Udany weekend naszych piłkarzy. Szkoda, że to już koniec rundy...

Ostatnie jesienna seria spotkań w piłkarskiej IV lidze i klasie okręgowej była dla drużyn z naszego powiatu najbardziej udana w tym sezonie. Z czterech rozegranych meczów nasi reprezentanci wygrali trzy, a jeden zakończył się remisem.

 

W IV lidze swoje mecze wygrały zespoły Granicy Kętrzyn i MKS Korsze. Kętrzynianie zaliczyli w Pasymiu pierwsze w tym sezonie wyjazdowe zwycięstwo, pokonując Błękitnych 1:0. MKS, grając na sztucznej murawie w Kętrzynie, okazał się natomiast lepszy od Tęczy Miłomłyn, pokonując ją 2:1. Kompletu punktów nie wywalczyły jedynie Orlęta-Rema Reszel, remisując na swoim terenie z Mrągowią Mrągowo 1:1. Na półmetku rozgrywek najwyżej w tabeli znajduje się MKS Korsze (9. miejsce, 19 pkt.), Granica jest trzynasta (13 pkt.), a Orlęta piętnaste (12 pkt.). Mistrzem jesieni został Znicz Biała Piska, który zgromadził 41 punktów, a ostatnie miejsce zajmują Błękitni Orneta (4 pkt.).

Z dwóch naszych klubów w klasie okręgowej zagrał tylko Wilczek Wilkowo, który pokonał w siebie Omulew Wielbark 2:0. Do skutku nie doszło natomiast wyjazdowe spotkanie Juranda Barciany z DKS-em Dobre Miasto. Po rundzie jesiennej zespół z Wilkowa zajmuje 10. miejsce w tabeli z dorobkiem 19. punktów. Jurand jest piętnasty (11 pkt.), a DKS szesnasty (9 pkt.). Tabelę otwierają Czarni Olecko z 34. punktami na koncie.

rm

 

Zdjęcie: Na boisku w Kętrzynie MKS Korsze pokonał Tęczę Miłomłyn. Fot. Robert Majchrzak