Niemal 4 promile alkoholu w organizmie miał rowerzysta, który twierdzi, że został potrącony przez samochód. Wszystkie okoliczności tego zdarzenia badają i wyjaśniają policjanci.
W ubiegły czwartek, 17 czerwca, kwadrans po godzinie 16.00 policjantki z Komisariatu Policji w Reszlu, kontrolujące teren gminy, zauważyły na trasie Święta Lipka - Reszel siedzącego na poboczu mężczyznę. Obok niego stał oparty o drzewo rower.
- Policjantki zatrzymały radiowóz by sprawdzić czy wszystko jest w porządku. Podczas rozmowy mężczyzna stwierdził, że gdy jechał rowerem to został potrącony przez pojazd, który odjechał w nieznanym kierunku. 32-latek uskarżał się na ból nogi. Podczas wyjaśniania okoliczności zdarzenia, funkcjonariuszki wyczuły od mężczyzny alkohol. Przeprowadzone badanie stanu trzeźwości wykazało, że ma on blisko 4 promile alkoholu w organizmie - relacjonuje asp. Ewelina Piaścik, rzecznik Komendanta Powiatowego Policji w Kętrzynie.
Na miejsce wezwany został zespół ratownictwa medycznego, który zabrał mężczyznę do Szpitala Powiatowego w Kętrzynie. Policjanci wykonali czynności w kierunku wypadku drogowego i teraz szczegółowo wyjaśniają przyczyny i okoliczności tego zdarzenia. Wiadomo już, że 32-latek usłyszy wkrótce zarzut kierowania rowerem będąc w stanie nietrzeźwości, za co grozi mu kara aresztu lub grzywny. red
Zdjęcie ilustracyjne
0
0
0
0
0
0
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz