Zamknij

Z granicy do muzeum. Cenna rzeźba trafiła do Kętrzyna

09:51, 28.09.2021 Aktualizacja: 07:13, 29.09.2021
Skomentuj

Muzeum im. Wojciecha Kętrzyńskiego wzbogaciło się o cenny eksponat. To "Wojownik", czyli rzeźba belgijskiego artysty, Artura Puyta.

W 2013 roku celnicy zarekwirowali rzeźbę Rosjaninowi, który nielegalnie chciał ją przewieźć przez granicę z Obwodem Kaliningradzkim. Okazało się, że jest ona zabytkiem. Osiem lat trwały formalności, by eksponat trafił on do muzeum.

- Rzeźba została przejęta od obywatela Rosji, który podczas przekraczania granicy nie posiadał pozwolenia na wywóz zabytków za granicę - potwierdza mł. asp. Marta Rosiak, oficer prasowy Izby Administracji Skarbowej w Olsztynie.

Rzeźba, przedstawiająca biegnącego wojownika z dzidą w prawej ręce i tarczą w lewej, wyciągniętej ręce, umieszczona jest na prostokątnej postawie. Wojownik ma na głowie hełm, a na biodrach przepaskę, która podtrzymuje udrapowaną tkaninę. Autorem jest Artur Puyt, znany i ceniony rzeźbiarz z Belgii, który żył w latach 1873-1955. Oficjalne przekazanie rzeźby kętrzyńskiemu muzeum odbyło się we wtorek, 28 września.

Wojownik. Fot. Robert Majchrzak

- Jestem przekonana, że ta rzeźba uświetni baszą ekspozycje. Jest to też przyczynek do powstania nowej wystawy dzieł sztuki, które zdobiły dawne dwory naszego powiatu - mówi Marta Wojciechowska, dyrektor Muzeum im. Wojciecha Kętrzyńskiego.

Przekazania rzeźby "Wojownika" dokonał insp. Jerzy Chrobak, zastępca naczelnika Warmińsko-Mazurskiego Urzędu Celno-Skarbowego. Jej wartość szacuje się na około 30 tysięcy złotych.

Oficjalne przekazanie rzeźby nastąpiło 28 września. Fot. Robert Majchrzak

- Jest to bardzo cenne uzupełnienie zbiorów naszego muzeum. Rzeźba nawiązuje do czasów starożytnych, a tym samym wpisuje się w profil działalności i zgromadzonych w naszym muzeum zabytków historycznych. Dziękujemy bardzo urzędowi celno-skarbowemu oraz wojewódzkiemu konserwatorowi zabytków za ten cenny dar - mówi Ryszard Niedziółka, burmistrz Kętrzyna.

Przekazana we wtorek rzeźba, to nie pierwszy zabytek, który trafił do muzeum z przejścia granicznego. Wcześniej celnicy przekazali kolekcję przedwojennych książek, które przed laty zostały zarekwirowane na granicy polsko-rosyjskiej. Także w tym przypadku batalia o ich przekazanie do muzeum trwała kilka lat. rm

Na zdjęciu głównym od lewej: Marta Wojciechowska, Ryszard Niedziółka i Jerzy Chrobak. Fot. Robert Majchrzak

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(3)

WyborcaWyborca

0 0

Gdzie jest Wróbel, czy honorowo odszedł ? 14:05, 28.09.2021

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

Fryzjer z OlsztynaFryzjer z Olsztyna

0 0

On i honor ?? Gdyby miał to dawno by odszedł 18:13, 28.09.2021


reo

Giżycko zamknięteGiżycko zamknięte

0 0

Giżycko teraz atakuje, ale nie ma szans. Burmistrz Iwaszkiewicz i my mieszkańcy do tego nie dopuścimy. 09:34, 29.09.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%