Zamknij

Zdrowy rozsądek najlepszym narzędziem do walki z dezinformacją

08:45, 23.01.2021 Aktualizacja: 08:45, 23.01.2021
Skomentuj

Siejące zamęt fake newsy i nierzetelne informacje stały się codziennością. Jako cywilizacja, musimy się z nimi zmierzyć. Jeżeli zjawisko to nie zostanie w końcu uporządkowane, grozi nam zupełny paraliż informacyjny. Jak się przed nim obronić?

W poprzednich dwóch numerach Tygodnika Kętrzyńskiego oraz na naszym portalu tygodnikketrzynski.pl przytoczyliśmy przykłady dezinformacji w internecie. Pierwszy z nich dotyczył oszustów wyłudzających od nas pieniądze, drugi - fałszywych informacji na temat Covid-19 i szczepień przeciwko tej chorobie. Nasi eksperci: asp. Ewelina Piaścik, rzecznik Komendanta Powiatowego Policji w Kętrzynie oraz Wojciech Glinka, dyrektor Szpitala Powiatowego w Kętrzynie, wypowiedzieli się co należy zrobić aby nie dać się oszukać i dlaczego nie należy wierzyć "infodemii" na temat koronawirusa. Ale wszechobecna w sieci dezinformacja dotyczy również wielu innych dziedzin życia. Jak uniknąć wplątania się w jej sieć?

Beata Biel, autorka wydanej przez Stowarzyszenie Gazet Lokalnych książki "Bezpieczni w necie" radzi, żeby przede wszystkim starannie weryfikować docierające do nas informacje. Dotyczy to zwłaszcza dziennikarzy, którzy zdaniem Beaty Biel "w wymiarze mediom dozwolonym - kształtują rzeczywistość". Autorka "Bezpiecznych w niecie" twierdzi, że media lokalne nie są mniej podatne na manipulację i dezinformację, chociaż częściej cieszą się zaufaniem odbiorców niż media ogólnokrajowe. Co zrobić, żeby utrzymać ten trend?

- Szansą na walkę z dezinformacją jest niezależne, profesjonalne dziennikarstwo, oparte na zweryfikowanych informacjach - radzi Beata Biel i wskazuje co może sugerować, że mamy do czynienia z fejkiem. - Sensacyjne, krzykliwe tytuły; dziwny adres url albo nazwa źródła; błędy ortograficzne i zła odmiana słów; nacechowany emocjonalnie język - wymienia autorka. 

Banalnym przykładem dezinformacji jest słynne już zdjęcie trumien z Bergamo, które obiegło internet na początku pandemii koronawirusa. Do zdjęcia dołączono opis sugerujący, że zmarli to ofiary choroby Covid-19. Na całym świecie wiadomość ta wywołała ogromne poruszenie. Informację tę zweryfikował m.in. portal Konkret24.tvn24.pl, którego redaktorem naczelnym była do niedawna Beata Biel. Okazuje się, że zdjęcie trumien wykonano już w 2013 roku, po katastrofie kutra u wybrzeży Lampedusy, w której zginęło ponad 300 uchodźców z Afryki.

W internecie aż roi się od portali podszywających się pod wiarygodnie źródła informacji. Ich głównym celem jest po prostu zaistnienie w sieci, nawet kosztem wprowadzania odbiorcy w błąd. Jako przykład, autorka "Bezpiecznych w necie" wskazuje stronę podszywającą się pod portal "Faktu". Podczas gdy redakcja dziennika posługuje się adresami fakt.pl i fakt24.pl, fałszywa strona, której celem było szerzenie fake newsów, została zbudowana pod adresem fakty24.ct8.pl.

Dotarliśmy do momentu, w którym sami sobie możemy zadać pytanie jak i czy w ogóle staramy się poradzić sobie z dezinformacją w sieci? Poza książką Beaty Biel, na rynku praktycznie nie ma podręczników w tym zakresie. Dlatego też rozpoznawania manipulacji musimy nauczyć się sami. Pomoże w tym zdrowy rozsądek i odpowiednia rezerwa do treści "wylewających się" każdego dnia z komputerowych monitorów. rm

Materiał powstał w ramach projektu Stowarzyszenia Gazet Lokalnych z Polsko-Amerykańską Komisją Fulbrighta "Media bliżej ludzi", finansowanego ze środków Departamentu Stanu USA.

Fot. Pexels

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(2)

KibicKibic

0 0

To jak Kręćman mówi że ba stadionie są pale to jest to dezinformacja ?? 16:36, 23.01.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

gubernatorgubernator

0 0

- infodemia jest w telewizorni i wtedy wszystko logicznie się składa 14:36, 24.01.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%