Mecze pucharowe sprawdzianami przed ligą

Cztery drużyny z powiatu kętrzyńskiego pozostały w walce o Wojewódzki Puchar Polski. W najbliższą sobotę z rywalizacji o to trofeum na pewno odpadnie jedna nich, gdyż w Reszlu dojdzie do spotkania Orląt z Granicą Kętrzyn.

 

Mecz pierwszej rundy rozgrywek o WPP 2019-2020 odbędą się w najbliższą sobotę, 3 sierpnia. Oprócz rywalizacji Orląt z Granicą (początek meczu o godzinie 17.00), Wilczek Wilkowo podejmie Łynę Sępopol, a MKS Korsze zmierzy się w Bartoszycach z tamtejszą Victorią. Dla zespołów Granicy, MKS-u i Wilczka będą to pierwsze w nowym sezonie mecze o stawkę.

- Traktuję ten mecz jako końcowy efekt przygotowań do ligi - mówi Rafał Sokołowski, grający trener Wilczka. - Wszystko wskazuje na to, że do spotkania z Łyną przystąpimy w mocno osłabionym składzie. Spróbujemy jednak powalczyć o jak najbardziej korzystny wynik.

Przed tygodniem zespół prowadzony przez Rafała Sokołowskiego miał zagrać w Bartoszycach ze zgłoszoną tylko do rozgrywek pucharowych Landią. Ostatecznie do spotkania nie doszło, a Wilczek awansował do dalszej fazy rozgrywek dzięki walkowerowi.

Do pucharowej, w dodatku derbowej rywalizacji, doszło natomiast w Reszlu. Ostrzący sobie zęby na spotkanie z bardziej renomowanym rywalem gracze B-klasowej Szansy, musieli uznać wyższość swoich rywali. Rezultat 9:0 na korzyść Orląt nie pozostawia w tym zakresie żadnych wątpliwości. Doskonałą skutecznością popisał się w tym meczu Paweł Romańczuk, zdobywca pięciu goli dla "Orłów". Teraz zwycięzcy zmierzą się z Granicą Kętrzyn, w której przed sezonem doszło do wielu zmian kadrowych.



- Całkiem niedawno przejąłem zespół Granicy, więc musze potraktować to spotkanie jako kolejny sprawdzian przed ligą. Mam jeszcze kilka niejasności, co do wyjściowej jedenastki - mówi Wojciech Jałoszewski, pochodzący z Reszla nowy trener kętrzyńskiego czwartoligowca. - Nigdy jednak nie lubiłem przegrywać i mam nadzieję, że mecz w Reszlu rozstrzygniemy na naszą korzyść.

Z rozgrywkami pucharowymi pożegnali się zawodnicy A-klasowego Juranda Barciany. Minionej soboty ulegli oni Victorii Bartoszyce 2:6, a tydzień wcześniej pokonali Redutę Bisztynek 2:0. rm