Zamknij

Co skrywają kętrzyńskie schrony?

10:06, 18.05.2022 Aktualizacja: 10:06, 18.05.2022
Skomentuj

Centrum Biblioteczno-Kulturalne Powiatu Kętrzyńskiego zaprasza na kolejne spotkanie miłośników przeszłości naszej małej ojczyzny. Tematem wyprawy będą tym razem schrony przeciwlotnicze, które zachowały się do dzisiaj na terenie miasta.

W okresie II wojny światowej, zapewne po klęsce stalingradzkiej, rozpoczęto budowę - nie tylko w ówczesnym Rastenburgu, ale prowincji wschodniopruskiej - schronów przeciwlotniczych. Usytuowane były w pobliżu obiektów użyteczności publicznej, przede wszystkim dworców kolejowych, czy urzędów. W przypadku naszego miasta największy schron zbudowano w pobliżu dworca kolejowego oraz przy ratuszu i gmachu starostwa. Na schron przeciwlotniczy zaadaptowano pomieszczenia piwniczne w północnym skrzydle zamku, w którym podczas II wojny światowej mieścił się urząd skarbowy (niem. Finanzamt). Po spaleniu zamku (luty 1945r.) przez żołnierzy Armii Czerwonej (były to specjalne oddziały NKWD), zawalone piwnice zostały zasypane i odkryte dopiero podczas prac odbudowy w 1964r. Mniejsze schrony, które zachowały się do naszych czasów, znajdowały się przy ul. Kaszubskiej i Kwiatowej oraz przy ul. Warmińskiej. Pierwszy z nich zlokalizowano na parceli sióstr zakonnych "Katarzynek", zapewne z uwagi na bliskość kościoła. Drugi, przy ul. Kwiatowej, zbudowano w pobliżu willi burmistrza (po wojnie budynek do 1974r. pełnił funkcję żłobka). Oba te bunkry zostały zlikwidowane, część zasypano. Przy ratuszu rozebrano w 2004r. schron, na którym do 1990r. stał pomnik sowieckich "wyzwolicieli". Obecnie stoi tam postument poświęcony Wojciechowi Kętrzyńskiemu. Schron przy starostwie został w dużej części rozebrany w 1959r, podczas prac rozbudowy gmachu o skrzydło wzdłuż ul. Mickiewicza. Zachowana część poniemieckiego schronu została zaopatrzona w polskiej produkcji aparaturę wentylacyjną i elektryczną, która została usunięta podczas prac modernizacyjnych budynku kilkanaście lat temu. Do dzisiaj oryginalne schrony przeciwlotnicze zachowały się przy ul. Dworcowej i ul. Warmińskiej, za kościołem św. Jerzego, natomiast schron w zamku adaptowano na kotłownię.

Wszystkich zainteresowanych historią i zwiedzaniem zapraszamy w sobotę, 21 maja, o godzinie 10.00, przy parkingu ul. Pocztowej 11, nieopodal siedziby CBK. Koniecznie prosimy zabrać ze sobą dobre latarki, tym bardziej, że wnętrze jednego schronu jest pomalowane czarną farbą. Tadeusz Korowaj

Fot. Tadeusz Korowaj

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(4)

jaja

0 0

i gumowce, bo pewnie obsrane po kostki ..... 11:26, 18.05.2022

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

VonKVonK

0 0

Niemozliwe,by tam sondy nie zapuścili przed tłumem zwedzających.Pozdrowiam. 18:01, 20.05.2022


reo

CzytelnikCzytelnik

0 0

Dobra propozycja, schrony od lat stoją otwarte więc są w użyteczności publicznej. Miejmy nadzieję że organizator zrobil rekonesans i zagrożonych gości nie wprowadzi w bagno lub co gorsza do niebezpiecznego miejsca? 18:23, 18.05.2022

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

e=mc2e=mc2

0 0

Nie naprawiaj historii dziennikarzyna, biorąc w cudzysłów wyraz "wyzwolicieli". Zpowodzeniem możesz wziąć w cudzysłów słowo"dziennikarz", jak będziesz pisał o sobie. 09:35, 19.05.2022

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%