Zamknij

Ryszard Ostrowski: Należy inwestować w ludzi

08:22, 29.12.2015
Skomentuj

- Wszystkie inwestycje w drogi, wodociągi czy remonty szkół i świetlic są ważne, bo one są przecież dla ludzi. Nie miałoby sensu inwestowanie w infrastrukturę, gdybyśmy zapominali o ludziach - mówi Ryszard Ostrowski. Właśnie o inwestycjach, znaczeniu w życiu gminy seniorów i... nagrodzie od Zbigniewa Bońka, z burmistrzem Korsz rozmawiał Robert Majchrzak.

Jaki dla gminy Korsze był kończący się rok 2015?

- W roku 2015 udało nam się dużo dokonać, co zresztą widoczne jest gołym okiem. Oprócz budowanej hali widowiskowo-sportowej, mamy ścieżkę rowerową, o którą przed wielu laty trzeba było zabiegać u Marszałka, udało się doprowadzić do remontu ulicy Słonecznej, czy też wymiany chodnika przy ulicy Wojska Polskiego, który był krytykowany od wielu lat.

Ogólnie wciąż pracujemy nad poprawą infrastruktury. Mamy oświetlenie na ulicy Szkolnej, które było niebagatelną inwestycją, a sporo wykonaliśmy też w terenie wiejskim. Mamy wyremontowaną w części drogę do Wandajn, którą planujemy skończyć w przyszłym roku i... plany, kolejne plany.

- Dużo inwestycji, widać, że gmina się rozwija, ale pojawiają się też głosy niezadowolenia z tego co się robi w Korszach. Co w takich momentach chciałby Pan powiedzieć tym wszystkim malkontentom?

- Od 2007 roku, w którym na poważnie zająłem się rozwojem gminy Korsze, nieprzerwanie inwestujemy. Należę do osób, które jeżeli na coś się zdecydują, to do tego dążą i to wykonują. Można by było nie inwestować w gminę, nie tworzyć funduszy sołeckich, nie rozwijać infrastruktury - czy to świetlicowej, czy bibliotecznej, czy też sportowej i pewnie wówczas nie byłoby żadnego zadłużenia. Ale nie byłoby też tych wszystkich inwestycji.

Osobiście nie nadaję się na burmistrza, który tylko administruje. Uważam, że jestem na tym stanowisku po to aby poważnie traktować wszystkich mieszkańców gminy i spełniać ich oczekiwania.

- Niektórzy wytykają Panu zadłużenie gminy.

- Zadłużenia były, są i zapewne będą. Trzeba zwrócić uwagę na fakt, że czas, w którym przyszło mi pełnić funkcję burmistrza, to czas pozyskiwania środków unijnych. Bez zadłużenia gminy nie byłoby możliwości pozyskania ich. Tym bardziej, że przecież przejąłem gminę z 5-milionowym zadłużeniem i z bardzo słabą płynnością finansową.

Te wszystkie sprawy ciągną się, a gdyby nie opór moich oponentów, dzisiaj mogłoby to wszystko wyglądać jeszcze lepiej. Niestety, straciliśmy około 5-6 milionów przez fakt niewybudowania kolejnych elektrowni wiatrowych, czyli straciliśmy środki z podatków. Jestem jednak przekonany, że i z tym sobie poradzimy. A mam nadzieję, że w przyszłości te inwestycje dojdą do skutku.

- Podkreśla Pan konieczność wspierania inicjatyw oddolnych, pomoc organizacjom pozarządowym, które na terenie gminy Korsze mają się naprawdę dobrze. Skąd takie nastawienie?

- Jestem zdania, że należy inwestować w ludzi. To właśnie dlatego mamy zwiększone dotacje dla organizacji pozarządowych o profilu sportowym, kulturalnym, oświatowym czy szeroko rozumianej pomocy społecznej. Wspominałem już o funduszy sołeckim, którego tez wcześniej tu nie było czy chociażby przyznane wczoraj (rozmawiamy w czwarte, 17 grudnia - przyp.) stypendia dla uzdolnionej młodzieży.

Na te wszystkie cele przeznaczyliśmy przez 9 lat kilka milionów złotych.

- Ale ważne jest też inwestowanie w infrastrukturę.

- Wszystkie inwestycje w drogi, wodociągi czy remonty szkół i świetlic są ważne, bo one są przecież dla ludzi. Nie miałoby sensu inwestowanie w infrastrukturę, gdybyśmy zapominali o ludziach.

- Widać, że właśnie ludzie to doceniają, o czym świadczą ślady po wizytach w Pana gabinecie, w okresie przedświątecznym, przedstawicieli różnych grup - stowarzyszeń, przedszkola.

- Wszystkie te odwiedziny były bardzo miłe. Bardzo miło zaskoczyła mnie między innymi grupa seniorów z klubu "Pod Dębem", działającego przy bibliotece. Uważam, że grupami seniorów należy zajmować się coraz bardziej, gdyż mają one coraz większe znaczenie, a co za tym idzie, także potrzeby. Mówiąc o seniorach, trzeba też pamiętać o naszej Akademii Trzeciego Wieku, prowadzonej przez stowarzyszenie "Otwarte Drzwi", Miejski Ośrodek Kultury i Miejsko-Gminną Bibliotekę Publiczną. Grupa ta skupia osoby w wieku 50+ ze wszystkich większych ośrodków naszej gminy.

Działalność w naszej gminie kilku grup seniorskich świadczy o tym, że jest na to duże zapotrzebowanie i ja to doceniam. Mam nawet taki pomysł aby obok Rady Gospodarczej powołać też Radę Seniorów. Po to, aby te osoby mogły jeszcze bardziej uczestniczyć w życiu gminy i aby tej grupie społecznej żyło się jeszcze lepiej, spokojniej.

- Pana działania na rzecz rozwoju sportu zostały niedawno dostrzeżone i nagrodzone przez Zbigniewa Bońka, prezesa Polskiego Związku Piłki Nożnej.

- Tak. Z rąk prezesa, podczas gali z okazji 70-lecia Warmińsko-Mazurskiego Związku Piłki Nożnej, otrzymałem podziękowanie za wspieranie sportu na terenie Warmii i Mazur. To bardzo cieszy.

Przy okazji zaprosiłem pana Bońka na uroczyste otwarcie hali widowiskowo-sportowej, które odbędzie się w przyszłym roku i mam jego wstępne potwierdzenie.

Dziękuję za rozmowę.

 

Zdjęcie: Ryszard Ostrowski. Fot. Robert Majchrzak

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(1)

dupadupa

0 0

o czym ten gnom mówi ?
Obejrzyjcie, taka jest władza w Korszach
https://www.youtube.com/watch?v=1xqF72kCEHY 22:11, 29.12.2015

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo
0%