy Kętrzyn gościła na Litwie
Rozumiem, że uczestnicy zapłacili za wycieczkę z własnej kieszeni?
grzegorz
16:20, 2025-09-05
Poszukiwany pracownik do referatu finansowego!
Przecież to miejsce pracy jest już dawno obstawione.
zieeeew
06:44, 2025-09-05
0 0
TW Sokół był?
0 0
A towarzysz porucznik Lichodziej to był ??
0 0
29 czerwiec 1984 r. Pierwsze slyszę,że była taka konspiracyjna organizacja,Szkoda,że nie
dotarło to do mnie,bo w tych latach też byłem młody i czułem,że komuniści się rozręcają
nabierają wiatru w żagle,ale to była specyficzna grupa ludzi nie każdego przygarniali pod
swoje skrzydełka. A moglem pozyskać ich zaufanie, a jak trzeba to potem rzucić
legitymacją PZPR i zapisać się do Solidarności.Może gdybym mieszkał i pracował w Gdańsku.
Gdyni tak by się stało bo w Kętrzynie bez znajomości tematu na arenie plitycznej i gospodarczej
ludziom nikt nie wytłumaczył gdyż nie był jeszcze Internetu i komputerów i to było na Plus
dla tych,którzy obiecali coś nowego ludziom w Polsce.Wiem to był piękne,ale jak ta "larwa"
nikt tak naprawdę nie wie co z niej wyrośnie choć było jednak dużo obaw ?
Dziś śledząc nasze życie po przemianach ustrojowych dochodzę do wniosku,że to były
naturalnie-rewolucjone przemiany,które nie zdziwily nawet ludzi pokroju PZPRu.