W Szkole Podstawowej nr 1 w Kętrzynie szczególnie odświętnie obchodzony był Światowy Dzień Tabliczki Mnożenia. Celem akcji było przypomnienie sobie tabliczki mnożenia w przyjemny sposób.
Akcja była okazją do nadrobienia "tabliczkowych" zaległości po wakacjach. Tydzień przed tym wydarzeniem uczniowie przypominali i utrwalali tabliczkę mnożenia.
W przygotowanie święta aktywnie włączyła się cała społeczność szkolna. Piękne dekoracje z elementami tabliczki mnożenia ozdobiły szkolne korytarze. Teren przed szkolnymi budynkami budził zainteresowanie mieszkańców miasta, którzy podziwiali piękne prace uczniów. Na lekcjach dzieci pod kierunkiem nauczycieli aktywnie utrwalały mnożenie liczb. Klasa 6a na zajęciach rozwijających z matematyki przygotowała domina matematyczne z tabliczki mnożenia. We wszystkich klasach 4-6 został przeprowadzony test sprawdzający znajomość tabliczki mnożenia. Uczniowie dzielnie walczyli o punkty wykonując 25 działań w wyznaczonym, krótkim czasie. Najlepszym wynikiem może poszczycić się klasa 4a (średni wynik 21,7 pkt) zaś "Mistrzami Tabliczki Mnożenia" zostały: Magda Stadnik z klasy 4a i Anna Predko z klasy 6c. Od Ani dowiedzieliśmy się, że za twórcę tabliczki uważa się Pitagorasa, dlatego też w wielu krajach, np. w Rosji, na tabliczkę mnożenia mówi się tabliczka Pitagorasa.
Pod hasłem "Młodsi sprawdzają, czy starsi tabliczkę mnożenia znają", uczniowie z klasy 6c: Anna Predko i Oliwier Rudnik odwiedzili Urząd Miasta w Kętrzynie. Sprawdzili tam matematyczną wiedzę urzędników. Do egzaminu przystąpiło pięcioro pracowników urzędu, na czele z burmistrzem Ryszardem Niedziółką. Wszyscy wykazali się znakomitą wiedzą, a burmistrz wykonał sto procent swoich zadań! Każdy z uczestników otrzymał certyfikat eksperta tabliczki mnożenia.
Dziękujemy władzom miasta za udział w egzaminie i miłe przyjęcie. No i oczywiście gratulujemy tak świetnego wyniku! Agnieszka Przybylińska, Małgorzata Zawadzka
Fot. Archiwum SP 1 Kętrzyn
"FAREL"07:26, 13.10.2020
Jak to możliwe aby w szkołach po tylu latach uczniowie musieli mieć wykutą na pamięć tabliczkę mnożenia,dobrze aby wiedzieli gdzie tej informacji szukać. Wszelkiej maści wyliczenia sprawdza się na różne sposoby aby nie zrobić "czeskiego błędu".W pracy tam gdzie los formy zależał od precyzyjnych wyliczeń wielu konstruktorów i opertorów obrabiarek liczyła się dokladność,która na oko nie zobaczysz.Byli tacy ludzie w "Polam-Farel",którzy swoje wyliczenia przenosili na papier a potem powstawała potęga gospodarcza jednego z najlepszych zakładów w olsztyńskiem. 07:26, 13.10.2020
Maciej07:56, 13.10.2020
Co ma piernik do wiatraka? 07:56, 13.10.2020
"FAREL"08:07, 13.10.2020
-Taka matematyka ! 08:07, 13.10.2020
Cosinus12:13, 13.10.2020
To znakomita informacja. Burmistrz zna tabliczkę mnożenia. 12:13, 13.10.2020
Wyższa matematyka13:57, 13.10.2020
Ale stawki za śmieci to według jednego Pana wyliczyć nie umieją...Jest skarga.Tęgie umysły nad nią pracują w komisji.Procenty,kilogramy,mieszkańcy ,miesiące i 404.Błąd 404.Redakcja coś napisze?Dla kolegi pytam.. 13:57, 13.10.2020
"FAREL"07:48, 13.10.2020
0 0
Ale jak 90 latach,ktoś wyliczył,że najlepsze zakłady musialy iść pod "młotek" lub stwarzają konkurencję to Panowie politycy policzyli,że im to się opłaci. 07:48, 13.10.2020