W Barcianach nie chcą składowiska odpadów

Liczna grupa mieszkańców Barcian wzięła udział w spotkaniu, którego tematem były konsultacje w sprawie gminnych inwestycji. O ile plany związane z budową nowej placówki straży granicznej nie spotkały się z negatywnym odbiorem, to już pomysł na punkt selektywnej zbiórki odpadów komunalnych przy ul. Leśnej wzbudził wiele emocji i kontrowersji.

 

(...) - Nie jesteśmy przeciwni wybudowaniu takiego punktu - zaznaczali zebrani. - Nie podoba nam się tylko jego lokalizacja. Mamy już oczyszczalnię ścieków w środku miejscowości i nie chcemy więcej takich "luksusów".

Przybyli na spotkanie mieszkańcy Barcian nie kryli obaw, że składowisko może powstać bez względu na ich protesty. Dopytywali jaki wpływ na zmianę umiejscowienia PSZOK-u będą miały czwartkowe (24 sierpnia) konsultacje?

- Składanie interpelacji i wniosków jest możliwe tylko do 11 września. A później pieczątka i "przyklepane"? - pytali retorycznie niezadowoleni ludzie, choć urzędnicy starali się panować nad sytuacją, informując mieszkańców wprost, że bez ich zgody składowisko nie powstanie w pierwotni założonym miejscu.

Wójt Ryszard Kozyra najwidoczniej nie miał nic do powiedzenia mieszkańcom Barcian i nie uczestniczył w spotkaniu.

 

Cały artykuł w najnowszym wydaniu gazety:

 

 

 

Zdjęcie: Mieszkańcy Barcian nie chcą "wysypiska" w centrum miejscowości. Dali temu wyraz podczas czwartkowych konsultacji. Fot. Robert Majchrzak