Radośnie i w brokacie, czyli bal karnawałowy w Sińcu

Stowarzyszenie Blusztyn, wspólnie z sołtys Sińca, zorganizowało w miejscowej świetlicy bal karnawałowy. - Nie sposób nie skorzystać z okazji by wyciągnąć dzieci sprzed laptopów i smartfonów aby zintegrować naszą społeczność - zaznaczają organizatorzy imprezy.

- Karnawał to czas zabawy, radości i brokatu. Imprezę rozpoczęliśmy na kolorowo, przygotowując brokatowe maski, które dopełniły bajkowe stroje dzieci. Następnie dzieci i rodzice zajęli się przygotowaniem przekąsek. Na talerzach pojawiły się kompozycje z soczystych i zdrowych owoców oraz kolorowe kanapeczki - relacjonują organizatorzy.

Wreszcie, na dużej sali, rozpoczął się bal. W świetle kolorowych lamp i dźwiękach skocznej muzyki, rozbrzmiewały dziecięce śmiechy i okrzyki. W trakcie balu odbyły się również konkurencje dla dzieci, które przygotowały same dzieci oraz pani sołtys.

- Bawiliśmy się w ciuciubabkę, krzesełka, taniec na gazecie, ciepło-zimno, baba-jaga patrzy i wiele, wiele innych gier i zabaw. Śmiech, okrzyki rozbrzmiewały na całą okolicę - zaznaczają uczestnicy wydarzenia.

Bal został zwieńczony szampanem dla dzieci i tostami z nowiutkiej kuchni. Na koniec wszyscy spontanicznie utworzyli roztańczonego węża, który sunął wokół sali.

- Serdecznie dziękujemy pani Hildegard Best i Haraldowi Niemann za sfinansowanie tak wspaniałej zabawy oraz rodzicom za przyniesienie wykonanych własnoręcznie babeczek, ciastek, pączusiów i faworków. Szczególne podziękowania dla Kasi z rady sołeckiej, za ogromną pomoc i wsparcie - podsumowują organizatorzy balu. red

Fot. Facebook.com