Zamknij

Zbigniew Olenkowicz: Mam nadzieję na pozytywne zmiany

12:43, 03.01.2016
Skomentuj

- Jestem młodym samorządowcem i miniony rok był dla mnie pod tym względem ciężki. Ciągłe zmiany, które miały miejsce, rzeczywiście były bardzo duże. Wierzę jednak, że w końcu nastąpi to lepsze jutro i czekam na to - mówi Zbigniew Olenkowicz, z którym rozmowę dla Tygodnika Kętrzyńskiego przeprowadził Robert Majchrzak.

- Jakie to były święta dla Zbigniewa Olenkowicza?

- Przede wszystkim krótkie. Na okres pomiędzy świętami Bożego Narodzenia, a Nowym Rokiem, zaplanowałem remont kuchni w prowadzonej przeze mnie stołówce. Bardzo gruntowny remont, co wiązało się ze wzmożoną pracą, ale teraz klienci będą już pośrednio korzystać z odnowionej kuchni.

- Jakie jeszcze w kwestii stołówki ma Pan plany związane z rokiem 2016?

- Dalsze remonty (uśmiech), na przykład wentylacji, które - tak, jak w przypadku kuchni - muszą być ukończone do 7 stycznia.

- Stołówka to jedna z - nazwijmy to kolumn - prowadzonej przez Pana działalności gospodarczej. Czy w zakresie wywozu śmieci też w Pana firmie nastąpią jakieś zmiany?

- W tym przypadku planowanych zmian nie przewiduję. Dobrze jednak by było, żeby... nie było gorzej (uśmiech).

- W takim razie jaki był ubiegły rok dla przedsiębiorcy Zbigniewa Olenkowicza?

- Odpowiem tak - nie lubię narzekać i nie będę narzekał nawet, gdyby było źle. W myśl powiedzenia "kto się nie rozwija, ten się cofa" uważam, że ciągle trzeba iść do przodu, podążać z duchem czasu. Tak więc dla mnie żaden rok nie jest zły.

Patrząc trochę szerzej, miniony rok uważam za niepokojący. Jako przewodniczącego Kętrzyńskiego Stowarzyszenia Handlowo-Przemysłowego, martwi mnie zwiększająca się liczba pustych lokali handlowych w naszym mieście. Wiem, że jest wielu takich przedsiębiorców, którzy mają problemy z opłacaniem ZUS, podatków czy innych opłat wynikających z prowadzenia własnej działalności. Pustostany, o których wspomniałem, są tego dowodem.

- Od nowego roku zwiększył się jeszcze podatek od nieruchomości...

- Odnośnie tego podatku mam mieszane uczucia. Z jednej strony każdy przedsiębiorca, który zasiada w Radzie Miejskiej, powinien głosować przeciw podnoszeniu podatków, z drugiej - uważam, że podatki należy płacić. Powinny jednak być one zrównoważone w stosunku do możliwości płatników.

To właśnie z podatków mamy zadbane ulice czy gustowne oświetlenie świąteczne, które wyróżnia się na tle innych miast. Jednak wysokość podatków nie może dołować przedsiębiorców, bo w końcowym efekcie nie będzie tych podatków z kogo ściągać.

- Czy ktoś z Miasta zwracał się do Kętrzyńskiego Stowarzyszenia Handlowo-Przemysłowego o opinię w sprawie podwyższenia podatków od nieruchomości?

- Nie. Żadnego oficjalnego zapytania nie było.

Może sam fakt podniesienia tego podatku nie dotknie boleśnie wszystkich, to jednak uważam, że przy podobnych działaniach należy wykazać dużą ostrożność. Generalnie nasi przedsiębiorcy nie znajdują się teraz w najlepszej kondycji finansowej.

Ogólnie niepokojącym przejawem w odniesieniu nie tylko do naszego regionu, ale do całego kraju, jest zanik klasy średniej. Sytuacja, w której z jednej strony mamy milionerów, a z drugiej skrajne ubóstwo, nie jest dobra, gdyż nie napędza koniunktury gospodarczej.

- Może coś zmieni nowa władza w naszym kraju?

- Mam taką nadzieję. Nadzieję na pozytywne zmiany - takie, po których ludziom będzie się "opłacało" pracować, a nie być bezrobotnym. Te relacje muszą być zmienione.

- Jest Pan nie tylko przedsiębiorcą, ale też samorządowcem, wiceprzewodniczącym Rady Powiatu. Pokusi się Pan o ocenę tego 2015 roku - roku pewnych zawirowań w Powiecie?

- Jestem młodym samorządowcem i dla mnie był to ciężki rok. Ciągłe zmiany, które miały miejsce, rzeczywiście były bardzo duże. Wierzę jednak, że w końcu nastąpi to lepsze jutro i czekam na to.

- Co daje Panu więcej satysfakcji, prowadzenie własnej firmy, czy pełnienie funkcji radnego?

- Zdecydowanie prowadzenie własnej firmy, która funkcjonuje od 1987 roku, więc ma już swoją historię. A radnym tylko się bywa. Jest to kwestia zaufania społecznego - czy na nie zasłużymy. Ze swojej strony będę robił wszystko, aby to zaufanie utrzymać.

Za pośrednictwem Tygodnika Kętrzyńskiego chcę poinformować, że od stycznia uruchomiony zostanie punkt kontaktu ze mną i każdy mieszkaniec naszego powiatu będzie mógł zwracać się do mnie ze swoimi problemami, które później będę przedstawiał podczas sesji Rady Powiatu. Szczegółowe informacje na ten temat pojawią się wkrótce.

- Dziękuję za rozmowę.

 

Zdjęcie: Zbigniew Olenkowicz. Fot. Robert Majchrzak

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(5)

TadeuszTadeusz

0 0

W końcu nastąpily zmiany na to "lepsze jutro". I kto by pomyślał że będzie zwalniać dyrektorów, ordynatorow, lekarzy i urzędników mając wykształcenie gastronomiczne? 05:46, 08.04.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

MazurMazur

0 0

Pierw reklama i rozpisana informacja o swojej KUCHNI no a potem na koniec o samorządzie.Chyba dla dobra wyborcy ten Pan ma na uwadze "pochwałę w jadłospisie." Niestety,ale Pańska kuchnia jest bezkonkurencyjna i to Pana wyróżnia w śród innych lokali o tym profilu.Smacznego ! 07:08, 08.04.2018

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

GrażynaGrażyna

0 0

W czym przejawia się ta bezkonkurencyjnosc? Potrawami w kółko tymi samymi rodem z PRLu? Jedyne co ma innego to golonka. Reszta żaden rarytas. ASPEN klimatem, różnorodnością i surowkami i smakiem bije go na łeb. A moze talerzami każdy z innej parafi a to z PSS-u MSW i kulkami obitymi? Jakie jego dania takie i jego rządy wykonawcze z polecenia tego który miejmy nadzieję w tym roku pożegna się z urzędem raz na zawsze. 09:15, 08.04.2018


GubernatorGubernator

0 0

My tez mamy nadzieje na lepsze jutro i wiedzac ze radnym tylko się bywa, jesienią nie postawimy znaku przy nazwisku Olenkowicz. Tak jak radny wowczas mowil to kwestia zaufania społecznego – juz sobie w miesiąc swoich rządów na nie nie zasłużyl. 09:26, 08.04.2018

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

elżbietaelżbieta

0 0

Zawsze trzymał sie z tymi co przy władzy, wiadomo nakarmić i uprzątnąć trzeba. Ale czemu dla dobra społecznego? 10:13, 08.04.2018


0%