Zamknij

Ryszard Niedziółka: Któż z nas nie jest kibicem?

08:47, 22.08.2018
Skomentuj

Spotykam często młodych ludzi, którzy uprawiali koszykówkę w "Bobrach". Pamiętacie taką organizację, a właściwie stowarzyszenie? Ci młodzi ludzie z rozrzewnieniem wspominają czasy treningów i zawodów, w których uczestniczyli grając w strojach z napisem "Bobry Kętrzyn" na koszulkach. Pamiętają wychowawców, takich jak Krzysztof Niemiec, Lewandowscy (ojciec i syn) i innych. To był sport i wychowanie. Ci młodzi ludzie, którzy uprawiali koszykówkę w "Bobrach" imponują mi pewną mądrością życiową, hartem fizycznym i szacunkiem do swoich wychowawców.



Niektórzy z nich trafili do zespołów ligowych, inni poszli na studia, wykształcili się, a w międzyczasie imponowali środowisku, w którym się znaleźli - umiejętnościami sportowymi i znajomością sportu. Wcześniej, w szkołach podstawowych i średnich, mieliśmy gminne/powiatowe/wojewódzkie zawody w czwórboju lekkoatletycznym, piłce ręcznej, siatkówce czy koszykówce. Do dziś pamiętam jak przyjeżdżaliśmy z małej gminy Srokowo na powiatowe turnieje w piłce ręcznej, lekkoatletyce, koszykówce czy innych grach zespołowych. Grupy prowadzone w kętrzyńskich szkołach (szczególnie te w Szkole Podstawowej nr 2 w Kętrzynie) przez nauczycieli WF-u, takich jak pan Pyszniak i jego następcy, były kultowe. Wygrywali niemal wszystko. Potem niektórzy z nich grali w zespołach ligowych: pierwszej czy drugiej ligi. Rozpoznawaliśmy te nazwiska. W szkołach średnich mieliśmy na dobrym poziomie piłkę ręczną czy koszykówkę. Granica, oparta na wychowankach szkół średnich, grała w drugiej lidze siatkówki. Wychowawcy WF ze szkół średnich, tacy jak Lech Skolimowski w Technikum Mechanicznym czy pan Lewandowski z LO (słynny "Bosman"), wychowali wielu z nas...

Dzięki takiemu wychowaniu mieliśmy reprezentantów Polski. Nie wiem czy wiecie Państwo, że olimpijczykiem w Monachium (1972 rok), w sztafecie 4 x 100 m, był wychowanek Technikum Mechanicznego w Kętrzynie, Ryszard Tulkis, a znaną reprezentantką Polski w biegu na 100 m przez płotki, halową mistrzynią Europy z 1979 r. była Danuta Wołosz-Perka z Korsz?

Wśród kolarzy mieliśmy Jerzego Żwirkę (jednego z najbardziej utalentowanych kolarzy obecnych czasów, niestety zmarłego w wypadku komunikacyjnym razem z trenerem Łasakiem), czy Andrzeja Sypytkowskiego, wicemistrza olimpijskiego z Seulu i wicemistrza świata z Chambery...

Może nie wszystko precyzyjnie opisuję, ale istotą było współzawodnictwo i walka o bycie jak najwyżej, najlepiej na topie, a to współzawodnictwo i przygotowanie rozpoczynało się w szkole podstawowej i kontynuowane było w szkołach średnich. To było wychowanie przez sport! Dzisiaj mamy pojedyncze sukcesy ludzi, takich jak Karol Zalewski w biegach na 100, 200 i 400 m, Anny Bienasz-Lechowicz w triathlonie, którzy stąd wyjechali i doszli do sukcesów jakby poza nami. Są też indywidualne sukcesy  juniorów czy młodzików w taekwondo, boksie. Do tego mamy też paru pasjonatów, prowadzących z młodzieżą i dziećmi zajęcia w dyscyplinach, takich jak piłka nożna, taekwondo, boks i inne dyscypliny, ale w stosunku do ilości młodzieży i zapotrzebowania to ciągle tylko cząstka.

Może być lepiej, bo mamy już infrastrukturę, ale wciąż nie mamy sukcesów na miarę tych budowli. Utrzymanie kosztuje wiele milionów rocznie, ale brak nam strukturalnego podejścia do wychowania sportowego młodzieży. Nie ma stałego wsparcia ze strony samorządów, a to co robimy, to są jakieś doraźne (od przypadku do przypadku) decyzje o sfinansowaniu zawodów czy pojedynczych meczów. Ci pasjonaci, o których wspomniałem, najczęściej opierają swoją pracę z młodzieżą na pieniądzach rodziców, chcących inwestować w swoje dzieci. Chodzą też po prośbie aby otrzymać choć parę złotych na utrzymanie prowadzonych grup. Tak nie musi być! Powinniśmy oddzielić sport seniorski od wychowania sportowego w szkołach podstawowych i średnich! Sport seniorski (zawodowy) to przecież miejsce dla mecenasów i sponsorów - osoby prywatne i firmy, które przez to realizują swoją promocję i trzeba ich do tego namawiać. Utrzymanie sportu na poziomie dzieci i młodzieży jest rolą samorządów i trzeba w tym zakresie konsolidować siły - wspomagać młodzież i organizować wspólnie z Giżyckiem, Mrągowem czy Bartoszycami wykorzystanie posiadanych obiektów na zawody i mecze.

Co z piłką nożną w wykonaniu takich zespołów jak kętrzyńska Granica, Orlęta czy MKS? Oczywiście jest i na to miejsce, ale przede wszystkim taki klub powinien być dla młodzieży (oparty w największej części na młodzieży) i finansowany w sposób jasny w określonej kwocie z budżetu miasta, a nie w sposób ukryty poprzez sponsoring (pseudo reklamę) spółek komunalnych. Proste i nieskomplikowane. Powinniśmy wrócić do takiego podejścia do sportu. Analizując dzisiejsze wydatki samorządów, bez zbytniego zagłębiania się i analizowania - na pewno nas na to stać!

 

Fot. Robert Majchrzak

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(29)

zbyszekzbyszek

0 0

Myśli Pan Panie przyszły burmistrzu,że kasa zadecydowała,że mieliśmy takie wybitne wyniki w sporcie maże i tak,ale byli też działacze z powołania.Obecnie kładą tartan na stadionie proszę rozglądnąć się za skromnym trenerem do lekkoatletyki i namowić młodzierz aby garnęła się do sportu i naukini oczywiście.Jedno to Panu przyznam rację,że przekręcił nic Pan w historii kętrzyńskiego sportu. PS Z kasą na sport zawsze byliśmy i będziemy kopciuszkiem Polski. 10:51, 22.08.2018

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

zbyszekzbyszek

0 0

Miało być "nic Pan nie przekręcił w historii kętrzyńskieg sportu " Sory ! 10:53, 22.08.2018


reo

ewa nie z rajuewa nie z raju

0 0

piszesz jak zbynek 13:05, 22.08.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

"Krzys&Przyjacie

0 0

Ja nie jestem kibicem, obecnej grupy trzymającej władzę. Nie układowi, nie kłamstwu, nie hipokryzji. Tak dla uczciwości. 16:06, 22.08.2018

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

mieszkaniecmieszkaniec

0 0

"Krzys&Przyjaciele" - masz we mnie przyjaciółkę dodam jeszcze , że nie lubię facetów którym śmierdzi z gęby i plujących podczas rozmowy. 18:43, 22.08.2018


KibicKibic

0 0

Panie Niedziolka , zostan Pan lepiej pisarzem z korzyscia dla wszystkich i nie pchaj sie na afisz jak nie potrsfisz 04:58, 23.08.2018

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

czytelnikczytelnik

0 0

Ototo to samo można poradzic Rypince 05:21, 23.08.2018


zbyszekzbyszek

0 0

Panie redaktorze nijako do treści komentarza chce Pan wkupić się zmyslową fotografią siatki,która jest symbolem szlachetnej walki w sporcie.Tylko,że są dziedziny sportu w których nie ma remisu i jest jeden wygrany.Piłka nozna wypacza te zasady gdzie istnieje remis a tak w życiu rzadko bywa. 05:59, 23.08.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

KętrzyniakKętrzyniak

0 0

Śmiać się czy płakać nad tymi "mądrościami"? 06:05, 23.08.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

123123

0 0

Nie mecz się człowieku, bo się spocisz! Nikt Cię i tak nie wybierze. 06:39, 23.08.2018

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

zbyszekzbyszek

0 0

Jak będę ministrem rolnictwa to już mam plan gotowy,aby odgrodzic się od sąsiadów ze wszchodu siatką lub blachą falistą. :) 08:32, 23.08.2018


ZenaZena

0 0

Żenujący artykuł. 06:58, 23.08.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

ObserwatorObserwator

0 0

Daj sobie Pan spokój z tymi swoimi mądrościami. Co wypowiedź to kicha. Wszystkie one świadczą o kompletnym braku orientacji nie mówiąć o wiedzy na temat spraw , o których się ten super menago wypowiada. Przecież przez tyle lat mieszkająć w Kętrzynie można byłoby coś dla niego zrobić, a nie teraz u schyłku swojej aktywności zawodowej rwać się do żłobu, w którym jeszcze znajduje sie sporo karmy, nasypanej przez członków wspóln oty. Peroszę niech Pan pokaże swoje działania w tej dziedzinie, bo przecież sypnięcie trochę kasy dla"Bobrów" w okresie gdy był Pan w Farelu a potem w PHlipsie, i to raczej koniukturalnie ze względu na rodziców prowadzącego te zajęcia. Zamiast pisać takie bzdety proszę założyć klub i pokazać wraz ze swoim otoczeniem , co potraficie, a nie pchać się do wydawania publicznych pieniędzy, A jak je Pan potrafi marnotrafić pokazał Pan obsypując obicie swoich kolesi i różnych innych fachmanów majacych ratować ten Szpital. Efekty znane. Zamiast więc wypisywać różne dyrdymały proszę praktycznie pokazać jaki to z Pana i z Pan kumpli fachowcy, załóżcie klub i prowadzcie go wg zdrowych zasad i na własny rachunek. Stawiam całą herbatę Chin przeciw zgniłemu jajku, że to dla Pana i Pana otoczenia jest wyzwaniem nie do zrealizowania, bo należałoby włożyć własne pieniądze, a to nie mieści sie w Pana myśleniu, gdyż jak z tych "wypocin" wynika, to chodzi o pieniądze publiczne, którymi wg własnego uznania i sympatii można by rozdawać tym czy innym swoim dworzanom za wierną służbę. No, do dzieła Panie Ryszardzie Niedziółka, niech Pan i Pana otoczenie ze zdjęcia pokaże co potrafi. 08:55, 23.08.2018

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

zbyszekzbyszek

0 0

Artykół fajny,ale z takiego podejscia do tematu korzysta drugi pretendent do fotela burmistrza. Za ostro napisałeś o ludziach,którzy chcą i potrafią działać jako samorządowcy.Innym się nie pali do tych stołków nawet za cenę braku doświadczenia w szmorządach,które ludzie by im wybaczyli.Np : - Panu (!!!) 09:17, 23.08.2018


JaJa

0 0

Drugi kandydat to myśli z kim ma się pogodzić przed wyborami. A po wyborach jeśli wygra to znowu walka bo król jest jeden. Pozdrawiam. 11:22, 23.08.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

KibicKibic

0 0

Artykul , zenada !
Sport zawodowy w Ketrzynie ?
o czym Ty czlowieku piszesz.
Mamy obiektu sportowe i Ty je zbudowales ?
I Ty Niedziolka chcesz byc Burmistrzem ?
Czlowieku zastanow sie jak chcesz uniknac kompromitacji do konca. 11:44, 23.08.2018

Odpowiedzi:2
Odpowiedz

....

0 0

Co z obiektów skoro kadry nie ma 12:15, 23.08.2018


ewa nie z rajuewa nie z raju

0 0

Kibic nie nadymaj się tak bo żyłka strzeli - będziesz mógł w nieodległym czasie kibicować grze w bule .
Pan Niedziółka ma mój głos i całej mojej rodziny 12:30, 23.08.2018


kibis sportowy z kętkibis sportowy z kęt

0 0

"Granica, oparta na wychowankach szkół średnich, grała w drugiej lidze siatkówki..."

widzę pamięć szwankuje bo tamta drużyna to głównie zaciąg przyjezdnych do wojska był...:)

a dzisiaj i to i Pan Panie Ryszardzie nie pomoże, czasy się zmieniły , inna jest młodzież i inne atrakcje i świat ... sport już tak nie kręci jak w Pana młodości... niestety - i tu nie ma mądrych :) a Pana tak wzięło na sentymenty bo niestety z wiekiem tamte czasy się docenia i wspomina z żalem :) Na marginesie - tak czytam któryś artykuł - Pana panaceum na wszystko i się zastanawiam gdzie Pan był do tej pory ?! normalnie aż żal straconych lat - Pan wie jak wszystko pozmieniać... szkoda że tylko na papierze :) 18:18, 23.08.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

ObserwatorObserwator

0 0

Istotnie pamięć szfankuje albo brak wiedzy na temat histroii kętrzyńskiego sportu u Pana wszechwiedzacego, jak słusznie napisał jeden z nicków na papierze, chociaż to i tak jest kmplmentem, . Wg mnie i jedno i drugie. Bo ażeby zdecydować sie na wypowiedzenie, że drugoligowy zespół Granicy w piłce siatkowej oparty był na uczniach kętrzyńskich szkół średnich, to naprawdę jest kompromitującą wpadką odnośnie funkcjonowania tego klubu jak i poziomu tej dyscypliny Tak na marginesie, siatkarze Granicy dwukrotnie awansowali do tej klasy rozgrywkowej, ale sukcesów wielkich nie odnosili, bo po roku wracali do trzecioligowej szarości. 22:54, 23.08.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

ZorientowanyZorientowany

0 0

Rysiu tak tu przywołujesz tego Niemca, jak pracował u Krzysia w mosirze, załatwienie prostej czynności jak np. wynajęcie sali itp. to była jakaś farsa. Współpraca z tą osobą to jakieś nieporozumienie. 20:09, 24.08.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

JanekJanek

0 0

W tamtych czasach były pieniądze na SKS-y. Sale gimnastyczne po 15 były zajęte. Systematycznie były organizowane zawody międzyszkolne w różnych dyscyplinach, na poziomie różnych szkół. Ale nie było komputerów i tak rozbudowanej TV. Więc młodzież uprawiała sport. Jaka jest kondycja obecnej młodzieży widać po frekwencji na w-f. Dlaczego lekarze lekką ręką wypisują zwolnienia, a nauczyciele nie stawiają pał z w-f?
Jeden z nauczycieli opowiedział mi, że jedno z rodziców miało pretensję , że dziecko spociło się na w-f. Należy dać pieniądze i zdyscyplinować dzieci, rodziców, lekarzy, nauczycieli aby rzetelnie podeszli do tematu. Dziwi mnie ,że młodzi nie widzą jak można wybić się poprzez sport, szczególnie z takich miejsc jak nasze. 16:55, 26.08.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

PoPePoPe

0 0

"Któż z nas nie jest kibicem"? Ja nie jestem. Sport jest mi doskonale obojętny, piłkę nożną uważam za totalne wypaczenie i patologię. Interesuje mnie za to wyludnianie się miasta i "walka " rządzących o tworzenie miejsc pracy. Niestety, już od czasów Rzymu "elyty" dobrze wiedzą, że ludowi trzeba dać chleba i igrzysk... 06:31, 27.08.2018

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

JanekJanek

0 0

A czy dasz radę pracować gdziekolwiek bez kondycji? Otwieraj chociaż okno i nie jedz śmieciowego jedzenia, odejdź od TV i PC, to lepiej się poczujesz i Spoko
Pozdrawiam 13:09, 27.08.2018


KętrzyniakKętrzyniak

0 0

Te felietony pana Niedziółki to takie ble, ble, ble. On teraz jest i kibicem i kocha seniorów i wie co i jak, żeby mieszkańcy byli szczęśliwi, a Kętrzyn był krainą mlekiem i miodem płynącą. Ale jak trzeba było sprzedać miastu działkę na Dom Spokojnej Starości to akurat pan Niedziółka był przeciw. 20:20, 27.08.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%