Napad, a w efekcie śmierć Pawła Adamowicza, prezydenta Gdańska, poruszyła całą Polskę. Niemal każdy zastanawia się jak mogło dojść do tej tragedii. My dotarliśmy do naocznego świadka niedzielnych wydarzeń z Gdańska. (...) - Zobaczyliśmy jak reanimują kogoś na scenie. Ktoś po niej biegał z uniesionymi w górę rękoma i nożem - relacjonuje Ola Piątkowska. - Po zadaniu tych ciosów chodził po scenie, nikt nie wiedział co się stało, na scenie było dużo ludzi i dopiero ktoś z "techniki" zaczął jakkolwiek reagować. Potem ktoś ze sceny kolejny raz powiedział, że to już koniec imprezy i nie będzie kolejnych koncertów. Młodzi ludzie podeszli bliżej. Widzieli całą akcję, gdy cały tłum mówił już, że poszkodowany to Paweł Adamowicz. - Jechała kolejna, trzecia karetka i wtedy to już wystraszyliśmy się tym, co tam się stało - mówi Ola. - Chcieliśmy jak najszybciej wrócić do samochodu. Uczucie jakie nam towarzyszyło było tak dziwne, że nie potrafię go opisać...
Cały artykuł w najnowszym wydaniu Tygodnika Kętrzyńskiego
0
0
0
0
0
0
antyupa13:09, 18.01.2019
W takim przypadku reanimacja jest wskazana? 13:09, 18.01.2019
Nie ogarniam08:38, 19.01.2019
Jak można wypisywać takie rzeczy? To po prostu niepojęte 08:38, 19.01.2019
zniesmaczona16:14, 19.01.2019
Mowa nienawiści ... Zanim zaczniemy oceniać, zacznijmy od siebie :(Wszystkie media o tym piszą i mówią więc w czym tkwi problem ??? 16:14, 19.01.2019
zdziwiony17:41, 19.01.2019
...sam napad i to co stało się bezpośrednio po, to jeden wielki chaos jaki panował na tej owsiakowej scenie...facet leży i wykrwawia się, a tu nikt nic nie robi...brak chociaż sanitariusza na takiej wielkiej imprezie...gdyby ktoś myślący natychmiast zaczął tamować krew, to gościu może by i przeżył…a tak staracił tak dużo krwi, że późniejsze wpompowanie 20 litrów nic nie dało…po tym incydencie powinni zakazać tym nieodpowiedzialnym ludziom organizowania tych wośp-ów… 17:41, 19.01.2019
0 0
Można, liczy sie sprzedaż gazety 10:50, 19.01.2019