Zawsze była pogodna i radosna. Skończyła 100 lat!

Ryszard Niedziółka odwiedził w poniedziałek, 11 marca, stuletnią mieszkankę Kętrzyna. Burmistrz miasta wręczył jubilatce urodzinowe upominki oraz list gratulacyjny od premiera.   Bronisława Surowiec, bo to ona jest bohaterką tego wspaniałego jubileuszu, urodziła się 10 marca 1919 roku na Wileńszczyźnie, jako jedna z dwanaściorga rodzeństwa. Po drugiej wojnie światowej przyjechała z całą rodziną do Gdańska, gdzie poznała swojego męża. W 1950 roku zamieszkali razem w Kętrzynie. Tutaj doczekali się dwojga dzieci i wnuków. - Mama zawsze była osobą pogodną i radosną. Pamiętam, kiedy z siostrą uczyłyśmy się w szkole średniej. Mamy brat mieszkał również w Kętrzynie i zawsze w niedzielę spotykaliśmy się w gronie rodzinnym. Mama zresztą dbała o to, żebyśmy czuli się jak najlepiej podczas tych spotkań i wspólnych obiadów, które często kończyły się wspólnym śpiewaniem - mówi córka Irena. Z okazji 100-lecia urodzin panią Bronisławę odwiedził Ryszard Niedziółka, burmistrz Kętrzyna. Były kwiaty i upominki od władz samorządowych oraz premiera. - Proszę przyjąć najwyższe wyrazy uznania i podziękowania od władz samorządowych miasta oraz mieszkańców Kętrzyna. Życzę zdrowia, pogody ducha i życzliwości drugiego człowieka w "nowym wieku" - zwrócił się do jubilatki Ryszard Niedziółka. Atmosferę urodzinowego spotkania dopełnił tort i chwile spędzone z najbliższymi jubilatki. red, fj

Fot. Miasto Kętrzyn