Kontrowersyjne sędziowanie i same porażki w IV lidze i okręgówce

Pod znakiem porażek przebiegła piłkarska sobota w powicie kętrzyńskim. Swoje mecze przegrali zarówno nasi czwartoligowcy, jak i drużyny grające w "okręgówce".

 

W ramach 24 kolejki rozgrywek IV ligi na boiskach pojawili się zawodnicy MKS Korsze i Orląt-Remy Reszel. Granica Kętrzyn miała wolne, gdyż rywale - Pisa Barczewo, poprosili o przełożenie terminu spotkania z powodu epidemii zatrucia zawodników.

Zarówno reszelanom, jak i graczom z Korsz nie pomogły atuty własnych boisk. Orlęta, w niezwykle ważnym dla siebie meczu z Zatoką Braniewo, przegrały 0:3, natomiast MKS nie sprostał Concordii Elbląg, przegrywając 1:2. Po tym meczu sytuacja zespołu z Reszla w kontekście walki o utrzymanie w IV lidze zrobiła się bardzo trudna.

Mozolna walka o zachowanie ligowego statusu czeka też w końcówce sezonu graczy Juranda. W meczu 24 kolejki rozgrywek klasy okręgowej drużyna z Barcian uległa na swoim terenie Mazurowi Pisz 1:3. Pewny ligowy byt ma za to Wilczek Wilkowo, który jednak w sobotę również doznał porażki. W Orzyszu o dwie bramki lepsi byli gracze Śniardw, chociaż goście narzekali na pracę sędziego.

- Po bardzo kontrowersyjnym sędziowaniu pana arbitra z Ełku kończymy spotkanie w dziesięciu i niestety 9 minut przed końcem meczu pęka nasza dobra dotychczasowa gra w obronie. Przegrywamy ostatecznie 2:0 a emocje długo po takim meczu nie opadają. Wilki zagrały dobry mecz i gdyby tylko nie czerwona kartka z pewnością moglibyśmy wrócić do domu z punktami - napisano na fanpage`u Wilczka.

Za tydzień Wilczek podejmie DKS Dobre Miasto, a Jurand zmierzy się w Bartoszycach z Victorią. W IV lidze dojdzie natomiast do derbowej konfrontacji Orląt z Granicą, natomiast MKS zmierzy się na wyjeździe z Zatoką Braniewo.

rm

 

Zdjęcie: Wilczek Wilkowo (żółto-zielono stroje) uległ Śniardwom Orzysz "po bardzo kontrowersyjnym sędziowaniu". Fot. Facebook.com/sniardwyorzysz