
Skazani za ulotki! Zapraszamy na wernisaż wystawy o stanie wojennym
Centrum Biblioteczno-Kulturalne Powiatu Kętrzyńskiego zorganizowało wystawę poświęconą 40. rocznicy wprowadzenia stanu wojennego w Polsce i działaczom opozycyjnym, którzy w różnej formie sprzeciwiali się reżimowi komunistycznemu. Wernisaż wystawy odbędzie się w sobotę, 11 grudnia, przy ul. Pocztowej 11. Początek o godzinie 10.00.
– Ludziom tym przyświecał jeden cel – wolność, która w każdej chwili może być zagrożona. Na wystawie eksponowane są plansze użyczone przez delegaturę Instytutu Pamięci Narodowej w Olsztynie. Jest też wątek lokalny, ukazujący działalność grupy opozycjonistów z Kętrzyna – informuje Tadeusz Korowaj, dyrektor CBK.
Wśród nich byli Jerzy Wielicki i śp. Adam Dydziński, skazani na karę więzienia za rozrzucanie ulotek na terenie miasta.
Druga część sobotniego spotkania poświęcona będzie dokończeniu historii społeczności żydowskiej. O powojennych losach wybranych rodzin żydowskich opowie absolwent Liceum Ogólnokształcącego im. Wojciecha Kętrzyńskiego, Maciej Waleszczyński, który specjalnie przyjedzie z Warszawy gdzie studiuje na Wydziale Historii Uniwersytetu Warszawskiego. Jego zainteresowania badawcze koncentrują się wokół historii społecznej XX wieku, ze szczególnym uwzględnieniem powiatu kętrzyńskiego. red


Zdjęcie główne: Jerzy Wielicki i śp. Adam Dydziński na zdjęciach wykonanych w policyjnej komendzie. Fot. CBK
Proszę napisać o 1989 roku ,o katowaniu młodego chłopaka przez milicję w Kętrzynie,którego ciało znaleziono w kętrzyńskimi jeziorku.Czy ten temat jest nie wygodny?? Chyba jeszcze żyją jego mordercy??? Na pewno tak i mają się dobrze.Są na to dokumenty ,artykuły w internecie.
Brawo Baśka masz rację to jest wydarzenie z tamtego czasu które powinno być dawno wyjaśnione a mordercy skazani i pozbawieni praw społecznych i emerytur.
To powinno żyć na pierwszym planie wernisażu. Gdzie są działacze FMW i Solidarności lokalnej, co zrobili w tym zakresie się po 1990r.?? Minęło az 32 lata!!!
Lokalna prasa przekłamuje informacje Możejki pracował w PUR Kętrzyn,w godzinach pracy został w kajdankach zabrany przez milicję.Był kierownik ,dyrektor ,pracownicy,teraz nikt nic nie wie.Nie były to porachunki chuligańskie ,znaleziono go po 2 dniach,skatowanego z kałem w spodniach.
http://fmw.org.pl/old/fmw.php?dzial=artykul&dz=s_1&id=29
Kiedy wreszcie straż miejska zajmie się smrodziarzami palącymi węglem i innym syfem w kotłach?
Nie da się żyć w tym smrodzie! Ja się pytam – ile mandatów za zatruwanie powietrza wystawiła w tym roku SM?
Wtedy kiedy nasz rząd przestanie okłamywać górników i zakończą wydobycie tego syfu. Kiedyś węgiel wedrowany w kawałkach palił się jak trzeba dziś zamiast węgla są śmieci które pośrednicy wsypują oszukując klienta. Aura bez mrozu z mżawkami też sprzyjają smrodzeniu na niskim pułapie bo spaliny nie mogą przedostać się ponad chmury.
Skazani za „ulotki” -cóż to znaczy z moimi wypocinami kiedy w „Farelu” zrobiłem plakat na
„Dzień Kobiet -8 Marca” z Życzeniami od Solidarności i wywiesłem go na tablicy ogłoszeń.
Miałem przechlapane totalnie,że az wyleciałem za bramę. 🙂